.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jechaelm autem i nagle..jeb jeb jeb...lacznik u gornej nasady poprostu odlecial i tzrymal sie tylko an dolnej obijajac o nadkole....dodam ze wymiaenialem oba w marcu i pare tysiakow zaledwie zrobilem...stad pytanie...jakiej dobrej firmy polecacie takowe drazki ( dodam ze chodzi mi o jakies wytrzymale )A drugie...jakie sami macie w autach i ile na nich robicie km i w jakim czasie mniej wiecej .Z gory dziekuje za odpowiedz

miałem to samo też się urwało wróciłem do orginału z luzami (stukały) rozebrałem wyciągnęłem plastikowe wkładki a obudowę metalową ten pierścięń sklepałem na imadle równomiernie zmiejszająć średnicę o ok 1mm wcisnełem pierścień plastikowy przesmarowłem i wcisnęem na imadle sworzeń zamontowałem i zamówiłem nowe łączniki w ASO leżą do dziś w garażu a na starch regenerowanych chamską metodą przejechałem 40.000 km i sprzedałem auto co dziwne nie stukały a prowizorka okazała się skuteczna w co nie bardzo wierzyłem

Narazie wymieniałem tylko jeden prawy przód.
Firma to "Lemforder", jeśli dobrze napisałem nazwę. Nie są tanie, ale według opini mojego brata pracującego w warsztacie są O.K. Jak kupisz z dobrą zniżką to nie ma tragedii.
Zrobiłem narazie na nim 10000 od czerwca tego roku.

bierz "lemforder" - bardzo dobra firma,jesli sie nie myle to ta firma teraz produkuje elementy do aut audi.

też polecam lemfordera

Ostatnio założyłem FEBI`ego. jest z tworzywa i wygląda na solidniejszą konstrukcję. Pojeździmy - zobaczymy.

Zabawne, jezdze na ADLERZE (chwilowy brak kasy, jak rozlecial sie orginal), myslalem, ze sie rozleci po 2 miechach, a tu prosze, 30 kkm i nic, ale generalnie firmy nie polecam, chyba ze na przeczekanie...hehehe

weź je wykręć najlepiej
na rajdach vogle wykręcają żeby auto się lepiej prowadziło
robią tak w pugach 206 i podobno jest dużo lepiej bez stabilizatora niż z nim ale dlaczego i czy w Audi też będzie lepiej to nie wiem

Ostatni miesiąc jeździłem bez ... wygodniej jedzie się Starem bez wspomagania.

hyhy nie wiem nie próbowałem ale całkiem możliwe że w niuniach ten efekt może byc odwrotny

hejak ja kupiłem NIemieckie w AutoPartner 75zł sztuka bardzo pożadne metalowe ... najpierw oglądalem takie polskie na giełdzie za 40zł sztuka rany boskie toż to była tragedia.

także rob co chesz ale niekupuj polskiech.

Wykrecic ..buauahha stary chyba a raczej napewno nigdy nie jehcales audica bez tych drazkow.....huk za hukiem na kazdej dziurze

jazda bez stabilizatora????? no moje gratulacje!! te durne niemiaszki go tam daly ale madry polaczek oczywiscie sobie poradzi ze zbedna masa.nie no brak slow!mam nadzieje ze nie spotkam Cie gdzies na drodze kolego bo bezpiecznie to ty nie jezdzisz

sławuś ochłon trochę bo wypowiadasz się jak ten pan co go masz
w avatarku...

Sorki jezeli kogos urazilem ale jak mozna jezdzic bez stabilizatora........no comments

Setki tysiecy aut po drogach poruszają sie bez stabilizatorów i niczemu to nie zagraża. Ale jezeli masz go w standardzie to postaraj sie go użyć w aucie

ano właśnie ja też się zdziwiłem jak mi o tym kumpel powiedział (startuje w pucharze puga) o tym wykrecaniu stabilizatorów ale z tego co się dowiedziałem to faktycznie w rajdach to powszechna praktyka i tyle, ja w swojej niuni nie wykrecam wsumie to tylko taka dygresja była wiadomo że to co w rajdach dobre niekoniecznie musi byc dobre na ulice do "normalnej" jazdy