eomaciu napisał(a):
Kirdan_ napisał(a):
Klamota nie da się odpalić. Na zablokowanych przednich kołach też go daleko nie przepchną

zeby fure warma dzwignać musieli przestawić inne... dali radę...
niemamocnych?

No dobra, cofam to co powiedziałem

No ale to musieli się ostro napalić na samochód Warma, jeżeli tak kombinowalii

Był taki kiedyś test na szybkość z jaką kradną samochody w Wawie. Ustawili Merca gdzieś na Śródmieściu. Po dwóch minutach podjechała ciężarówka na ruskich numerach i szybciutko w południe, jakby nigdy nic, wciągareczką załadowali samochód do środka i pojechali

;) Był również w telewizji regionalnej program BBC poświęcony zabezpieczeniom samochodów. Ustawili 30 czy 40 aut na placu i spec od alarmów miał się legalnie włamać odpalić silnik i przestawić pojazdy z jednego krańca placu na drugi. Najdroższe systemy wytrzymywały góra minutę a stara radziecka Łada kombi, mająca coś podobnego co ja mam, stała niczym ten legendarny czołg ciężki KW-2 (50 ton i haubica 152 mm) i przez całe 90 minut nie dawała się uruchomić

W końcu facet zaczął sprawdzac kable i wyszło, że mu jedynie brakowało miedzianego bolca by uruchomić silnik. "Ekszpert" prawie padł ze śmiechu jak to zobaczył

Proste ale skuteczne
Mojego i tak nie wiedzieliby jak uruchomić - sam mam czasami problemy

a zalać świece można bardzo łatwo

;)
