.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

wczoraj pojawił się nowy problem z moją niunią. Jechałem sobie jak zwykle spokojnie i powoli zmieniam bieg i czuję że pedał sprzęgła drży-wibruje w czasie wciskania, przejechałem kawałek i ustało. ale po następnych 500m znowu to samo.... sprawdziłem stan oleju do wspomagania.... było mało (2 mm nad MIN) , dolałem... ale nic nie pomogło. A teraz jest na zmianę - raz wibruje , a potem nie....
i teraz pytanie: czy jest to oznaka końca żywota tarczy sprzęgła?
jeżeli tak to jakiej firmy polecacie nowe sprzęgło, i dlaczego tak drogo ?
(hmmm... w sumie dlaczego tak drogo to wiem - to przecież 3B )
a może to nawala coś innego? dodam że auto jeździ OK, sprzęgło się nie ślizga, nic nie słychać niepokojącego... tylko te wibracje w trakcie naciskania sprzęgła....

z góry dziękuję za pomoc

Możliwe, że Ci poszła jedna sprężynka w sprzęgle, albo się dziwnie ułożyła. Drugą opcją jest to, że wyłamała Ci się w pewnych miejscach tarcza sprzęgła...

czyli i tak czeka mnie wyciąganie skrzyni..........

niedobrze...... totalny brak czasu....

a orientujesz się może ile kosztuje tarcza sprzęgła i jaką kupić (firma) ?

może poszło ci tylko łożysko wyciskowe - samo łożysko to około 100zł ale do tego trzeba doliczyć wyciągnięcie i włożenie skrzyni :cry:

Troche Cie pociesze. Za 100pln nie oplaca sie wyciaganie skrzynki. U mnie w b4 wibracje takie sa juz od 60 tysiakow Teraz jeszcze dolaczylo do tego zgrzypienie dociskowego lozyska - tylko czasami przy wcisnietym pedale to slychac. Dobry mecher, lebski gosc powiedzial, ze jak zacznie szarpac to zeby przyjechac.....narazie sprzeglo dziala ok. Ale chetnie bym z tym zrobil i dowiedzial sie ile kosztuje sprzegielko i jakiej firmy qpic

Cześć!
Sprzęgiełko kompletne LUK kosztuje 960-1050 PLN. Łożysko 50-120 PLN. Przerabiałem ten temat całkiem niedawno ale nie kupiłem nowego bo pomógł mi pewien miły forumowicz.
A moim zdaniem warto sprawdzić co się dzieje. Może to sprężynka w tarczy sprzęgłowej...a wycisk jest ładniutki i wystarczy wymienić samą tarczę. A tak skończy się jedno i drugie...

wyniknęły wczoraj wieczorem nowe fakty - sprzęgło zaczęło stukać, szumieć, warczeć itd. więc zrobę jak Kefir mówi.... w niedzielę wyciągam skrzynie.... jeżeli ktoś ma jakieś wskazówki, rady itp to bardzo poproszę.... bo quattro nigdy nie rozbierałem.... a nie chcę się narobić.... na darmo....

skrzynię wyciągasz tak samo jak w ośce tyle że musisz odkręcic podporę wału (tam gdzie to łożysko) no i sam wał i odłożyć gdzieś na bok. Warto jeszcze wspomnieć o siłowniku sprzęgła którego się nie odłąncza i nie wyciąga ze skrzynią tylko wykręca podpięty do hydrauliki ze skrzyni (1 śróbka) i podwiesza gdzieś tam o coś. Powodzenia

i już wszystko wiadomo. wczoraj wyciągnąłem skrzynię - kulki z łożyska się wysypały..... i to była główna przyczyna problemu, zniszczenie łożyska spowodowało przegrrzanie słoneczka które się odkształciło..... a tarcza jest jeszcze ok, ale za wiele jej już nie zostało... więc dzisiaj rano zamówiłem nowe kompletne sprzęgło LUK.... tylko u nich znalazłem. mam nadzieję że będzie OK.