Ja mam co prawda 215, ale na przyszły sezon planuję zmienić na 225. Co do pytań z pierwszego postu to:
W jeździe różnica będzie zapewne taka, że przy 225 będziesz miał gorsze osiągi w stosunku do 205. Przy jeździe na wprost nie poczujesz różnicy.
Na zakrętach niewielką.
Pamiętaj, że im szersza opona, tym bardziej się czuje koleiny. Na 225 nie zabijesz sie od razu, ale będzie się mniej przyjemnie jeździło. Z drugiej strony opona 225 będzie na pewno lepiej chroniła rant felgi przed krawężnikami oraz z racji szerokości i kształtu walca sprawi, że niektórych małych dziurek w jezdni nawet nie poczujesz.
Różnica w spalaniu jest w granicach błędu statystycznego. Oczywiście żeby być szczerym, to ten błąd jest na korzyść opon węższych, jednak jest on na tyle mały, że nie warto zaprzątać sobie nim głowy.
Wygląd... Zależy co kto lubi. Na pewno szeroka opona fajnie wygląda. Są jednak tacy, co na felgi 9 cali naciągają opony 195 i cieszą się kształtem trapezu, ponoć najpiękniejszym z możliwych.
Kwestia gustu.
Komfort będzie wciąż porównywalny. Jednak jeśli ja miałbym się kierować tylko komfortem jazdy, to z uwagi na zachowanie w koleinach wziąłbym 205.
Ważne też jakiej szerokości masz felgę. Jeśli 7 cali to wrzucaj 205. Jeśli 8 albo więcej, to chyba lepiej i bezpieczniej założyć 225.