.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Moze to nie jest post z problemem, ale zauwazylem taka jedna rzecz ,ze mechanicy mają problemy z prawidłowym ustawianiem rozrządu w c3. To juz czwarta cygaretta w mojej rodzinie i kazda jedna miała mine na rozrządzie o jeden ząbek. Chyba ze to ja jestem jakis lewy ale patrzac co pisze etzold o wymianie pasa zebatego to wszystkie 4 co do jednego mialy zle poustawiane rozrządy!

A co tam się może nie udać?? Miałem kilka cygar i uwazam że to najprostrzy rozrząd świata, znaki na kazdym kole wzorowy dostęp raptem dwa koła do ustawienia,....nuda, jedyne wyjście zmień mechanika, albo sam zakasaj rekawy.

zawsze ustawiam samemu bo to najprostszy rozrząd na swiecie tak jak napisales . chodzi mi tylko o to, ze jak dochodzilo do zmiany rozrzadu w kazdej cygarecie to sie okazywało ze jest mina.

nie rozumiem

Bardzo częsty bląd, to znak na kólu wałka rozrządu. Ma być do powierzchni pokrywy rozrządu, a często błednie brana jest pod uwagę powierzchnia głowicy. Błąd, to jeden ząbek.

Dokładnie tak jest jak kefir prawi. Mechanicy nie patrzą za znakiem tylko ustawiają wg tego czego nauczyli się np przy silnikach 1.8.
Drugą sprawą jest to że koło wałka ma znaki z dwóch stron.A patrzeć trzeba na te od strony obudowy rozrządu.

Masz rację. I często wałek jest obrócony o 180 stopni. Samochód jedzie, ale od 3500-4000 obr ma duze kłopoty z wkręcaniem się.

ja nie kumam

Kolega ma na myśli, że jak rozbierał i sam robił to poprzednia robota była spaprana i musiał poprawiać

Ok wytłumaczę to łopatologicznie . Koło na wałku rozrządu ma dwa znaki .Pierwszy znajduje się na "reszce" a drugi na "reversie" koła.
Właściwym jest ten od strony "reversu" i ustawia się go według wycięcia na metalowej obudowie rozrządu.Bardzo często "pseudomechanicy" nie znajacy budowy tego rozrządu ustawiają go na znak widoczny od przodu.A jest on przestawiony dokładnie o 180 stopni + 1 ząbek. Oczywiście po takim ustawieniu auto nie będzie chciało odpalić.Ale wtedy mechanik przestawia zapłon o 180 stopni i auto pali.Ale mimo wszystko jeden ząb ucieka i auto nie chodzi jak trzeba. A wszystko przez tego jednego pierdo...ego kropka .

Kiedy kupiłem swoją coupe i chciałem zmienić rozrząd ku mojemu zdziwieniu był ustawiony znak na kole rozrządu właśnie do powierzchni głowicy. Auto jechało jak trzeba wszystko było ok. Założyłem nowy rozrząd zgodnie z wszelkimi opisami i tu zdziwko bo wóz wogóle nie miał kopa. po zmiane ustaweń na wcześniejsze znowu zaczął przyspieszać i jeździc jak trzeba, więc tak zostawiłem. wiem że w tej chwili mam przestawiony rozrząd o jeden ząbek ale wszystko jest ok. Oglądaliśmy to z Kefirem kilka razy i nie znaleźliśmy logicznej odpowiedzi. Jedyne co nam świtało w głowach to to że może jest wstawiony jakiś inny,sportowy, wałek bo fak faktem moje Coupe zbiera się lepiej od innych 2,3.
Może ktoś z was się z takim czymś spotkał.

AUDI COUPE 2,3NG

prawidłowym ustawieniem koła zębatego wałka rozrządu jest kropek na wysokosci uszczelki pokrywy od głowicy. a jak przy innym ustawieniu jezdzi lepiej to ja nie wiem

Było tak, jak jobu napisał. Kombinowaliśmy na wszystkie sposoby, a On , to już normalnie z zamkniętymi oczami to składal. Nie ma możliwości błędu z naszej strony, bo widzieliśmy joż chyba wszystkie opcje w innych autach w stylu przestawionego aparatu i kółka o 180st, wierconych nowych kołkach na kole zamahowym lub bak kołkówi i rozgrzebane aparaty zapłonowe. W NG jobbu ma naturalnie pasek ten z większa ilością zębuw i potwierdzam ponad wszelkie wątpliwości, ze ma rozrząd ustawiony o jeden ząbek w dół poniżej pokryry rozrządu. Auto lata rewelacyjnie i seryjne MC w C3 ma z nim problemy.