.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czy istnieje możliwość przerobienia wieloklina półosi ? A dokładniej zrobienie mniejszego z większego (średnica). Czy to jest tak utwardzane, kute itd. że nic z tego ??

Edited by Baskecik: napisz wujek o jaką furmankę chodzi bo minąłeś się w nazwie z regulaminem
Popraw również temat.

Edit by mechitro: wystarczająco dokładnie ?

Nie mozna nic przerabiac, Chyba piaste wypilowalo bo jezdziles na lozysku wyrobionym

a ja powiem w ten sposób , można wszystko tylko czy opłaca się wydawać na to pieniądze

Technicznie wykonalne, ale masakrycznie kosztowne (trzeba obrabiac narzedziami które poradzą sobie z materiałem półosi) ale: przerobiony wieloklin musiałby być duzo mniejszy - zew. srednicy wałka bez klinów..
Probuje sie domyslac, że chcesz zapodac solidniejsze poloski do TQ.. ale co z nich za pozytek jak zrezany wieloklin puści - bo bedzie za lichy.. to moze lepiej zmienic przeguby i ew piasty?

a po co to chcesz robic jesli wolno wiedziec ?

Skrzynia od 100 T do wolnossącej coupe.

a po co ?

bo pewnie akurat taką ma

Dokładnie
No to co - ma ktoś jakiś pomysł ?

no swietnie ale ja sie nie pytam jaka skrzynie probuje wstadzic tylko po co probuje wsadzic skrzynie od 100ki do coupe

p.s.
dobra , jak jestescie takie kozaki to nie mowicie , jestem ciekaw co z tego wyjdzie

Kurde Hans no wszystko wydaje mi się raczej przejrzyste... Skrzynia jest do wymiany, a taką akurat posiadam.
Rozumiem, że gdy wiesz już "po co ?" będziesz mógł merytorycznie odpowiedzieć na zadane pytanie...

Materiał na półosie nie jest utwardzany powierzchniowo. Oznacza to, ze biorąc pod uwagę twardość/wytrzymałość materiału taka przeróbka jest możliwa.
ALE:
Wieloklin musi być wykonany w odpowiedni sposób. Zarys wieloklinu nie może się kończyć gwałtownie, przejście w większą średnicę musi być łagodne, po stożku. W przeciwnym razie ukręci Ci tę półoś w cholerę.

Jeśli znalazłeś warsztat, który podejmie się takiej roboty to zlecaj śmiało. Ciekawy jestem ile Ci krzykną za taka przeróbkę?

Powodzenia!

szukaj skrzyni od 80tki albo remontuj to co masz

bedzie taniej niż rezac półoś - to napewno. Gadałem ostatnio ze starszym - on do NRD-owskiej dużej betoniary (1000 dm^3 zarób) dorabia co pół roku coś, co przypomina półosie - placi 1,2kzl, fakt ze z materialem i o srednicy ciut wiekszej - -+40mm

Jeśli masz dostęp do hartowania indukcyjnego (powierzchniowego) to mógłbyś się pokusić o przeróbkę. W innym wypadku może się to skończyć ukręceniem półośki.
Dodam tylko że czas hartowania indukcyjnego jest przeprowadzany z dokładnością do jednej setnej sekundy i trwa krócej niż sekundę.

A wie ktoś może, jak półosie VAG są utwardzane - nawęglane, czy azotowane ?

P.S. Mam dostęp do utwardzania powierzchniowego.

Zależy jak bardzo jest utwardzony ten stary wałek, jesli nie jest bardzo twardy to na frezarce obwiedniowej lub zwykłej ze specjalnymi frezami. Jeśli jest to zbyt twarde dla frezarki to pozostaje elektrodrążarka wgłębna, na drążarki nie ma ograniczenia twardości materiału. Poza tym trzeba sprawdzić czy wyda materiał ze starego wałka tzn. nałożyc rysunek starego i nowego wieloklina.

No bardzo konkretne podejście
Obróbka sama w sobie nie jest problemem, bo jest do dyspozycji elektrodrążarka wgłębna (tylko, że z racji tego iż trwa to dłużej jest kosztowniejsze) ale raczej ponowne utwardzenie.
Wszystko rozbija się o to, czy podczas nawęglania w piecu cały drążek nie ulegnie odkształceniu A z drugiej strony jeśli zamiast nawęglania zastosować by azotowanie - czy to wystarczy