dejwit napisał(a):
quark777 napisał(a):
2/ i tak wyjmujesz chłodnice to zrób płukanie układu i chłodnicy zobaczysz ile jest syfu i nie ważne czy ktos jezdził na wodzie czy na płynie syf zawsze bedzie w układzie chłodzenia z czasem sie tworzy i na to nie ma rady
pzdr
To ze zle zrobilem z woda to wiem. Madry polak po szkodzie
. Teraz tylko jak przeprowadzic to plukanie. Bo przeciez weza do silnika nie wloze
na kompletnym układzie chłodzenia ( czyli z chłodnica)
1/odkręcasz wąż idący do chłodnicy na górze przy chłodnicy i lejesz wodę potem wąż idący z chłodnicy do pompy wodnej razem z króćcem który wchodzi do pompy spuszczasz wodę i tak kilka razy zawsze troche przepłuczesz blok silnika
2/skręcasz węże zalewasz układ wodą otwarta przepustnica nagrzewnicy na ciepłe na maxa i zapuszczasz silnik czekasz aż woda otworzy termostat do dużego obiegu( wąż idący do pompy wodnej z chłodnicy ten na dole jest ciepły) gasisz silnik (ja z reguły czekam aż załączy sie wiatrak ale teraz trochę za zimno za długo to trwa)
3/ odkręcasz wąż idący z chłodnicy do pompy wodnej = ten króciec który wchodzi do pompy i ciach spuszczasz całą wodę , skręcasz króciec i tak ze dwa razy pkt.2.-3.
4/ skręcasz klocki zalewasz czym chcesz i po zabawie
ps:jak mi się uda to podeśle ci zdjęcia z tym patentem przy chłodnicy chyba że już skleiłeś i trzyma
pzdr