.: AUDI KLUB POLSKA :.

tak porównując moje ksenonki z nowszymi autkami, widze ze moje nie świecą tak "bystro" jak w nowszych autach, czy to wina zużytych żarówek?? Ostatnio znajomy zmienił żarówki w swoim autku, no i teraz też mu tak ładnie świecą, ale szczerze mówiąc nie wiem jak było wcześniej

[/url]

możesz miec klosze już porysowane albo ineszczelną lampę i ci się
kurzy w śrosku... albo masz wygórowane oczekiwania

obejrzyj lampe - czyszczenia szkła i delikatnie odbłysników na pewno
nie zaszkodzi

Może klosze swoje też robią, może i mam za duże wymagania , ale chodzi mi o jasność światła na samej soczewce...

zapewne "szklo" jest juz "wypiaskowane" i dlatego sie tak dzieje, slyszalem tez ze soczewki sie czysci-wiec moze to....

zapewne i po części masz racje, a po części pewnie ja bede przesadzał... czyli narazie uznaję, że all ok

jesli przy swiecacym reflektorze soczewka nie jest klarowna tylko lekko "mleczna" to jest brudna powierzchnia soczewki od strony zarnika.

O to chyba jest to... da sie to w domowych warunkach "ulepszyć"??

da radę...lampy na stół i jazda, było już chyba opisywane jak i co

Zarowki XENON niestety,ale sie zuzywaja.
Bodajze po dwoch latach intensywnego uzywania tracisz 50% swiatla.

no wlasnie o taka odpowiedz mi chodzilo, bo wydawalo mi sie ze znajomemu wlasnie zanim padly tez tak swiecily jak mi , a po zmianie duzo lepiej... a w sumie nie mam pojecia ile te moje zarowki juz przetrwaly...

zarniki z biegiem czasu swieca coraz bardziej na niebiesko a natezenie tego switla maleje, ale bez drastycznych roznic.
gdzie podaja ze po 2 latach jest strata 50%? IMO to plotka...