.: AUDI KLUB POLSKA :.

Sorki, że offtop

mały v8 wrzuć no fotki S4 gdzieś, acha i jaki rocznik?

od tego jest PW lub maile - nie rob balaganu w topicach

A na mnie film nie zrobił wrażenia
I nie wiem po co komu zakładać nowy wątek na taką głupotę.
PS. Ostatnio jak sprzedawałem Audicę to było paru takich co dzwoniło i się tylko pytało o to ile bryka wyciągnie

Jestem wstrząśnięty!
Oglądając ten dokument bicia rekordu głupoty, bałem się jak cholera,
że jakiś rowerzysta, zacznie skręcać i nie zdąży oszacować predkości VW pędzącego ok.200km/h, bałem się że dzieciakom zechce się przebiec na drugą stronę drogi, że drogą z pierszeństwem przejazdu będzie jechało inne auto ....

Zastanawiam się teraz po obejrzeniu tego filmu czy autor jeszcze żyje i czy te 200km/h oraz odkrywcze wnioski "jestem pojechany" Jego czegoś nauczyły.

Dużo jeżdzę służbowo, nauczyłem się m.in. tego że w Polsce gdy zbliżam sie do wzniesienia z podwójną linią ciągłą zjeżdżam do prawej krawędzi jezdni - już trzykrotnie uratowało mi to życie (dwukrotnie na drodze Warszawawa - Białystok i raz Warszawa - Radom).

Brak mi słów na ocenę szaleństwa kierowcy VW - jestem poruszony tym że umieszczając ten film w sieci ów człowiek jest dumny ze swojej głupoty.

jesli bylbym ojcem tego dziecka....... to bym testy DNA zrobil bo to nie moglby byc moj syn.