.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam!
czy ktoś z was miał już problem z ciągle przybywającą wodą w bagażniku? Po deszczu zawsze mi troche się tam jej zbiera... Korek ktoory tam jest już wyjmowałem - czyściłem i konkretnie zasylikonowałem od wewnątrz i z zewnątrz... uszczelniłem wężyk odpowietrzenia zbiornika paliwa, odpływy szyberdachu... regulowam klapę żeby uszczelka równo łapała... lampy uszczelniałem a woda ciągle się pojaiwa...
jeśli ktoś miał podobne doświadczenia to chętnie poczytam wasze rady!
pozdrawiam wszystkich!!

Mialem cos takiego. Okazalo sie ze jest korozja przy tylnej szybie pod uszczelka. Podczas deszczu gdzies tam przesiakala i wplywala do bagaznika. Kapala z rury - zawiasu klapy po lewej stronie. Moze u Ciebie tez rdzewieje przy szybie? Ja wyczyscilem dokladnie ta rdze, pomalowalem dokladnie farba antykorozyjna i zasilikonowalem pod uszczelka. Pomoglo.

też tak miałem w takiej samej 80 tyle że u mnie woda nalatywała od prawego nadkola zrobiła sie nała dziurka zakleiłem ja poksyliną i było ok

na tylnym podszybiu jest czysto... jak cos to prędzej gdzieś od prawej strony tak mi się wydaje, ale w bagażniku blacha wygląda jak by wyjechała z fabryki... także nie wiem jak mam znależć tą dziurę...

Też mam to samo
Umnie korozji nie ma uszczelke tez dokładnie przepatrzyłem i nic. Pomyślałem że może przez antene i rozkręciłem i na silikonie ją skręciłem i teraz czekam na deszcz
Chyba musze zrobić tak jak kolega z forum muwił że ktoś musi wejść do bagażnika zamknąć i lać wodą z węża z zewnątrz

ja nie mam anteny zewnętrznej - mam ścieżkę na szybie. ja już właziłem do bagażnika i ojciec mi lał ile wlazło i... nic... nigdzie nic nie zauważyłem... właśnie kupiłem środek do impregnacji podwozia i zaraz idę pomalować nadkola - może gdzieś ich jest jakaś dziurka... (jak pisał wyżej kolega)
Po akcji i po deszcze zdam sprawozdanie...

Uszczelkę klapy bagażnika sprawdź, może być sparciała albo ściśnięta od zamykania tworząc szczelinę!

już patrzyłem na uszczelkę i niby nic jeje nie jest... zostaje jeszcze nieszczelna szyba...

Jak otworzysz klape bagaznika to z lewej strony w rogu jest kratka z wentylacji,sprawdz bo mi tamtedy woda sie pchala
Od zewnatrz jest za zderzakiem wiec nie widac.

Sprawdź po deszczu czy któraś z lamp nie jest zaparowana bo lampy tylne są uszczelnione z nadwoziem tylko takim czarnym lepikiem. Jesli paruje któraś z lamp to leci ci spod lampy do bagażnika.

witam,
miałem to samo. Uszczelniłem lampy tylnie i uszczelkę od szyby - cel osiągnięty.

Pozdrawiam

ja przerobilem wszystko i sprawdz LAMPY ! i odpowietrzanie bagaznika ,tzn za kolem zapasowym ta kratka ,ale najwazniejsze lampy! puscily mi uszczelki i nie wiem jakim cudem zawsze mialem 3l w srodku ,odkrecilem lampe przeczyscilem ,mocno skrecilem i sahara!.

Na początku to zdjąłem zderzak bo musiałem przeczyścić odpływy od szyberdachu i przy tej okazji sprawdziłem kratkę wentylacyjną i lampy. muszę jeszcze podnieść trochę uszczelkę od klapy (niewiecie ile kosztuje nowa?).
a co do uszczelki szyby to czym i w ktoorym miejscu ją podkleiłeś?

U mnie ciekło przez antenę,a po założeniu gazu (butla w kole zapasowym)woda zbierała się z butli która po tankowaniu i przy skokach temperatury pokrywała się grubą warstwą rosy. Pozdro!

a ja powiem tak
u mnie tez tak bylo i sie pozbylem tego
najprostsze rozwiazanie
wiekszosc z nam ma spojlerki na klapach a te uszczelki pod nimi sa juz stare i puszczaja wode a ona lepi do bagazniki
sprawdzcie to

niestety ja nie mam ani spoilera na klapie ani instalacji gazowej:( takze czekam na dalsze uwagi i w miare czasu bede dalej grzebał...

Sukces!
doszedłem skąd cieknie! po tygodniowyj jeżdżeniu bez tapici w bagażniku wreszcie spadł deszcz i zlokalizowałem skąd kapie! (kapało tak że nie na dywanik - bo był zawse suchy - tylko na boczek i po nim spływało pod dywanik)
Uszczelka szyby była nieszczelna! dzisiaj rano ją całązasylikonowałem i czekam znowu do deszczu... ale biorąc pod uwagę że kappało z"dachu" bagażnika to musi być uszczelka!

A nie mowilem? Trzeba bylo sprawdzic czy pod uszczelka nie ma korozji. U mnie byla. Przeczyscilem i zamalowalem farba antykorozyjna. Nic trudnego. Trzeba tylko dobrze poobklejac uszczelke i blache dookola tasma malarska przed malowaniem. Potem maly pedzelek i malujemy. Po zabiegu prawie nic nie widac. Prawie, bo w jednym miejscu korozja wyszla spod uszczelki i jest taki maly trojkacik (1cm kw) pomalowany troche innym odcieniem.

no u mnie korozji akurat nie bylo nigdzie ale to raczej było to (przynajmniej mam taką nadzieje). Zobaczymy po deszczu... a co do malowania to już wyszpachlowałem troszkę karoserii w swoim życiu;) ale dzięki za podpowieź! hh

PEŁEN SUKCESSS!!!
Obleciałem jeszcze raz całą uszczelkę wokół szyby tak że po zewnętrznej stronie (uszczelki) dałem silikonu na równi z lakierem i nie cieknie!!!! NARESZCIE!!! Użyłem sylikonu "FIXOL CRYSTAL" jest krystalicznie przezroczysty i jest git:)))

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM jeszcze raz za pomoc!!!