.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wczoraj zagazowałem autko I Generacją na mieszalniku i bez żadnej elektroniki. Mieszanka ustawiona na analizatorze spalin. Przeżyłem dwa "konkretne" strzały o dość dużej sile - ale przepływomierz nienaruszony! Autko dalej śmiga na benzynce...Obejrzałem patent gazowników: guma na przepływce nie jest zaciśnięta do końca opaską a leży pod pewnym kontem. W trakcie wystrzału guma ta po prostu spada i tyle. Zakładam gumę i jest OK. Przymierzam się do instalacji BLOSA i zaczynam zbierać gumy i opaski do jego montażu, ciężko to będzie upakować pod maską w NG. Wybór I Generacji ze wzlędu na niski koszt - a w dowodzik wbiją bez problemu. Co myślicie o tym "patencie"? , wiem że skład mieszanki na paliwie odbiega teraz od normy fabrycznej ale obroty nie falują.

W tym aucie sie nie sprawdzi i tyle , musisz pojeżdzić i sam sie przekonasz.

trzeba bylo zrobic blosa od razu... a nie męczyć furę...

Moze dlatego strzelil, ze ciagnie lewe powietrze pod ta niezacisnieta guma ? Pakuj tam jak najszybciej blosa i bedziesz smigal

Spokojnie Panowie. Naczytałem się już o gazowaniu tego silnika wystarczająco - ale od czegoś trzeba zacząć aby BLOSa dołożyć i mieć przedewszystkim gazownie w dowodzik wbitą.

...obyś zdążył zanim zmasakruje ci przepływomierz i jego potencjometr.

Ja ma zagazowane NG na zwyklej instalce (bez blosa), ma tylko silnik krokowy, odciecie pompy, reduktor(do 140KW) z dodatkowym podcisnieniem i blokade na sade lambda - wszystko w 2004r za 1400zl zakladal pierwszy wlasciciel w polsce, najpierw naprawde beznadziejnie jezdzil na LPG i BP ale po dlugich (okolo 4miesiace) regulacjach instalki i wymianie potencjometru przepustnicy smiga naprawde rewelacyjnie, 0 strzalow, pali 9-15l LPG/100km, udalo mi sie nawet dwie 2.8 na badziewnej instalacji przegonic. Ja i wielu innych dziwi sie ze NG tak dobrze i bez klopotu smiga na instalce II generacji. Teraz tak mi zamulilo drogie Audi 2.8 AAH ze nawet NG go objezdzam a jest, bylo i bedzie tylko na BP.

Dobrze zestrojona instalka w NG to i nawet I generacji będzie jeździć.Żadnych strzałów czy pierdnięć na gazie.Po prostu czysta ekonomiczna jazda.Znajomy miał takową przez 4 lata i bardzo chwalił.

ja tez mialem i wiecej nie chce, nawet mialem to badziewie wywalic, ale nie zdazylem bo kumpel rozbil mi audi spalanie masakra min 15l w miescie, jednak z wieczna tendencja od 22-30l ...strzaly, ciagle jazdy na regulacje do gaziarzy, ustawianie benzyny na analizatorze spalin , pozniej to samo w odwrotnej kolejnosci moze na blosie nie ma takich problemow ale zwykly mikser to masakra i 0zl oszczesdnosci , biorac pod uwage spalanie, strate czasu i kasiory na wszytkie regulacje, oraz czestsze wymiany kabli swiec - kategorycznie mowimy NIE zwyklym instalkom w NG, mowie to ja byly uzytkownik A90q z takim silnikiem!!!

No ale 1,80 PLN to nie 4,30 PLN Trzech rzeczy trzeba pilnowac:
szczelnosci w dolocie,
instalacji wysokiego napiecia - swiece, kable, kopulka i palec,
aby mieszanka gazowa nie byla uboga.
I powinno jezdzic a nie pierdziec !

A ja kupiłem NFa z I generacją. I od czterech miesięcy jak go mam nie miałem strzału (a i poprzedni właściciel też tak twierdził). Jedyne moje kłopoty wiążą się ze zbyt długim przewodem pomiędzy mieszalnikiem a reduktorem (oba po przeciwległych stronach silnika). No i czuć, że na benzynie ma zdecydowanie lepszego ducha.

Spalanie LPG na poziomie 11,5 - 12,5 ltr przy jeździe mieszanej.

No i stało się...Wymieniłem kopułkę, palec i odpalam.... Zaskoczył od pierwszego na paliwku, przełączam na LPG, jadę i qr...a BUMMM. Przepływomierz odpłynął w siną dal. Rozebrałem, sprawdziłem tarczkę -jest prosta i nie obciera o nic- ale na Pb nie można odpalić motorka. Odpalam na LPG i daję do 2500obr przełączam na Pb działa ale tylko dopóki obroty nie spadną do 1500, później gaśnie. Co podregulować i jak aby można na Pb odpalić? Może coś się da uratować, a w międzyczasie szukam nowej przepływki.

poszla przeplywka- takie tycie zaworkomembranki. ponoc ktos kiedys rozebral. ale ponoć.
wpierw zapal na zupie (do tego przeplywomierz potrzebujesz - jak chcesz - mam nod NG bo do mojego nie przypasil)
przeplywka w KV i innch staruszkach miala srube regulacyjna, Ng juz jej nie ma (przez pionowa tulejke wchodzilo sie dlugim imbusem m3)

zapal z zalozonym mieszlanikiem (zeby w regulacji na zupie uwzglednic zubozenie przez zwezke)
ustaw zapłon na tiptop, sprawdź rozrząd - może ci sie zapłon/iskra wyskoczyla do dolotu i j**ło.
Piszac ze zmieniles przewody, masz na mysli CAŁE przewody z fajkami oczywiscie, nie same kable?

i - jako wieloletni uytkownik KV (niemal identyk silniki) z taka instalką ci powiem: albo na gazie ustawisz za bogatą mieszankę i pogodzisz sie z koszmarnym spalaniem, albo znow kiedys pierdyknie. oplacalnosc gazu w tych silnikach - 0 albo ujemna. Mi KV w B2 palil w miescie 13-18L.
Do b4 juz gazu nie założyłem - koszt eksploatacji wychodzi porównywalnie (10-12L zupy) i brak strachu ze walnie i mnie wykonczy finansowo.

szukaj nieszczelnosci i to sporej srednicy, co najmniej kilka cm kw.

ale kolega Arthur mial chyba na mysli ze on - swiadomie - rozkreca silnik do 2500 obr....
natomiast jak sam silnik trzyma takie obroty - to na dwoje babka..

podeprzyj czyms klapke przepływki i sprawdz czy zagada na zupie.. może, może..

Tak sobie to czytam ta epopeje ludzkiego nieszczescia i zastanawiam sie jak bardzo trzeba byc zdesperownym kalecząc silnik takim "czymś" pomimo SETEK postów w temacie I gen vs sekwencja...

Naprawde, podziwiam upór i zycze powodzenia

Bo gazownik powiedzial że na I gen. też będzie śmigać i nie ma sensu wydawać niepotrzebnie kasy na sekwencje.
Nawet nie wiesz ile razy już coś takiego slyszalem

Co do wątku to radze szukać nowej przepływki i jak najszybciej zamontować blos'a, może będzie lepiej

No sprawa montażu sekwencji chyba z góry jest przekreślona - koszt min 3500 do auta wartego 3-7 kzł? Odpowiedź jest prosta...

Wiecie panowie, ja jestem przeciwnikiem gazu. I zawsze byłem. Ale odkąd kupiłem NFa z I generacją to powiem, że zaczynam lekko popuszczać w moim wrogim nastawieniu. Może dlatego, że zrobiłem jak na razie 4 kkm i obyło się bez wytrzałów? I na benie silnik chodzi jak należy a na gazie mam jedynie niewielkie niedogodności. Odpukać

Weź pod uwagę, że ArtHurO też był zadowolniony, a uwież, że nie trzeba 3, 5 czy 8 strzłów, to ten pierwszy może zblizyć cię wydatkami do lepszej instalacji.

Chyba tez sobie zaloze tego blosa. Gdzie mozna to tanio kupic? Patrzylem na allegro i sa po okolo 340zl. Da sie to gdzies taniej dostac? Wystarczy tylko zalozyc zamiast miksera i mozna jezdzic, czy trzeba jeszcze cos porobic? Pewnie regulacja?