A wiec tak:
07 września roku pańskiego stalem sie posiadaczem mojego wymarzonego autka
Po dluugich poszukiwaniach oczywiscie w kraju gdzie jest tego najwiecej na świecie...
Znalazlem model ktory mnie interesuje mialem ostre kryteria i spelnilo sie na 110%
A wiec :
Audi 80 2.8v6 1994 Quattro<<--(za quattro 10% )
Wypasik:
Można śmialo powiedzieć ze maksymalny
-klimatronik
-Pelna elektryka lacznie z szyberem
-Abs itp brak skory i grzania pupy(przezyje)
Ale najlepszy jest przebieg:96500km
Moim zdaniem jak na ten rocznik śmieszny
I wlasciciel w D drugi mial go 3 miechy i se puknol (chwala mu za to)
Co tu duzo gadac jestem w niebo wziety i zadowolony(q ok przetestowane na lodo-sniegu)
Dalczego tak dlugo sie krylem z ujawnieniem autka?
Bylo troszkie roboty a ja niestety ciezko pracuje i za bardzo nie bylo kiedy pogrzebac i wyjechac na swiat
Ale juz jest skonczone w 95% wiec sie chwale
Fotki sa na ftp w moim katalogu domowym ale niestety sa one zaraz po przywiezieniu(padl mi tydzien temu aparat i dupa nie bedzie sesji)
Teraz sie duzo nie rozni ma zalozne soczewkii jest troszke bardziej wyczyszczone i wymyte
Wiecej fotek bedzie dopiero jak naprawie aparacik...ale dobre i to
Niedlugo bedzie dluga lista pytan
ps:Mam nadzieje ze wybaczycie brak aktualnych zdjec ale zlosliwosc zeczy martwych...