.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zauważyłem u siebie i u kumpla w 7A dziwne zachowanie wentylatora, a mianowicie. Po zgaszeniu auta potrafi się chlodzic jeszcze z 5 minut i nagle po jakis 15minutach znowu zaskoczyći tak znowu przez kilka minut pracuję. Co ciekawe jak przekrece stacyjkę to się wyłącza

Też tak macie? Tak ma być czy mam coś zfakane?

nic nie masz sfakane, tak ma byc, w obu poprzednich cygarach tez tak mialem, teraz w c4 tez sie chlodzi po wyl. zaplonu.
Nie jestem pewien, ale wydaje mi sie ze bierze sie to stad, ze tego wentylatora nie wlacza czujnik w chlodnicy, tylko ten przy glowicy, wtedy uklad sobie"miesza",ja mam dodatkowo pompke, ktora wlacza sie razem z tym dodatkowym chlodzeniem, przepompowuje wode zeby zapobiec przegrzaniu sie glowicy.

proponuje jednak, zeby wypowiedzieli sie na ten temat eksperci

pzdr

Masz zupełną rację.
U mnie w ABK też tak jest. Ostatnio kobita się mnie pytała jak to jest, że nie wyłączyłem silnika a kluczki w domu jej dawałem .

Jest tak:

po wyłączeniu zaplonu wentylator wlacza sie na podstawie danych dostarczanych od czujnika przy glowicy. Ma to na celu "wydmuchanie" tzw poduszki gorącego powietrza gromadzącej się pod samą maską. W takie upały może się dziać tak, że wentylator schlodzi na tyle, ze czujnik temp przy glowicy rozłączy, bo bedzie temp OK, ale za pare minut wzrosnie i znowu zalaczy wentylator.

Ogolnie rzecz ujmujac:Wszystko jest oki, więc
ŻYCZĘ WIĘCEJ TAKICH PROBLEMÓW


EDIT:
Kurcze, znowu kolega nade mna ubiegl mnie

Tak samo jest rowniez w AAR. Przestudiowalem budowe przekaznika do wentylatora, i sie okazuje, ze w/w zezwala na zalaczenie went. przy wyl. zaplonie (bo w trakcie pracy silnika chodzi przeciez visko, no nie??)
---tym razem Kjej byl szybszy-----

Ok
To dzieki za odpowiedzi, zatem wszystko jasne, tak ma być i już

U mnie tez tak jest jmm. So don't worry. Trzeba tylko pilnowac coby aku byl w dobrej formie - zwlaszcza zima