Witam. Tydzień temu pisałem tutaj o dolegliwościach mojej niuni. Otóż co się działo - przypomnę:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=45921
- na biegu jałowym przenosiły się drgania na budę - sprawdzono poduszki silnika i skrzyni - wynik - OK - zgodnie z poradami Jerzego_G;
- przy zwiekszaniu obrotów - silnik wpadał w drgawki - tak jakby wał się krecił nieosiowo - podobne zachowanie miał użytkownik ONO w swojej nowej A4 3.0TDI- gdzie na gwarancji wymienili mu koło dwumasowe - objawy te zatem wskazywały na to właśnie
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=46020
- dodatkowo przy ruszaniu skakał samochód tak jakby ślizgało się sprzegło - czuć było pod nogą na sprzegle pulsacje
- na końcu, przy wciskaniu sprzęgła pojawił się jakby "szum obracającego się koła.
W związku z powyższym zamówiłem już komplet koła + kompletne sprzegło
A tu co
Od dwóch dni wszystko ustało - zero drgań - sprzęło chodzi - silnik pracuje równo - co jest do cholery
czyżby ożyło??????
Co Wy sądzicie o tym - czy to może chwilowa poprawa??????
Od kilku dni jeżdzę na BP Ultimate, wczesniej jeździłem na Shell V-p.
Może to była sprawa paliwa??? Ale kurcze co ma paliwo do ślizgającego sprzegła????
Może drgawki od silnika a szarpanie od sprzęgła (a nie jak się nastawiłem od padającego koła dwumasowego?
Please poradzcie co robić - wymieniać czy nie - juz zamówiłem części!!!!!!