.: AUDI KLUB POLSKA :.

no walsnie =- po co te naklejki?
przejezdzalem przez wawke i zatrabilem do ciemnego b4 avant oznakowanego naklejka pod tylna lewa lampa - popatrzylem do kolesia, pomachalem do niego - a ten spojrzal na mnie tylko wzrokiem pogardliwym...

ktory to byl?
rzecz miala miejsce w sobote okolo 16-tej

było spisać numery

a na poważnie to też nie wiem po co są te naklejki

No wlasnie po to m.in. sa te naklejki zeby rozpoznawac sie na ulicy i np. pozdrawiac tak jak zrobil to Ataman ... kierownik tej B4 chyba tego nie wie tymbardziej ze widzial goscia w Audicy to sie mogl domyslic ... ja jezdzac np. po Wrocku czy innych miastach, drogach - zawsze spogladam na Audiczki i sprawdzam czy przypadkiej nie klubowa ...

Ataman, nie jestem pewien ale wydaje mi się, że w Warszawie już nikt nie ma ciemnych B4 w Avancie (Ci co mieli już sie ich pozbyli). To mogła być jedna z tych........

To możliwe, ja też sprzedałem już swoje A100 z naklejką klubową z tyłu. A jakoś klienta nie widzę ani tutaj, ani nigdzie żeby się udzielał, więc pewnie po prostu jeździ z tym spadkiem.

chyba że ktoś rozprowadza na targu te naklejki i czesławy nieklubowe kupują i kleją przyznawać się.

ja swoja B4 tez sprzedalem z naklejka i podkladkami pod tablice rejestracyjne ....
P.S Moja miala naklejke pod prawa tylna lampa ...

Tak to jest jak sie auta z naklekami sprzedaje... beztroska jak zwykle.

klient byl tak napalony na auto ze nie zdarzylem odkleic....

Ja te sprzedałem z naklejką

klient jezdzi bez naklejki
pozdr.

a ja swoja zerwałem przed sprzedażą.Jak bedzie klubowiczem to sobie zamówi.I tak to jest gonisz audiczke zeby sie przywitac a jak juz mu machniesz to facet obcina cie jak głupka....

W wawce na spocie rozprowadziliśmy kilkadziesiąt naklejek bez sprawdzania czy ktoś jest z klubu czy nie... moze to ktoś z takich klubowiczów Albo faktycznie ktoś kto kupił z naklejką auto.... albo jakis mało zorientowany klubowicz

Panowie - porazka te nasze naklejeczki - trzeba to przyznac

Oj, Ataman... naklejaj na A4 bo jeszcze Ciebie ktoś nie pozna i co będzie

Swoją drogą ubiję Cię kiedyś - teraz spać po nocach nie mogę... Ty wiesz dlaczego

JA tez sprzedałem z podkładkami pod tablice, zapomnialem zmienic...

źle gadasz Ataman jak przypadkiem bede w Bytomiu i zobacze zielona A6 z naklejeczka to odrazu bede wiedzial kto jest za kolkiem i napewno machne reka

I to jest wlasnie urok AKP - kazdy moze miec naklejeczke czy inny gadzet AKP
Kupi jeden, czy tam drugi, nakleji czy tam powiesi sobie cos z logiem AKP
A potem wychodza takie sytuacje jak opisane wyzej - a tego nie powinno byc przciesz raczej ?

U nas w klubie jest odwrotnie - osoba ktora udziela sie na forum, przjeawia sympatyzowanie z marka - moze dostac naklejeczke - tym sposobem naklejeczki trafia tylko do w odpowiednie rece

Nie tylko u nas. Przed Wielkanocą podjeżdżam pod Tesco w Gdyni, a zaraz za mną zdezelowane, brudne, granatowe "cygaro", z panią lat około 50 o wyglądzie handlary z targu za kierownicą. Ale za to z tyłu dumna naklejka "Trójmiejski Klub Audi".

to tak jak kiedys z naklejkami VTG ... jak firma zaczela byc modna to pojawily sie podroby naklejek VTG ... moze z naszymi jest juz tak samo ?