.: AUDI KLUB POLSKA :.

znajomi smigaja na bialorus po benzynke. Calkiem pewne jest paliwo np ze stacji lukoil. Tankuja pod grodnem. paliwo dobrej jakosci. ale cena to troche nizsza niz podajecie chyba ze sie przeslyszalem(!), ale w granicach 1,70zl za litr 95 i jakies 0,80zl za litr gazu.

Ostatnio zacząłem troszke jeżdzić na białoruś po benzynke i ceny są następujące Pb92 - ok 2,3zł
Pb95 - ok 2,6zł
On - ok 1,7
Jeżdze przez Sławatycze i gazu tam puki co nie ma ale jest w Brześciu ok 30 km od Sławatycz i gaz kosztuje w granicach 1,10zł to jest połowa tego co u nas a gaz jest naprawde dobry.
Jakość tych paliw jest porównywalna z naszymi, aczkolwiek swego czasu były robione testy laboratoryjne, i tak białoruska Pb92 ma ok 1,5 oktana więcej niż nasza 95 a ich 95 ma ok 1,8 oktana więcej niż nasza 98. Jest również różnica w jeżdzie a głównie w spalaniu.
Jeszcze jedna sprawa niewielu z was wie że te paliwo które tankujemy na naszych stacjach zawiera ponad 10% gotowych paliw sprowadzanych ze wschodu. A jeśli chodzi o gaz to cała wschodnia część polski jest głównie zaopatrywana z za wschodniej granicy.

wszystko spoko tylko dlaczego niektorzy po zatankowaniu przez sitko" musza zaraz zmieniac filtry paliwa pompy
niema co zawiele wierzyc ja czystej ruskiej nawet po ich wodce czlowiek jest inny
pozdr

Nie bede podawal szczegolow ale powiem tylk tyle ze moje Audi poszlo do handlarzy. Jezdza po rope na kilka samochodow. Ropuszke raz w tygodniu transportuja do Wawy. Paliwo jest wporzadku i tanio Jak na nasze realja. Zreszta jak ogladal samochod to zmartwilo go ze nie ma duzego zbiorniczka na plyn bo tam jeszcze dodatkow wchodzi jakies 5-6 litrow. Opowiadal mi tez ze jest facio gdzies przy granicy ktory sie trudni przerabianiem zbiornikow, za kazdy litr dodatkowo uzyskany ze zbiornika bierze 1$

najlepsze do tego sa paski B4 policyjne , ponoc do ich bakow odpowiednio tankujac mozna zmiescic 160 litrow ...w normalnym kolo 120

nie wiecie ile wchodzi benzyny "pod korek" do audi cygaro ośki?

80l

[quote="szewek"]

i tu moje pytanie czy macie jakies sposoby (poza laboratyrojnymi) sprawdzenia jakiej tak napawde wartosci jest ta benzyna oczywiscie tez nie mam tu na mysli widocznych zanieczyszczen

Tamta 95` tak naprawde nei ma tej ilosci. aby sprawdzic nastepujaca rzecz wystarczy wziac pile spalinowa (jest pod tym wzgledem bardzo czula) i uzyc rzekomej 95`. nie da sie niezauwazyc ze w/w urzadzenie nie pracuje tak jak powinno.

nei ma co sie oszukiwac ze ktos przywiezie prawdziwe 95` z pobliskiej zaprawki jezeli bral 95. pytalem nawet czy jest tam dostepna 98` (na pierwszej zaprawce w jagodzinie sa dystrybutory ze znaczkiem 98) - niestety w poblizu rzeczki nikt jej nie dostanie

hmmmm ....
a ja powiem tak :

kupie kazde iosci dobrej ropki no moze powiedzmy z 1000 - 2000 litrow miesiecznie na poczatek, oczywiscie w dobrej cenie

w instukcji obsługi pisze nawet ze powinno sie urzywac niskooktanowej 90' :P a i tak wszyscy pala 95 :P


jezdze juz na niej sporo czasu to prawda ze auto jest odrobine słabsze w poruwnaniu z V-power a mysle ze i tak to jest lepsza alternatywa dla osob ktre chca sie tanio taczac po miescie i nie bawić sie w gazownie


jaka cena według ciebie była by odpowiednia ale nie wiem czy komus by sie opacało wiesc to az do bydgoszczy P.S. ta ruska troche bardziej kopci

hehe to może wogóle zorganizujemy się i kupimy małą cysternę ??
myślę, że każda parafia byłaby w stanie zorganizować się na te 1000L

Widze ze ze zbytem petrolki nie ma problemu. To ja proponuje podkopac granice i polozyc maly rurociag, albo jeszcze lepiej - w Goldapi jest jezioro na granicy polsko - ros. Mozna by bylo i po dnie rure puscic - skad my to znamy ?

Wiecie co? byłem na północy, we włoszech i gdyby nie my "ze wschodu" to by nikt nie pilnował w sklepach, bo oni wychodzą z założenia że jak już kraść to hurtem a nie w detalu. żebym nie wiem jak mało przycinał na lewej benzynie to mnie złapią a tego w czarnej 7mce tylko poproszą o przekazanie pozdrowień dla małżonki od komendanta. wieć zamiast okradania samych siebie lepiej zapisać się do CBŚ i legalnie wystrzelać ze snajperki tych w sejmie. Pisze to były pracownik Orlenu.

ja czasami jeżdze na ropce z Ukrainy... kurde gdyby nie to że czsami brak kasiorki to w życiu bym tego gówna nie zalał... za dużo parafiny Panowie broń Panie Boże ruskim paliwem zalac bak w zimie
a na granicy w Zosinie czasami nawet się 1 godzinki nie stoi

oplaca sie, jak jest okazja to brac, tylko zeby byla z pewnego zrodla. Niektorzy mowia ze Ukrainska BP95 jest lepsza niz BP 95 sprzedawana w Polsce.

Tak mówią Ci którzy nigdy na niej nie jeździli.Znam kilku ludzi którzy leją ten syf do siebie i zadowoleni to nie są

A ja wam mowie ze prawie polowa samochodow na Mazurach jezdzi na paliwie zza miedzy, jedni narzekaja, inni nie. Wszystko zalezy od tego od kogo sie to paliwo kupuje. Trzeba uwazac na chrzcicieli i tyle.
Tankujac w Polsce na stacji tez nie mamy gwarancji, ze nie wlewamy do baku z paliwem jakiegos syfu.

Tylko jest jeden plus.Jak tankujesz u nas , to masz paragon albo fakture i jak nalejesz syfu i Ci auto stanie to możesz walczyć o kase

o to sie rozchodzi ze czesciej zdarzaja sie odwrotne problemy , gasisz silnik a on dalej pracuje

Dlatego majac benzyne pod nosem za 3.2 PLN za litr, zdecydowalem sie zakladac i jezdzic na LPG