.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich, podejrzewam że padał mi czujnik temp. w furaczu, wiecie może gdzie jest jakiś w miare tani sklep w warszawie gzie mógłbym go kupić. Jak narazie mechanik rzucił mi cene 150 zł. Dodam że mam silnik 2.3 chyba NG (1992 r.)

Samochód ciężko mi zapala na ciepłym silniku, a po nocnym postoju z odpaleniem nie ma problemu tylko obroty się bardzo chwieją jak by włączał wtrysk rozruchowy i za chwilę go wyłączał i w ogóle nie chce przyspieszać.Dodam że przy ujemnych temperaturach, z odpaleniem i obrotami nie ma problemu, podobnie jak przy rozgrzanym silniku; utrzymują się na poziomie 600 obr/min.

..witam coś sie zamotałes z tym odpalaniem...raz piszesz ze ciężko zapala na rozgrzanym silniku potem piszesz ze nie masz problemu z odpalaniem przy rozgrzanym silniku...musisz sie zdecydować:)
napisz cos wiecej czy masz gaz w aucie
czy kopci na czarno z ryury na zimnym bardzo?
pozdr

ok moze i ja żle doczytałem twojego posta
.. chyba chodzi ci o obroty w tym ost. zdaniu na ciepłym silniku...
sprawdź rozruchowy wtryskiwacz...czy nie leje...
a jak chcesz czujnik to są zamienniki..
napisz mi na maila który to dokładnie czujnik
pozdr

Nie jestem pewien czy to czujnik temp. ,może wystarczy ustawić zapłon.....Po odpaleniu na zimno z rury nie leci czarny dym, tylko obroty się nie stabilizują, dopiero po rozgrzaniu się stabilizują. Jeżdze na benzynie.pozdr.

Czujnik temperatury nie ma tu nic do odpalania silnika. To raczej swiece zaplonowe sa winne, lub kable. Sam zaplon, ktory moze byc przestawiony powoduje nieprawidlowa prace silnika, szczegolnie jak silnik sie zagrzeje. Chodzi o kat ustawienia zaplonu ktory powinien miec wartosc od 7-8 stopni. Jeszcze jedno zostalo to przeplywomierz powietrza moze byc uszkodzony i wprowadza cale to zamieszanie z kultura pracy silnika. sprawdz to co wymienilem. Moze ktos jeszcze cos doda ?

Świece są nowe, kable w porządku...W poniedziałek jade na ul. Szpaczą żeby mi ustawili zapłon , sprawdzą przepływke i czujnik temp. Acha jeszcze jedno, może to pomoże w diagnozie : jak ostro przyśpieszam to lekko szarpie, tak jakby miał dziury w mocy, musze umiejętnie cisnąć gaz żeby dobrze przyśpieszał.Być może to ma coś wspólnego. Pozdr.

No to jednak jest cos z zaplonem. Trzeba go ponownie ustawic, czyli to co pisalem wczesniej. Filtr pliwa tez by zdalo sie wymienic on moze tez sie przyczynic do spadku mocy silnika przy przyspieszaniu. Chodzi mi o ten efekt tzw. dziury w mocy. No chyba ze jest juz dawno wymieniony.