.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!!!

Jestem swiezo upieczonym wlascicielem audi 80 (B3), silnik 1,8 na automacie. Chcialbym zeby ktos kto uzywa na codzien takiego auta powiedzial mi jak dokladnie dziala ta kontrolka rezerwy na srodkowym panelu deski rozdzielczej. Mianowice chodzi mi o szczegoly dotyczace ile srednio mozna przejechac po zapaleniu sie tej kontrolki.

Dzieki za wszelkie info.

Najlepiej sprawdzić empirycznie....Jak się zaświeci to zresetować licznik kilometrów i jeździć do ostatniej kropli (mając oczywiście zapas paliwa w bańce). Moja zapala "rezerwę" przy ok. 4 litrach, co starcza u mnie na jakieś 30km.

Sorki tak w ogole za zle miejsce, niedoczytalem tego i napisalem gdzie popadnie. Czy ktorus z moderatorow moze przeniesc ten temat na odpowiednie do tego miejsce??

Dzieki za odp.

Mam jeszcze taki maly problem czasami bezposrednio po zatankowaniu zapala mi sie ta kontrolka, czemu??

@Macholt : ZMNIEJSZ AVATAREK

P.S temat typowo na techniczne .
Panie moderator do dziela ...

a ja myślałem że w b3 nie zapala sie rezerwa

W B3 niema swiecacej kontrolki rezerwy przeciez masz tylko te czerwone pole od rezerwy.

kontrolki nie ma, ale jest czerwone pole na wskaźniku poziomu paliwa.

Witaj,

Otóż jestem posiadaczem Audi B3 1.8S w automacie. Autko pochodzi chyba z konca roku 1990. W moim aucie jest zapalająca sie kontrolka stanu paliwa (oprócz czerwonej podziałki na wskazniku poziomu paliwa . Autko posiada tzw. automatyczny system kontroli, który informuje m.in. właśnie o konczacym sie paliwie. Jak jest w autach, bez tego systemu kontroli to nie wiem.
W każdym razie jesli juz się ta kontrolka zapali to rzeczywiscie, jak ktoś wczesniej wspomniał, paliwa wystarcza na ok. 30-40 km max. W miescie ok. 20 km.

A co drugiego Twojego problemu (po zatankowaniu pali sie kontrolka paliwa) to przychodzi mi jedynie do głowy opcja, że jest cos z pływakiem w baku.....

Jakby były jeszcze jakies pytania to smiało, bo poznałem ostatnio moje autko dosłownie wnikliwie

50 km na pewno przejedziesz jesli chodzi o trase ale po co jeździć na rezrwie szkoda pomy paliwa

Jescze jedno, mialem takie same autko w automacie ale obecnie mam w manualu.Tak na marginesie bo sam to przeżyłem.jedzcie na diagnostyke samej skrzyni, posprawdzajcie olej na dyferencjale,nie sugerujcie sie bagnetem bo to inna bajka.Te automaty maja 2 komory na olej jeden na skrzynie i maly na dyfer,Sprawdzie czy macie to olejek w normie jak nie chcecie wymieniac skrzyni

Dziekuje kolego lonik

Rzeczywiście w tym automacie sa 2 komory z olejem przekładniowym. I trzeba to kontrolowac (u mnie nie ma z tym problemu... znam ten temat )

A co wyjeżdzania benzyny do zera.. To owszem ja wiem o tym, ze szkoda pompy paliwa i wiem też o tym, ze jesli auto ma katalizator to tez go szkoda troche.. Ogolnie to lepiej nie robic takich numerów.. Ja o tym wiem.. Niestety moja dziewczyna nie wie i kiedy raz z dobroci serca dałem jej samochód do dyspozycji to ona spradziła ile mozna na rezerwie pojechać. A mowiłem nie jeżdzij do zera, ale to zawsze wie lepiej...

Takie żeczy koledze podpowiadasz,zobaczymy czy odpali jak wyssa cały syf z baku

50km

dziki za porady KajB.
Jestem teraz w angli, i wlasnie od niedawna zauwazylem ze prawy przedni amorek podstukuje na nierownosciach (przy skrecie w lewo ).
sprawdzilem kol. McPherson'a, amortyzator jest w porzo,guma gornego kielicha ma lekkie luzy. dopytywalem sie tu w sklepach ale wszyscy mowia ze da sie to kupic tylko w calosci(gorna miska McPherson'a razem z lozyskiem )
moje pytanie: jak wyglada to w polsce? jakie sa ceny?

OO widze, ze uzupelniles profil, witam Włocławek