.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam !!!
Piszę dziś w imieniu kolegi . Ma on praktycznie takie samo autko jak ja 100 2,3 tylko silnik NG . Ma założoną zwykłą instalkę bez kompa - reguluje dawkę śrubą . Zastanawia się nad dołożeniem kompa do tej instalki. Co sądzicie o tym ?? Czy to coś da czy nie warto inwestować . Od razu mówię że na wtrysk ciągły go nie stać . Prosze o opinie .

TO JEST PYTANIE TECHNICZNE - - *****

ps.nie wiem jaki komp moglby zalozyc i najlepiej niech sie wypowiedza ci co maja 2,3 a nie wszyscy inni...

Edit M. Ufo świat się nie kończy. Wyluzuj.....

Sorry UFO machnęło mi się . Nie musisz się tak unosić .

to ja sie podepne. Wiec tak co do dokladania kompa to dyskusje na PMS (z Blyskaczem, ktory jest gazownikiem) i z kilkoma gazowanikami w Cz-wie przekonaly mnie, ze w silnikach z 1-punktowym Boschem komp sie mija z celem. Wystarczy tylko wlasciwie dobrany emulator lub przekaznik (u mnie zmasowanie przy pracy na gazie sygnalu z lambdy) aby autoadaptacja nie burzyla sie. Osiagow komp w porownaniu do srubki nie poprawia byleby rzeczywiscie dobrze na analizatorze ustawic sklad mieszanki. Szczegoly w czwartek bo jade na regulacje i dorzucenie tegoz przekaznika. W sumie to udalo im sie mnie przekonac ... bo w zasadzie przy tym wtrysku to malo, ktora funkcja kompa jest wykorzystana.

nikt tego nie praktykował ? a jak to się ma do 2.3 AAR??

JA PRAKTYKOWAŁEM i już o tym pisałem

nie zgodze sie z opinią fachowców ze nie warto bo coś jednak poprawia a dokładniej samo sterowanie co jest ważne
motorek jest bardziej elastyczny
lepiej jest dobierany skład miesznki przez co sie fura nie muli tak do 3000
zdecydowanie lepsze są wyższe obroty... mozna je ciągnąć wyżej niż na instalce bez kompa.

ALE
warunek taki ze wszystko musi być ok, każdy czuknik itd. bo w przeciwnym wypadku beda problemy (sonda w 100%)
co do spalania raczej jest stałe i ne widać znaczących różnic ale na to moze mieć wpływ lepsza praca na wyższych obrotach

nie jest to to co powinno bo najlepsza byłby wtrysk i brak miksera!!
ale rożnica zdecydowanie odczuwalna

co do opinii ze nie warto sobie zawracać głowy to bzdura ... zła mieszanka a własciwie jej dobór jest często katastrofalny dla wielu elementów motorka dlatego uważam ze każde działanie w kirunku poprawy to słuszna decyzja !!

ps. kiedyś nie było dohc .... a był np maluch .....

potwierdzam ostatnią wypowiedz

Zeby bylo jasne moja I generacja nie muli sie do 3 krpm i moge ciagnac do odciecia ...

czyli warto dołożyć kompa ?? Jakie rzeczy przemawiają za ??

To, ze jak fachowcy to zrobią i dobrze naregulują, to silniczek zawsze bedzie dostawał dobrą mieszankę paliwowo-powietrzną, ktora to sie dobrze spala, daje duzo energii, zeby auto dobrze ciagnelo. Nie powoduje przygrzewania jak to ma miejsce w przypadku zbyt ubogiej mieszanki, ani spalania mieszanki w wydechu. Generalnie wydluza sie zywotnosc silnika.

P.S. podkreslam, ze musi byc dobrze nastrojone, bo mozna zrobic gorzej niz jest.

witam

co do 1 pkt boscha
wogle nie wobrazam sobie jade vw polo 1,6 bez kompa
to jest niebo a ziemia moze roznica nie jest tak duza jak w przypadku 5 cyl ale jest

co do 2,3 to wielokrotnie moze przeczytac ze nie da sie ustawic na normalnym reduktorze dobrej mieszanki w calym zakresie obortow !!!!!!!

do 3 tys zawsze jest mol albo odwrotnie do 3 dobrze a pozniej zle

i nie prawda jest mowienie ze bez kompa tez jest dobrze
ja prownoje osiagi autka do tego jak sie zachowuje na benzynie
i powiem ze na wolnych bez kompa nie ma kultory 5 cyl motorka a tylko 3 cyl

mozna ustawic zeby bylo fajnie ale bedzie witedy duzo palil
a wogle to na 1 gen to chyba trzeba umiec jezdzic zeby malo palil

pozdrawiam