Witam.
Wymieniłem kilka dni temu przednie i tylnie klocki hamulcowe. Tylko że przednie bez czujników zużycia, a były z czujnikami. Dodatkowo przetoczyłem tarcze, oraz wymieniłem uszczelniacze z tyłu z przodu nie ruszałem były dobre i odpowietrzyłem układ. Hamulce działają super i nic nie cieknie, płyn jest.
Problem polega na tym, że po naprawie zaczęła mi podczas jazdy pomrugiwać kontrolka ((!)). Ona nie mrugała często. Myślałem że klocki muszą się ułożyć. A tu pewnego dnia wracając do domu zaczęła mrugać cały czas ok. 20 min. Potem zgasła.
Niw wiem co jest grane.
A może mi ktoś wyjaśni jak działają klocki z czuj (nie chodzi mi oto że dotykają masy po wytarciu). hamowania ponieważ ja tam nie widziałem żadnych kabelków oprócz kawałka drucika ok. 0,5 cm na starych klockach.
A może mruga bo mam klocki bez czujników