.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 27.lut.2025 08:00:19

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Pasek rozrządu
PostNapisane: 13.sie.2006 19:54:12 
Użytkownik

Dołączył(a): 31.gru.2005 13:01:09
Posty: 103
Lokalizacja: Zamość
Moim zdaniem wina leży w pompie wtryskowej a konkretnie w tulejce pompy.Jest wyrobiona i koło na pompie jest lekko pochylone.Pasek na tym kole sie przesuwa -nachodzi na koło wału korbowego i idzie na napinacz.Napinacz ma z boku balchy prowadzące i one tną pasek .Pasek wraca na swoje miejsce już na walku rozrządu ale już bokiem jest odrobine starty -idzie na koło pompy ,tam się zsuwa i tak dalej.Masz na pewno na osłonie pełno miału z gumy.Konieczna naprawa pompy.Przykre ale bardzo prawdopodobne.

_________________
krupi audi B4 TDI 95r


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pasek rozrządu
PostNapisane: 14.sie.2006 15:07:02 
Użytkownik

Dołączył(a): 13.sie.2003 22:57:20
Posty: 128
Lokalizacja: Wałbrzych
Auto: A4 B6 AVF Q Avant
krupski mariusz napisał(a):
Moim zdaniem wina leży w pompie wtryskowej a konkretnie w tulejce pompy.Jest wyrobiona i koło na pompie jest lekko pochylone.Pasek na tym kole sie przesuwa -nachodzi na koło wału korbowego i idzie na napinacz.Napinacz ma z boku balchy prowadzące i one tną pasek .Pasek wraca na swoje miejsce już na walku rozrządu ale już bokiem jest odrobine starty -idzie na koło pompy ,tam się zsuwa i tak dalej.Masz na pewno na osłonie pełno miału z gumy.Konieczna naprawa pompy.Przykre ale bardzo prawdopodobne.

- czy w takim wypadku jest to wina serwisu (czy nie powinni tego sprawdzic)? czy Sily Wyzszej?

Sprawa na dzisiaj przedstawia sie nastepujaco:
umowilem sie z rzaczoznawca PZM na ocnenienie szkody (ma to byc co najmniej sprawdzane 2-etapowo, tzn najpierw przed rozebraniem, pozniej po zrzuceniu glowicy). Za chwile jade do warsztatu pogadac z jego wlascicielem i wybadac czy beda chcieli "pojsc na noze". Postanowilem zaczac od rzeczoznawcy i postawienia niuni w innym warsztacie bo troche balem sie subiektywnosci fachowcow w warsztacie ktory wykonywal wymiane.

_________________
A4 B6 Avant AVF Q - jest;-)
było:
C4 AEL Avant '95
B4 1Z Avant '94 (był)
B4 ABT LPG '91 (był)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.sie.2006 20:08:33 
Użytkownik

Dołączył(a): 24.maja.2006 06:15:52
Posty: 1456
Lokalizacja: Kraków, Warszawa
Wina warsztatu. Powinni sprawdzic jak to sie kreci po zlozeniu. Nawet jesli to wina pompy, to watpie zeby przy zakladaniu paska byla OK i po przejechaniu tych kilkudziesieciu tys km tak sie wyrobila. Ja raczej bym stawial na zle (krzywo) dokrecony docisk. Ale wszystko wyjdzie przy ogledzinach.
Powodzenia. Nie daj sie :-)

_________________
Audi A6 2,5 TDI quattro 99r.
Audi 200 2,2 Turbo Quattro 88r
http://audi200tq.dzs.pl
http://www.audi200.cba.pl/forum


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.sie.2006 21:08:55 
Użytkownik

Dołączył(a): 13.sie.2003 22:57:20
Posty: 128
Lokalizacja: Wałbrzych
Auto: A4 B6 AVF Q Avant
Tak mi sie wydawalo.
Bylem we warsztacie rozmawialem tylko z kierownikiem (nie wlascicielem). Umowilem sie na srode rano. Mam przyniesc rachunek i umowe do podpisania, w ktorej zobowiaza sie do wykonania wszelkich prac naprawczych zwiazanych z zerwaniem paska w ramach gwarancji. Czyli wszystko jest na dobrej drodze ale ciszyc sie bede jak juz auto naprawione wyjedzie z warsztatu.

_________________
A4 B6 Avant AVF Q - jest;-)
było:
C4 AEL Avant '95
B4 1Z Avant '94 (był)
B4 ABT LPG '91 (był)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15.sie.2006 10:22:17 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.maja.2005 20:00:27
Posty: 424
Lokalizacja: Łódź/Głowno
Auto: B4
No to czekamy teraz na ogledziny po zrzuceniu glowicy... napisz ile zaworków poszlo...
Aa i mam nadzieje, ze nie pojdziesz na zadne uklady typu "ten zaworek jest skrzywiony tak minimalnie, ze mozna go naprostować", bo jak Ci sie urwie i wpadnie do komory potem, to bedzie dopiero zabawa :/

Widze, ze masz, przynajmniej na razie tak to wyglada, dobrych mechanikow o tyle, ze zwroca koszty :D

_________________
Audi w rodzinie: C4 2.3E AAR - wróciło do ojca, B4 1.9TDI 1Z - przyjechało do mnie :)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17.sie.2006 23:26:29 
Użytkownik

Dołączył(a): 13.sie.2003 22:57:20
Posty: 128
Lokalizacja: Wałbrzych
Auto: A4 B6 AVF Q Avant
Jednak to nie jest takie proste. Jutro ogledziny z rzeczoznawca, sad polubowny w federacji praw konsumenta w perspektywie. Szef tego warsztatu odpowiedzial mi pisemnie, ze poniewaz uplynelo az 11 miesiecy nie moze wykonac naprawy !"pogwarancyjnej"! mojego samochodu ale zapewnia, ze o ile rzeczoznawca okresli przyczyne uszkodzenia jako wade materialowa, pomoze w egzekwowaniu naleznosci od producenta. Ani slowa o naprawie!!! Strasznie ciezko sie z nim gada. Pozniej podczas rozmowy z rzeczoznawca dowiedzialem sie ponadto ze wykiwali juz kiedys jakis ludzi z podobnym problemem. Nieszczesnicy jednak po awarii odstawili auto do nich, a tam w nocy mechanicy(sic!) "posprzatali" wszystko (pasek, rolka napinacza, etc. sie gdzies zagubily) Tak wiec, mimo ze jeszcze jest cien szansy na zalatwienie tego "po dobroci", zapowiada sie wojna.
BTW. Mam nadzieje ze opis moich przygod bloga jeszcze nie przypomina;)

_________________
A4 B6 Avant AVF Q - jest;-)
było:
C4 AEL Avant '95
B4 1Z Avant '94 (był)
B4 ABT LPG '91 (był)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17.sie.2006 23:33:25 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.gru.2003 15:35:15
Posty: 17274
Lokalizacja: Pabianice /EPLL/LCJ
Auto: AFN quattro,AVG quattro, CFHF 4x4
Łap gościa za mordę i kieruj sprawe do sadu. Bez polubownego załatwiania sprawy. Musi wymięknac.

_________________
A4 AFN quattro 134 KM @ 344 Nm
A4 AVG quattro - już nieseryjne.
Caddy Maxi CFHF 4 Motion 194 KM @ 437 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.sie.2006 09:02:50 
Użytkownik

Dołączył(a): 24.maja.2006 06:15:52
Posty: 1456
Lokalizacja: Kraków, Warszawa
NPA napisał(a):
Szef tego warsztatu odpowiedzial mi pisemnie, ze poniewaz uplynelo az 11 miesiecy nie moze wykonac naprawy !"pogwarancyjnej"! mojego samochodu ale zapewnia, ze o ile rzeczoznawca okresli przyczyne uszkodzenia jako wade materialowa, pomoze w egzekwowaniu naleznosci od producenta. Ani slowa o naprawie!!!


To na ile byla ta gwarancja?
To niby ma byc wada materialowa, ze co starlo polowe paska? Hehe. Gosc mysli ze sie dasz na to nabrac. Wade materialowa to on ma chyba w oczach, sadzac po tym jak to sprawdzil po zlozeniu.
Cale szczescie ze autko oddales do innego warsztatu. Jak bys oddal im, to dziwnym trafem twoja rolka i pasek tez gdzies by zaginely. Nie daj sie. Oddawaj sprawe do sadu. Ty odzyskasz koszty naprawy, a mechanior nastepnym razem postara sie bardziej przy naprawie czy wymianie.
Powodzenia

_________________
Audi A6 2,5 TDI quattro 99r.
Audi 200 2,2 Turbo Quattro 88r
http://audi200tq.dzs.pl
http://www.audi200.cba.pl/forum


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.sie.2006 11:55:50 
Użytkownik

Dołączył(a): 13.sie.2003 22:57:20
Posty: 128
Lokalizacja: Wałbrzych
Auto: A4 B6 AVF Q Avant
Wszystko sie jeszcze przeciagnie. Zgodnie z ustawa konsumencka po okresie 6 mcy to po stronie klienta jest obowiazek wykazania ze towar(usluga) byla niezgodna z umowa. Musialem wiec znalezc rzeczoznawce ktory bedzie mogl wystapic jako biegly przed sadem. Do zbadania samochodu przystapi najprawdopodobniej na poczatku przyszlego tygodnia. Pozniej mam jeszcze raz(!) przedstawic reklamacje wraz z orzeczeniem rzeczozawcy firmie AUTO-MIRAN (nie polecamy :!: :584: :!: http://www.automiran.com.pl ,btw. szef jezdzi calkiem fajna S6) I znowu, kiedy ich odpowiedz bedzie negatywna mam poprzez rzecznika praw konsumenckich zalozyc sprawe do sadu. Zgodnie z tym co uslyszalem od rzeczoznawcy i w federacji praw konsumenta jest 100% szansy na wygranie. Mam nadzieje ze beda sie nadal stawiac. Oddam wtedy samochod do ASO Audi we Wroclawiu, lub ASO VW we Swidnicy i napewno bedzie to ich duuuzo wiecej kosztowac.
Porada dla wszystkich (mi jeszcze bardziej ulatwilo by to sprawe): zawsze kiedy robicie cos waznego przy niuni w warsztacie biezcie rachunki na ktorych dokladnie jest napisane co bylo w aucie zrobione (zeby nie bylo tam wieloznacznych okreslen w rodzaju "usluga motoryzacyjna"), dobrze jeszcze kiedy bedzie tam informacja o stanie licznika w momencie naprawy/wymiany

_________________
A4 B6 Avant AVF Q - jest;-)
było:
C4 AEL Avant '95
B4 1Z Avant '94 (był)
B4 ABT LPG '91 (był)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.sie.2006 14:03:09 
Użytkownik

Dołączył(a): 13.sie.2003 22:57:20
Posty: 128
Lokalizacja: Wałbrzych
Auto: A4 B6 AVF Q Avant
Jednak nie jest dobrze. Tak jak sugerowaliscie, najbardziej prawdopodobna przyczyna byl luz na kole pasowym przy pompie (tzn. minimalnie rusza sie caly walek). Nie mam szans na wyegzekwowanie od wlasciciela warsztatu niczego poniewaz na mnie po 6 miesiacach spoczywa obowiazek udowodnienia ze zawinil tutaj mechanik lub/i wadliwa czesc. Zaden rzeczoznawca jednak kategorycznie nie jest w stanie stwierdzic, czy wspomniany luz wystepowal w chwili dokonywania wymiany, czy pojawil sie pozniej. Sam pamietam przeciez, ze sciagany przez mechanika pasek nie byl poobcierany tak wiec teoria ze pompa uwalila sie pozniej jest dosc prawdopodobna. Wiec lipa. Jest tez nauczka ze jak sie jezdzi wiekowym samochodem (nawet jezeli jest to audi) to nalezy dmuchac na zimne co nie sprowadza sie niestety tylko do przestrzegania "10 przykazan diesla";)

Mam teraz dylemat:
- naprawiac - sciagnieta jest narazie tylko pokrywa zaworow i mechanicy twierdza, ze zawory sie pokrzywily, rowniez prowadnice, regeneracja pompy (koszty?), walek jest na szczescie caly... Gdzieś obilo mi się o uszy, że naprawianie silnika po zerwanym pasku to pomysły kowali... Koszty w zaleznosci od uszkodzen - 2000-4oooPLN
- wymieniac na 1Z - troche nerwów bo chyba do konca nie wiadomo co sie trafi ale kusi perspektywa takiego motoru z przebiegiem np. 60-100tys. km - podobne koszty a niektorzy twierdza, ze nawet nizszy, poniewaz mozna sprzedac to co zostanie
- wymiana na afn - juz kiedys mi to przyszlo do glowy, ale czytalem u nas forum i na forum tdi, ze to zbyt skomplikowane - koszty przekroczylyby 4000PLN ???

I jeszcze jedno polecano mi serwis podobno specjalizujacy sie w audi we Wroclawiu na Opolskiej (?)

_________________
A4 B6 Avant AVF Q - jest;-)
było:
C4 AEL Avant '95
B4 1Z Avant '94 (był)
B4 ABT LPG '91 (był)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.sie.2006 15:48:38 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24.mar.2006 13:20:57
Posty: 79
Współczuję problemu, sam teraz pluję sobie w brodę, że od mojego mechanika nie wziąłem faktury za wymianę paska. Ale nie popełnię tego błędu więcej, choć nic się na razie nie dzieje, niech choć ktoś się nauczy z twojego przykładu.

Napisz na co się zdecydowałeś, niedawno w prasie moto był artykuł o takiej sytuacji a zaraz następny w remontach silnika w ogóle - wnioski takie, że raczej generalka dziś się nie opłaca, lepiej szukać silnika używanego ale sprawnego tj. takiego który ty i lub twój mechanik może sprawdzić jeszcze w stanie zamontowanym w poprzedniej furce albo na stanowisku.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.sie.2006 16:59:44 
Użytkownik

Dołączył(a): 24.maja.2006 06:15:52
Posty: 1456
Lokalizacja: Kraków, Warszawa
Najtaniej chyba wyjdzie kupic inny silnik i przelozyc. Oczywiscie najlepiej by bylo jakbys mial mozliwosc sprawdzenia silnika przed zakupem. Dobrze by bylo znalezc jakies rozbite auto (z boku lub tylu, ewentualnie po dachowaniu) ktore ktos sprzedaje na czesci i ma jeszcze silnik zamontowany i na chodzie. Szukaj tez na szrotach i na allegro. Np tu znalazlem jeden. Co prawda wymontowany, ale gosc daje gwarancje wiec mozna sprobowac:
http://allegro.pl/item122440596_vw_seat ... super.html
1000zl to jeszcze nie tak sporo. Do tego pewnie pare stowek za przelozenie. Na pewno wyszlo by taniej niz remont twojego. Ten twoj zawsze mozesz potem sprzedaci lub zostawic sobie na czesci.

_________________
Audi A6 2,5 TDI quattro 99r.
Audi 200 2,2 Turbo Quattro 88r
http://audi200tq.dzs.pl
http://www.audi200.cba.pl/forum


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29.sie.2006 19:21:32 
Użytkownik

Dołączył(a): 08.sie.2006 13:10:25
Posty: 14
Lokalizacja: Bełchatów
Oczywiście remont jest droższy i też niesie za soba jednak pewne ryzyko jakości wykonania, ale znalezienie dobrego motoru też nie jest łatwe właśnie to przerabiałem :( . A już normalnie pomysły niektórych handlarzy co do np rocznika silnika czy jego mocy to juz poezja sama w sobie. Ogólninie tak jak tu już pisali warto poszukać silnika z rozbitego auta najlepiej takiego który jeszcze niedawno chodził a nie leży od roku w stodole lub co gorsza pod chmurka bo i takie bywają.

_________________
Mercedes 123 200D był
Mitsubishi Colt 1.8 D był
AUDI B4 1992r ABT + LPG
Świeżo naprawiony po spotkaniu z dzikiem :(


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: