.: AUDI KLUB POLSKA :.

Może ktoś z was mi pomoże co mam zrobić. Przy przebiegu 25 tyś rozleciało sie koło 2 masowe po wielkich bojach wymienili mi je na gwarancji u Szewczyka w Wawie. Teraz mam 45 tyś i znowu sie zaczyna. Koło miałem Luk z tego co sie naczytałem one właśnie sie rozwalają niestety teraz dalej mam Luk no i znowu umiera, tragedia. W sumie myslałem że po wymianie będe miał na nie 2 lata gwarancji , ale niestety przy wymianie gwarancyjnej jesli właściciel nic nie płaci to gwarancja jest tylko do czasu gwarancji samochodu n Chyba że sie wpłaci 30% wartosci części to wtedy normalnie 2 lata ( nie będe pisał co o tym myśle) I co mam zrobić ? Za pół roku kończy mi sie gwarancja, koła mi sie rozlatują , Audi wkłada mi dalej koło Luk. Czyli mam wymieniać koła co 25 tyś na własny koszt ? To jest chore . Bryka jest seryjna nic nie dłubane , nie jest po dzwonie. Byłem już w Auto Viva byłem u Szewczyka ale podejscie do mnie poprostu mnie powala , totalna zlewka i ciagłe próby wydymania na kase .... Podpowiedzcie mi coś bo mam straszną piane na to wszystko... Dzieki

Idź do prawnika. Jak dobrze kojarzę na wymienioną część gwarancja biegnie od początku.

jezeli kupowales samochod nowy w pl salonie to rzeczywiscie gdy zostalo wymione tylko sprzeglo, to okres ochronny nie zostaje przedluzony.

przepis wyraznie mowi:



towarem jest caly samochod - samochod nie byl wymieniony, tylko sprzeglo, zatem termin nie biegnie na nowo...


tyle mowia przepisy.
co innego Twoja karta gwarancyjna. dokonujac napraw, to Ty wybierasz wg ktorego rezimu te naprawy chcesz dokonac - czy wg. gwarancji, czy tez wg ustawy.

Klasyka w przypadku wszystkich B6. Zostały one wyposażone w fabrycznie spieprzone koła Lucasa. Powinni włozyć tobie Sachsa - wtedy będzie spokój. O ile pamiętam, to afera wyszła na jaw nie tak dawno i auta były wzywane na wymianę. Oczywiści tak było w cywilizowanych krajach, więc nie wiem jak w Polsce...

Nie pamietam jak jest dokladnie ale jesli chcialbys wlozyc kolodumasowe innej firmy to musza to zrobic w dodatku ty pokrywasz tylko ewentualna roznice w cenie ( jakos to tak bylo jak jakis czas temu wymienialem sprzeglo w renowce ). Swoja droga gratuluje autka moje marzenie az szkoda slyszec ze taka niespodzianka wyskoczyla....

Radzę idz do Powiatowego Rzecznika Praw Konsumenta - on ci udzieli informacji co dalej.

dolacze sie do pytania-Audi na silnik i skrzynie biegow daje gwarancje 3 lata??

Cały czas się zastanawiam dlaczego oni Ci pakują cały czas Luka jak one są trefne.U mnie przy 41000 na gwarancji wymienili koło dwumasowe na Sachsa i jest spokój

Dzisiaj byłem w powsinie umowilem sie na przegląd w poniedziałek zobaczymy co powiedzą , dam znać
Hugo może nie ma zamiennika jeszcze , ale kaszana totalna to fakt

Witam
A co stało się z tymi kołami zamachowymi? Oglądałeś je? Może serwisanci znając przyczyne, nie usuwają jej, tylko skutki licząc na Twoją szybką wizytę po świętach. Podejrzane, żeby koło zamachowe padało co 20tkm... Może LuK'i są słabsze od Sachs'ów, ale na pewno nie mają żywotności ustalonej na 20tkm. Może przy pierwzej wymianie 'experci' zwalili ci wałek przy ściąganiu skrzyni, albo wałkiem igiełko i teraz rzeczywiście będziesz co 20 tys. naprawiał sprzęgło? Toż to tuleja w wahaczu dłużej wytrzymie przy cywilnej jeżdzie....
Raczę czym prędzej to wyjaśnić z serwisem, bo czeka cię zawał serca, jak gwarancja minie i będziesz musiał kupić nowe koło za własną kasę. Oryginał w ASO do starego Audi 2,6/2,8 to ponad 3kpln

Koła Luka mają wadę fabryczną.Ostatnio wzywali passaty i golfy do serwisów właśnie na wymian tych trefnych kół

Vanderlei po gwarancji moge wymienić na 1 masowe no ale kurde ciągłe problemy mnie wq strasznie. Ale powiem wam ciekawostke ktorej nie rozumiem bo jak troche przypale sprzęgło to wibracje ustają na troszke , bardzo to jest dziwne nie kumam jaki to ma związek ,nie pasi mi to. Dość trudno rozmawia sie o tym w serwisach.

ONO, powiedz tak w ogóle jaki objawy miałeś przed wymianą koła dwumasowego, jakie objawy skłoniły serwis do wymiany tego koła - opisz je dokładnie . Napisz też co dzieje się po wymianie!

A może też sprzęgło odmawia posłuszeństwa.

Jezdziłem tym Onowym autkiem, poza tym ,ze pieknie łeb urywa, to przy delikatnym ruszaniu czuc jak autko drga, buja sie cholera wie jak to nazwac. Jak sie Ono obudzi to pewnie lepiej to opisze. Swoja droga to "kurestwo" ma taki moment, ze na 2 biegu mozna z 4 kapci gume przypalic.

No tak jak pisze kolega Norbi czuć drgania na pedale sprzegla i na calym samochodzie po wyminie kola 2 masowego i sprzegla bylo zupelnia inaczej , zero drgań po przejechaniu okolo 10 tyś km znowu zaczyna sie to samo . Najbardziej to czuć przy ruszaniu ale też w czasie jazdy słychać też ze silnik troszke głośniej chodzi jest inny dzwięk , po wymianie tego nie było .

mam podobny objaw w b4 1z gdy nieraz ( od czasu do czasu) ruszam-samochód drga razem ze sprzęgłem i gałka od biegów że mało nie wyskoczy. i mówicie ze macie takie objawy przy padającym kole
Ale ja mam chyba jedno masowe na szczęście więc wymiana sprzęgła powinna załatwić sprawe