.: AUDI KLUB POLSKA :.

chorobka, wziolem sie za wymiane klockow i cilinderek nie chcial mi sie schowac, zastosowalem polaczenie kilku rurek w celu wcisniecia w/w tloczka do zacisku, po 2h zmagania odpuscilem bo nic sie nie ruszyl, natomiast to zmusilio mnie to do zajrzenia do ksiazki i tam wyczytalem ze sie je nie wciska jak w innych autach tylko wkreca - zajelo mi to 10min;) kolo zalozylem - okazalo sie ze z lekka skrzywilem tarcze, kolo sie kreci lecz w jednym punkcie blokuje, co teraz, moze przetoczyc - jest tego sens czy myslec o nowych tarczach (jezdzic sie nie da bo czuc jak sie auto trzesie i kierownica lekko drzy)

no to gratuluję. NIe lepiej było czytać najpierw a potem robić?

To raaz. A dwa - pamiętaj o nazywaniu tematów!!! To bardzo ważne!

zapomnij o przetaczaniu lepiej załóż sobie nowe tarcze i pamiętaj o WKRĘCANIU tłoczka. PS nie zastanawiało Cię po co są tam takie 2 wgłębienia w tłoczku??

chyba masz racje wymienie je na nowe. Tylne tarcze zdejmuje sie chyba inaczej niz przednie? Cos mi sie wydaje ze z lozyskiem schodza - moze sie ktos tu wypowiedziec
a i jaki smar uzyty jest do smarowania lozysk na piascie- zwykly czy specjalny jakis na temp.

Zwykłym smarem technicznym to tylko śrubkę można posmarować Masz specjalne smary do łożysk tocznych, tzw. smary plastyczne (podobnie jak są specjalne do przegubów itd). Kupuje się je np. w tubkach, robi je np. Plastmal albo Arcanol, co do jakości to nie wiem jaki jest najlepszy


Tarcze koniecznie nowe! Masz nowe klocki, nie żałuj załóż nowe tarcze.

Przetaczanie nic nie da.... więc zapomnij o tym.

Masz dodatkową inwestycję w nową tarczę.

I jeszcze Cię zmartwie że tarcze do tyłu są droższe niż do przodu

kup2 nowe tarcze i wymien klocki tez nowe

eee nie.

no nie wiem jak w A4 ale u mnie są droższe

Też tak myślałem, ale się zdziwiłem jak kupowałem.

nie tocz, bo przy pierwszym ostrym hamowaniu ja zniszczysz do konca i se zorbisz kuku. zedjmij, posmaruj smalcem i rzuć psu, a do Audi załóż nową tarczę, a lepiej dwie.

Do ośki tylne tarcze są tańsze (na 100%).
No przecież sprawdziłem i w tamtym roku wymienialiśmy.

przestań prosze nie ma znaczenia czy to ośka czy Q na tył i tak są droższe !!!
moge Ci przedstawić rachunki

Chwileczkę... Panowie.

Jeżeli porównamy przednią badziewnej firmy gdzieś ze środkowej aftyki lub chin i tylną dobrej i renomowanej z dobrego materiału to może się i tak okazać.


Jeżeli porównamy tej samej firmy i tej samej klasy to nie ma szans aby tył (gdzie tarcze są mniejsze) był droższy...

Kupowałem trzy miesiące temu: na tył są ponad dwukrotnie tańsze niż na przód. I nie ma w tym nic dziwnego skoro tylne tarcze są mniejsze, cieńsze i niewentylowane.