.: AUDI KLUB POLSKA :.

Moja Niunia miała w 89r. 10lat gw.na blachy, czy przy potrzebie wymiany blach warto skusić sie na nowe blachy w serwisie (czy też mają 10 lat ????) czy poszukać jakiś używek ???
pozdrawiam

EDIT: topic

nie wiem ile kosztuja nowe blachy zwlaszcza w aso, ale podejzewam ze krocie natomiast ja na twoim miejscu poszukalbym gdzies na szrotach, jakichs uzywek w dobrym stanie.... mowa natuiralnie o czesciach wymienncyh jak blotniki itp..
a jezeli istnieja jakies rzemieslnicze podrobki blach do audi to nie za bardzo polecam po doswiadczeniach w innych autach..
reasumujac: pooszukaj jakichs dobrych uzywek ..

nawet jeśli te blachy w serwisie mają 10 lat to jeśli nie są porysowane to mogą leżeć następne 10 i rdza ich nie weźmie, jednak koszty zakupu w salonie mogą być spore - do samochodów z 1989 roku można znaleźć używki w dobrym stanie (za skromniejsze sumki) ...

Jeszcze nie sprawdzałem cen w serwisie ale byłem ciekaw co do ich gwarancji tzn czy też są ocynkowane itd., bo na szrocie też nie wiadomo czy nie były już klepane
pozdro

hmmmm to co ci sie stalo z tymn autem skoro blach szukasz

Wodowalo gdzies czy cos????

Moja jest 1982 rok bez ocynku i blachy nie byly straszne

Mój jest jeszcze starszy, bo z 1978 i poza niewielką interwencją szpachlarską na lewym przednim nadkole to pozostałych dodatkowych elementów wentylacyjnych karoserii nie posiada.

Zorientuję się u znajomego zajmującego się "wtórnym obrotem" po ile chcieliby za blachy do twojego modelu.

Pozdrawiam

hej, dzięki za pomoc. Auto było bite przez niemieckiego właściciela w prawy przód i niestety źle zrobione, tak więc może błotnik da sie zaszpachlować ale maske musze wymienić, nie da sie jej uratować
pozdrawiam

A jak tak to możesz spokojnie brac ze szrotu blotniki i maske tylko poprostu obejrzyj czy nie ma zadnych ognisk korozji, bedziesz widzial czy zdjety element byl klepany czy nie

A jesli chodzi o orginalnosc to na orginalnych balachach powinny byc wybite znaczki OOOO

Nowe blachy z serwisu??? Jeśli w ogóle bedą to przekroczą wartość samochodu . A tak nawiasem to rynek jest pełen tureckich,włoskich i tajlandzkich podróbek, nie zawsze trzeba kupowac cały element nieraz wystarczy tzw. reperaturka a niekiedy mała łatka z blachy. Ważne żeby blacharz podszedł do tego z sercem.

U mnie poza lewym tylnim nadkolem nie ma rdzy na aucie, nawet tam gdzie było coś powyginane po przygodach na parkingu

blach z ASO raczej odpuść. Jakiś czas temu dowoadywałem sie o drzwi prawe do Coupe 1993r. Cena drzwi (same blachy) coś około 3tys zł

no to chyba już wszystko wiem
pozdrawiam