.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich na forum
Jestem nowy, i już mam kłopoty i pytania do Was.
Jeśli nie dopełniłem jakichkolwiek formalnosci na forum to wybaczcie.
Otóż:
Jak w temacie - ciężko chodzi sprzęgło. Działanie samego sprzęgła jest bez zarzutu - nie ślizga, dobrze wysprzęgla - tylko ciążko się wciska.
Ostatnio wymienione zostało: linka, wycisk + łożysko, tarcza sprzęgowa. Poprzednio było tak samo.
Jak się rozgrzeje to sprzęgło jeszcze ciężej chodzi.
Model: Audi 80, rocznik 1984, poj 1.6 turbo diesel.
Proszę o radę. Dzięki z góry.
W szukajce coś tam znalazłem, ale mam nadzieje, że dostanę jednoznaczne odpowiedzi.

Pozdrawiam.

1. Leć do działu NEWBIE i przywitaj sie z audimaniakami

2. Co do sprzęgła

AUDI ma to do siebie, że sprzęgło chodzi dość ciężko, u mnie i przed i po wymianie sprzegla kompletnego pedal chodzi dość ciężko, w innych audikach też tak jest... Mnie po godzinie poruszania sie w korku (gaz, sprzeglo i hamulec w kolko) boli noga od sprzegla...

Jeżeli wydaje Ci się, że chodzi bardzo ciężko, to może być wina siłownika sprzęgła, ewentualnie zacierającej się linki sprzęgła (u Ciebie jest chyba wlasnie linka)

U mnie tez nie chodzi zbyt lekko, zarowno w B4 2.3 jaki B4 2.8 a jest hydrauliczne. Np. w Golfie IV, MB 124, Vectra B chodzi lzej ale w Sienie, Punto1 chodzi ciezko.

w roczniku 1984 nie ma siłownika a przyczyna to albo linka lub co prędzej zacieranie się na tuleji na wałku sprzęgła lub zacieranie się łapy sprzęgła.naprawa to demontaż i oczyszczenie i przesmarowaniew/w elementów lub na postoju wpuścić przeż otwory w obudowie sprzęgła wd- 40 a póżniej jakąś rzadką oliwę .należy to tobić na pracującym silniku .wytworzy się mgła która przesmaruje w/w elementy na pół roku starczy.bez strachu siła odśrodkowa nie pozwoli na zaolejenie tarczy sprzęgłowej .sprawdzone wielokrotnie

U mnie bylo bardzo ciężko, i okazało się, że pancerz linki jest nadłamany. Stąd ten opór. Obajrzyj dokładnie pancerz a jęsli to nie to, pomyśl o przesmarowaniu sprzęgła.

Dzięki za odpowiedzi. W tygodniu nie bardzo mam czas, aby cokolwiek zrobić przy audiku. Ale weekend z Waszymi podpowiedziami bedzie pracowity

to naprawiać a nie siać że w audi chodzi ciężko

Nie naprawiac, bo zawsze chodzilo ciezej niz np w fordach, i to wyraznie ciezej, moj ojciec to potwierdzil, kiedy on jezdzil audikiem, to od kiedy go mial (te 19 miesiecy po wyjsciu z fabryki - jak w opisie) sprzeglo chodzilo dosc ciezko w stosunku do innych samochodow (wczesniej jezdzil tylko maluchami i fordem ). Kiedys juz byla dyskusja na ten temat, wyszlo na to, ze w samochodach z silownikiem mozna przy na prawde duzych oporach pedału zmienic sam silownik... A sprzeglo samo w sobie musi chodzic tu ciezko, bo sa twarde sprezyny na tarczy...

hihihi.
przejedz sie saabem, tam to dopiero sa twarde sprzegla.
jak wrocisz do audika, to Ci noga bedzie fruwac ))

boze, moze i chodzi ciezej, ale po co odswierzać temat z polowy sierpnia...

siła sprężyn nie ma znaczenia bo ten opór ok 4 mm pokonujesz 3 dzwigniami .łapy sprzęgła .dzwigni sprzęgła i dzwigni pedału każda dzwignia ok 30 cm co daje przełożenie wystarczające na pokonanie 3 lub więcej razywiekszej siły sprężyn sprzęgła
problem tkwi na zacieraniu się na tuleji lub przekoszenia łożyska wyciskowego w trakcie wciskania . to żę ciężko chodzi to się zgodzę ale nie możę chodzić tak że pedał sprzęgła się łamie rozwiązanie opisałem powyżej

Chodzi w sam raz Tak jak np. w porządnym sprzęcie audio pokrętło głośności chodzi z odpowiednim oporem, ciężej niż w sprzęcie klasy niskiej, tak samo jak pokrętło ostrości i zoomu w dobrym obiektywie lustrzanki. Ja osobiście nie cierpię jak wciskam nogą coś czego prawie nie czuje.