.: AUDI KLUB POLSKA :.

Po spuszczeniu z hamulca recznego(tarczowy) kola nadal sa blokowane -linka jest ok sadze ze cos moze byc nie tak z zaciskiem -tylko co i jak to naprawic?
pozdrawiam

Kurcze - mam to samo. Po zaciągnięciu i zwolnieniu ręcznego hamulec nie puszcza całkowicie. Próbowałem rozebrać. Nie wiem do końca jak to działa. Linka przy kole pociąga za cięgło, które obraca ośkę. Po zwolnieniu sprężyna powinna odepchnąć to cięgło na miejsce, ale nie daje rady trzeba lekko pomóc ręką. Wyciągnąłem to kawałek (1cm) dalej się nie dało. Ośka była zardzewiała i to pewnie przez tę rdzę... z tym, że jak wyciągnąłem na 0.5cm to obracała się lekko, a po wciśnięciu czuć już było opór... Nie wiem co z tym zrobić. Na razie nie zaciągam

Jesteś pewny że linka jest OK? Oglądałeś gumową osłonę linki? nie jest nigdzie przetarta? Być może nie zauważyłeś. Są dwa rozwiązania zaciski, albo linka. Najpierw sprawdź linkę czy chodzi lekko bez większego oporu. Jeśli tak to wykręć zaciski, wymontuj tłoczki przesmaruj i załóż nowe gumy.

ja mialem u siebie to samo, rozebralem (nie bylo latwo) przeczyscilem i pomoglo (robilem to zeszlej zimy), oske od recznego mialem juz tak zkorodowana ze nowy zimering nie bardzo uszczelnial i spodziewalem sie ponownie awari, nawalilem tam smaru i narazie nie blokuje.

Na 90% zapieczona jest ośka dźwigienki od ręcznego w zacisku.
Rozwiązania tego problemu są 3:
1- połowiczne - wymontować zacisk, spryskać WD-40 (lub podobnym penetratorem) i rozruszać dźwigienkę
2- pracochłonne - wymontować i rozebrać w drobny mak zacisk, wyczyścić, przesmarować, zmonotować
3- drogi - kupić nowy zacisk

ad1 - nie polecam bo to rzeźba na krótko
ad2 - trzeba rozebrać dosłownie cały zacisk inaczej efekt ędzie jak w punkcie 1
ad3 - jeżeli kupować drugie to te z dźwigienką do dołu albo z boku (od quattro) bo woda się tak łatwo nie dostaje do tych dźwigienek.

a tak pozatem to profilaktycznie - jeśli ktoś nie ma takiego problemu - należy używać ręcznego!! regularnie 8)

a jak ktos ma problem to sobie nawet i recznego nie pouzywa

To sie rozumie samo przez się

witam
Sprawdzalem linke jest ok pancerz tez to z zaciskiem jest cos nie tak,jak pisaliscie jest zapieczony potraktowalem go wd 40 nie pomoglo nadal odbija za slabo i blokuje kolo myslalem zeby wymienic sama sprezyne na nowa mocniejsza.moze pomoze a jak nie to czym przeczyscic zacisk a szczegulnie tloczek kiedys slyszalem ze jest jakis codowny srodek do "przytartych" tloczkow dziekuje za rady

Pozdrawiam
Przemek C4-2,3 92r

Kogoś tu sklonowało ale już jest oki.

Tłoczki zapiekają się, gdy jest uszkodzona osłona przeciwkurzowa i dostaje się wtedy piasek, sól itp.
Żeby rozmontować zacisk i wymontować zacinającą się dźwigienkę ręcznego trzeba i tak wyjąć tłok, ściągnąć pierścień segera, wyjąć ośkę popychającą tłok i dopiero wyciągnąć tę nieszczęsną dźwigienkę. Potem wyczyścić , napakować trochę smaru i spokój na lata zapewniony

Mialem to samo, a ze nie mam garazu i pelnego zestawu kluczy nawet nie zabieralem sie za rozbieranie zaciskow. Oddalem do "regeneracji", koszt po 250pln za sztuke :evil: , wymienil wszystko, stara zostala tylko obudowa ale jak narazie to wszystko dziala oki