.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Pół roku temu zakupiłem te zawieszenie do mojego Audi Coupe NG http://www.allegro.pl/item125726891_zaw ... 40_40.html . Jestem z niego bardzo zadowolony, auto w końcu prawidłowo się obniżyło dzięki sprężynom 60/40. Chciałbym jednak obniżyć sobie jeszcze delikatnie tył nie zakupując nowych sprężyn, a zauważyłem że amortyzatory te mają takie 4 nacięcia oddalone od siebie o 1 cm, na których opiera się blaszka utrzymująca sprężynę. Czy to jest również regulacja zawieszenia a przesunięcie tej blaszki w dół spowoduje dalsze obnizenie auta? Jeśli tak to o ile? Orientujecie się? Dzięki Wielkie z góry za odpowiedź i POZDRAWIAM!

tak to jest to

masz sachsy?

Ja bym do tego tak nie podchodził. Zobacz czy wogóle da sie to przestawić i czy będzie solidnie siedziało. Jeśli sie da, to sprawdź czy przypadkiem czy długość sztycy amorka i jego praca na to pozwoli.

wowo ale te nacięcia własnie po to są - ale być może po to aby
dostosować sie do mocowania ale 1cm to nie tragedia

To są jakieś holenderskie amory, gazowe, utwardzane ze springami 60/40. Przy montażu mechanik się właśnie pytał na które nacięcie ma tę blaszkę położyć, postanowiliśmy, że będzie po środku, czyli zostały jeszcze 2 zwoje możliwe do zejscia w dół i jeden w górę. Ciekaw jedynie jestem jak to będzie wyglądało czy ten 1 cm to nie będzie zbyt wiele albo zbyt mało.

W takim razie można powiedzieć, że masz prawie jak gwint

I wszystko jasne, dzięki all za wskazówki