> Dwóch facetów poszło na golfa, chcąc szybko rozegrać partię, ale
> przed nimi grają dwie początkujące kobiety, którym bardzo wolno idzie
gra.
> Jeden mówi do drugiego:
> - Idź do nich i zapytaj się, czy możemy je wyprzedzić?
> Drugi idzie, dochodzi do połowy, zatrzymuje się i szybko wraca .
> Pierwszy pyta:
> - Co się stało?
> - Słuchaj, ty musisz iść, bo jedna z nich to moja żona, a druga to
> moja kochanka!
> Nie mogę się z nimi równocześnie zobaczyć!
> - Ok, rozumiem, jasne.
> Pierwszy podszedł do połowy boiska, zatrzymał się i też wraca.
> Drugi pyta go:
> - No, co jest??
> - Jaki ten świat mały!
>
>
))))))))))))
>
> Przy barze siedzi przystojny młodzieniec. Ewidentnie coś go trapi.
> Barman zagaduje:
> - Coś się stało ?
> - Tak, boję się. Dostałem list od jakiegoś wkurzonego faceta.
> Napisał, że jak nie przestanę pieprzyć jego żony, to mnie zabije .
> - W czym problem? Po prostu przestań.. .
> - Debil się nie podpisał...
>
>
))))))))))))
>
> Dwóch gości przedziera się przez dżunglę, gdy nagle wyskakuje na
> Nich tygrys wyglądający na głodnego... Jeden z nich sięga do plecaka
> i wyciąga parę najnowszych butów sportowych Nike. Drugi spogląda na
> niego ze zdziwieniem i pyta:
> - Czy naprawdę myślisz, że będziesz w nich biegł szybciej od
> tygrysa??
> - Nie muszę biec szybciej od tygrysa - odparł zapytany - wystarczy, że
> będę biegł szybciej od Ciebie...
>
>
))))))))))))
>
> Świątynia Shaolin,
> Uczeń pyta Mistrza:
> - Mistrzu, jaka jest różnica między perłą a kobietą?
> Mistrz:
> - Różnica jest taka, że perłę można nawlec z dwóch stron, a kobietę z
> jednej tylko.. . Uczeń (zmieszany) :
> - Chciałbym zaprzeczyć mądrości jego wspaniałości Mistrza, ale
> słyszałem o kobietach, które można nawlec z obu stron .
> Mistrz:
> - To nie kobiety, TO PERŁY!
>
>
))))))))))))
>
> Małżeńska para wybrała się na wystawę rolniczą. Zatrzymali się przy
> aukcji byków. Facet sprzedający byki przedstawia pierwszego byka:
> - Dobry osobnik, reprodukuje do 60 razy w ciągu roku .
> Żona spogląda na męża:
> - Słyszysz ? To co najmniej pięć razy w ciągu miesiąca ! Drugi byk
> jest wystawiany na sprzedaż:
> - Jeszcze jeden bardzo dobry osobnik - woła sprzedawca - reprodukuje
> 120 razy w ciągu roku . Kobieta znowu szturcha męża:
> - Ej ! To jakieś 10 razy w ciągu miesiąca ! Co powiesz na to, hę ?
> Mężczyznę zaczynają denerwować te porównania .
> Tymczasem trzeci byk jest wystawiony na sprzedaż:
> - A ten nadzwyczajny osobnik potrafi reprodukować 360 razy w ciągu roku !
> -zachwala sprzedawca .
> Żona klepnęła męża w ramie i krzyczy :
> - To jeden raz na dzień ! Codziennie przez cały rok ! A co z Tobą ?!
> Mąż już bardzo wkurzony:
> - Jasne, codziennie! Tylko spytaj sprzedawcy czy zawsze z jedną i tą samą
> tłustą krową?!
>
>
))))))))))))
>
> Koniec roku szkolnego, dzieci przyniosły pani wychowawczyni prezenty
> . Marysia, której mama ma kwiaciarnię przyniosła pudło. Wychowawczyni
> potrząsnęła i zapytała:
> - Kwiaty?
> - Ojej, skąd pani wie.. .
> Kolejny był Marcinek, którego tata ma cukiernię. Wychowawczyni
> potrząsnęła prezentem i spytała:
> - Czekoladki?
> - Tak, jak pani zgadła?
> Następny w kolejce był Jasio, którego tata miał sklep monopolowy .
> Wychowawczyni obejrzała pudełko, lekko przeciekało. Polizała i
> spytała:
> - Wino?
> - Nie.. .
> Polizała jeszcze raz:
> - Koniaczek?
> - Nie... Świnka morska...
>
>
))))))))))))
>
> Siostra Brygida uczyła w pewnej podstawówce. Któregoś dnia postawiła
> dzieciom niebagatelne pytanie.... "kim chcialyby zostać jak dorosną"
> Podchodzi do małej dziewczynki i mówi:
> - No, kochanie a Ty kim chcialabyś zostać jak dorośniesz?
> - Ja to bym chciała być prostytutką .
> Siostra zszokowana padła na glazure. Dzieciaki lekko w szoku rzuciły
> się jej na pomoc. Ocuciły ją, siostra usiadła na krześle, ochłonęła..
> . Podchodzi do dziewczynki i pyta jeszcze raz:
> - Co powiedziałaś? Kim chcialabyś zostać jak dorośniesz? Dziewczynka
> odpowiada:
> - Prostytutką .
> - Dzięki Bogu... a myślałam, że powiedziałaś protestantką .