"Skradzione" Audi Zura na sprzedaż.

Buba

kolejne zapytanie poszlo do zlodzieja
Zuru proponuje zastanowic sie nad planem ktory ustalilismy
Jednak wizytowka musiala trafic do niego dla tego mnie oszukal wzgledem sprzedazy kiedy dzwonilem

mario911

byłem dziś oglądałem wstepnie to auto..nawet sie juz umowilem na jutro na maly przeglad no i raczej na zakup..a teraz czytam posta Zuru i mi szczena opada

ale bym sie nacial

dzieki WIELKIE za przestroge Zuru!!

emcior

moze by tak zmienic tytul topicu na bardziej przejrzysty

Rebu

Zgadzam sie z Emte - trzeba nazywac rzeczy po imieniu.

Bilo

mario911 napisał(a):

byłem dziś oglądałem wstepnie to auto..nawet sie juz umowilem na jutro na maly przeglad no i raczej na zakup..a teraz czytam posta Zuru i mi szczena opada

ale bym sie nacial

dzieki WIELKIE za przestroge Zuru!!

Nie ogladales dokumentow auta? Nie pytales o brief?

ADAM 12

Zmieniłem nazwę tematu.Oraz proszę o przychylenie się do pomysłu Bilu aby pospolite ruszenie Mailami trwało jak najdłużej.Niech kolo wie że nie jest sam :diabel:

.

Leo

no to wysmaruję mu mailika :]

BiLu

dostalem odpowiedz:

Cytuj:

OK ja przedstawiam rachunki za naprawy na sume około 3500zł gdyby samochód był sprawny jak zapewniał właściciel który miał zarzygane auto wśrodku (na samo czyszczenie wydałem 250zł) i mu to nawet nie przeszkadzalo to by dostał swoje rzeczy które sa warte max 1200zł ale to on oszukał mnie bo sprzedał mi złoma którego musze teraz doprowadzać do stanu urzywalności, a tak pozatym to składak i jego cena powina wynosic duzo mniej niż 12 000zł niech się cieszy że wogóle sprzedał za takie pieniądze i tak jest duzó do przodu i udało mu się naciągnąć kogoś, a nie teraz się dochodzi o 1000zł robi z siebie ofiare i nazywa mnie złodziejem kto mi odda 3500zł za wkłąd w to auto w części które miały być rzekomo sprawne. Pozdrawiam i zastanówcie się komu pomagacie.

PS: czemu np. tego maila nie wkleicie na forum prosze o to bardzo moze wam to troche rozjaśni umysły

wychodzi na to ze wlasciciel jest niewidomy bo nie widzial ze kupuje brudnego skladaka ;-)

stan techniczny sprawdza sie przed zakupem i na jego podstawie zbija sie cene zlodzieju!

emcior

o skubany, rzeczywiscie fotel kierowcy byl poplamiony ale widzial co bierze , a ze go zarzygal czy posikal ze szczescia w drodze powrotnej to juz jego problem ;-)

Ciekawe co tam bylo do roboty za 3500 zl bo o rozrzadzie to juz wszyscy slyszelismy. Rachunki na czesci na robote to kazdy przy odrobinie znajomosci jest sobie w stanie zalatwic.
Zlodzieju kiera cabrio, blenda rs2, felgi Borbet 16'' i zderzak tyl competition sa wiecej warte niz 1000zl. Przypominam jeszcze raz: kierownica i felgi mialy byc do zwrotu 2 dni po zakupie , za reszte miales zaplacic kanalio

martab99

Przedstaw złodzieju te rachunki- strasznie jestem ciekaw na co opiewają. Bo jesli wymiana rozrządu w świezo zakupionym aucie jest zaskoczeniem to ja nie mam wiecej pytań, szczególnie ze była o tym mowa przy sprzedaży :!!:

I co, nie było widac stanu wnętrza wozu przy kupnie :?:

Jak sie złodzieju paliłeś żeby tylko Wojtek auto sprzedał bo tak strasznie go chcesz to jakoś nie było o tym mowy, a to by była chyba jedna z pierwszych rzeczy rzucających sie w oczy... :!!:

yooo25

Bilu napisał(a):

dostalem odpowiedz:

Cytuj:

OK ja przedstawiam rachunki za naprawy na sume około 3500zł gdyby samochód był sprawny jak zapewniał właściciel który miał zarzygane auto wśrodku (na samo czyszczenie wydałem 250zł) i mu to nawet nie przeszkadzalo to by dostał swoje rzeczy które sa warte max 1200zł ale to on oszukał mnie bo sprzedał mi złoma którego musze teraz doprowadzać do stanu urzywalności, a tak pozatym to składak i jego cena powina wynosic duzo mniej niż 12 000zł niech się cieszy że wogóle sprzedał za takie pieniądze i tak jest duzó do przodu i udało mu się naciągnąć kogoś, a nie teraz się dochodzi o 1000zł robi z siebie ofiare i nazywa mnie złodziejem kto mi odda 3500zł za wkłąd w to auto w części które miały być rzekomo sprawne. Pozdrawiam i zastanówcie się komu pomagacie.

PS: czemu np. tego maila nie wkleicie na forum prosze o to bardzo moze wam to troche rozjaśni umysły

wychodzi na to ze wlasciciel jest niewidomy bo nie widzial ze kupuje brudnego skladaka ;-)

stan techniczny sprawdza sie przed zakupem i na jego podstawie zbija sie cene zlodzieju!

ale żenada :!!:

dośc że oszukał to jeszcze pisze bzdury co on 1 raz samochód kupował :(:

jemu nalezy sie mordobicie :!!:

zasługuje na lanie

sinus

Szanowni,

A moze by zalozyc takis taki topic typu Niepolecani handlarze/komisy tak jak sa niepolecane warsztaty. I trzymac go gdzies na wierzchu by byl latwo dostepny. W koncu duzo osob tu zaglada przed kupnem auta. Sam pewnie mialbym cos do dodania.

Leo

yooo25 napisał(a):

Bilu napisał(a):

dostalem odpowiedz:

Cytuj:

OK ja przedstawiam rachunki za naprawy na sume około 3500zł gdyby samochód był sprawny jak zapewniał właściciel który miał zarzygane auto wśrodku (na samo czyszczenie wydałem 250zł) i mu to nawet nie przeszkadzalo to by dostał swoje rzeczy które sa warte max 1200zł ale to on oszukał mnie bo sprzedał mi złoma którego musze teraz doprowadzać do stanu urzywalności, a tak pozatym to składak i jego cena powina wynosic duzo mniej niż 12 000zł niech się cieszy że wogóle sprzedał za takie pieniądze i tak jest duzó do przodu i udało mu się naciągnąć kogoś, a nie teraz się dochodzi o 1000zł robi z siebie ofiare i nazywa mnie złodziejem kto mi odda 3500zł za wkłąd w to auto w części które miały być rzekomo sprawne. Pozdrawiam i zastanówcie się komu pomagacie.

PS: czemu np. tego maila nie wkleicie na forum prosze o to bardzo moze wam to troche rozjaśni umysły

wychodzi na to ze wlasciciel jest niewidomy bo nie widzial ze kupuje brudnego skladaka ;-)

stan techniczny sprawdza sie przed zakupem i na jego podstawie zbija sie cene zlodzieju!

ale żenada :!!:

dośc że oszukał to jeszcze pisze bzdury co on 1 raz samochód kupował :(:

jemu nalezy sie mordobicie :!!:

zasługuje na lanie

Jak mniemam każda umowa ma klauzule, że kupujący nie wnosi żadnych roszczeń co do stanu technicznego auta po zakupie. To raz. Dwa to to, że umowa ustna jest na równi warta z umową pisaną. jak się umówiło , że odda się te części to należało je oddać.

ADAM 12

sinus napisał(a):

Szanowni,

A moze by zalozyc takis taki topic typu Niepolecani handlarze/komisy tak jak sa niepolecane warsztaty. I trzymac go gdzies na wierzchu by byl latwo dostepny. W koncu duzo osob tu zaglada przed kupnem auta. Sam pewnie mialbym cos do dodania.

Prosze bardzo http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... t=polecane na życzenie :):

Bo w sumie jak chceasz to można wpisywac również handlaży i komisy.Chyba nikt nie zabroni.

sinus

ADAM 12 napisał(a):

sinus napisał(a):

Szanowni,

A moze by zalozyc takis taki topic typu Niepolecani handlarze/komisy tak jak sa niepolecane warsztaty. I trzymac go gdzies na wierzchu by byl latwo dostepny. W koncu duzo osob tu zaglada przed kupnem auta. Sam pewnie mialbym cos do dodania.

Prosze bardzo http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... t=polecane na życzenie :):

Bo w sumie jak chceasz to można wpisywac również handlaży i komisy.Chyba nikt nie zabroni.

O tym, ze sa niepolecane warsztaty pisalem wyzej. Chodzi mi o watek poswiecony handlarzom/komisom i to pewnie nie w dziale technicznym. Ja, gdybym byl przed zakupem auta, raczej bym nie szukal takich informacji w watku o warsztatach.

maciu

sinus napisał(a):

ADAM 12 napisał(a):

sinus napisał(a):

Szanowni,

A moze by zalozyc takis taki topic typu Niepolecani handlarze/komisy tak jak sa niepolecane warsztaty. I trzymac go gdzies na wierzchu by byl latwo dostepny. W koncu duzo osob tu zaglada przed kupnem auta. Sam pewnie mialbym cos do dodania.

Prosze bardzo http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... t=polecane na życzenie :):

Bo w sumie jak chceasz to można wpisywac również handlaży i komisy.Chyba nikt nie zabroni.

O tym, ze sa niepolecane warsztaty pisalem wyzej. Chodzi mi o watek poswiecony handlarzom/komisom i to pewnie nie w dziale technicznym. Ja, gdybym byl przed zakupem auta, raczej bym nie szukal takich informacji w watku o warsztatach.

I tak bedą tam wszyscy bo zawsze ktos komuś podpadnie i nawet najlepszy
warsztat z polecanych zaczyna walic kichę po jakimś czasie - ja tak
miałem dwa razy.

A z tematem wątku to przesada - samochód nie został ukradziony...

GrzesB

Mnie też ciekawia te rachunki... bo kto bierze faktury na tak stare auto (poza mną

) ??

Kuba_

A może by tak zacząć licytować na aukcji i wywalić cenę w kosmos żeby nikt autka nie kupił.Póżniej można wycofać się

Leo

nie, tak nie warto sobie grzebać.
Istotne jest to , czy w umowie KS był zapis o stanie technicznym auta.

Buba

Zuru sie wypowie ale na bank mial sciagnietego gotowca umowy a tam zawsze jest taki paragraf.
zreszta kto zna Zura ten wie jak mial w aucie

.: AUDI KLUB POLSKA :.

"Skradzione" Audi Zura na sprzedaż.

Kto przegląda forum