.: AUDI KLUB POLSKA :.

Oki, już kumam. Co do kierunków, to faktycznie przerywacz głupieje. Kierunkowskazy są, tyle że migają troche szybciej ale mi to nie przeszkadza. Jutro zakupie materiały, polutuje i poskładam. Dam znać jak wyszło i pstrykne fotki.
Dziękówa.

Wez do stabilizatorów radiatorki i paste termoprzewodzącą, bedzie sie stabilizatorkom dłuzej pracowało Tylko sprawdź miernikiem co bedziesz miał na blaszce stabilizatora. Bedziesz wiedział czy mozesz bezpośrednio mocowac np to ramy, błotnika motocykla , czy tez bedziesz musiał odizolować. Dla pewności wybrałbym drugi wariant....

Poskładałem to do kupy, wg schematu. Tylko zamiast LM7808 dałem LM7809 gdyż pozycja wtedy dużo lepiej świeci. Za namową sprzedawcy w elektroniku dołożyłem do tego radiatorki. Na razie poskładane na okrętke wieczorem polutuje wszystko i podłącze.

I jak? Dziala?
Co do tych kierunkow, to mozesz wymienic przerywacz na taki bez sygnalizacji spalonej zarowki. O ile dobrze pamietam to takie byly w maluchach. Tych starszych. Oczywiscie moze byc jeszcze inny.

Poskłądałem i działało pięknie. Próbowałem to upchnąć pod plastikami i coś się skopało.
Włączam zapłon i zapala się podświetlenie tablicy. Stop działa. Włączam pozycje: podświetlenie tablicy jest, pozycja jest, stop jest. Włączam mijania: pozycja jest, podświetlenie tablicy jest, ale stopu nie mam i jak naciskam klamke dodatkowo miga podświetlenie tablicy / Jutro powalcze dalej.

jak tylko właczasz zapłon - to włacza sie podswietlenie tablicy ? Dziwne równiez jest to ze jak sam postój to jest ok a jak mijania to juz nie. Sugeruje sprawdzic czy czasem stabilizatory nie dotykaja gdzieś metalowych czesci motocykla. Byc może coś juz dotknęło i stabilizatory poszły sie ....tzn w las

Pewnie tak
Tak sobie myśle czy niedałoby sie zrobić tego prościej, bo z tymi stabilizatorami to juz układ jak w telewizorze Może na samych opornikach i diodach półprzewodnikowych, byłoby szybciej i prościej.

Bez stabilizatorów bedzie Tobie napięcie pływało (w zalezności od obrotow alternatora) , możesz popróbowac zamiast stabilizatorów dac diody zenera ,ale układ taki sam bedzi ei mniejsza precyzja

Główny problem ze stabilizatorami jest taki, ze zajmują sporo miejsca (z radiatorem) Z racji że i tak oryginalnie jest już ciasno, jest problem z upchnięciem tego i odizolowaniem.
Z tego co się zorientowałem, to powinno włąsnie chodzić na układzie z oporników i diód półprzewodnikowych.

Mozna popróbować ,ale efekt bedzie taki sam jakby stabilizacji nie było, więc pradopodobieństwo nabycia kolejnej lampki jest spore . Za pomocą diod bedziesz mógł sobie tylko odseparować układ stopu i postoju. Moze popróbujesz poukładac stabiliziatory w róznych miejscach , albo potestowac czy w oprawe lampki nie wejdzie. Ewentualnie mozesz kupic w elektronicznym plastikowego boxa i zamocowac całosc za lampka.

Poskładane na szybkiego i taka sama fotka.
http://img291.imageshack.us/my.php?image=lampa2yx1.jpg

I jak to w końcu zrobiłes , na stabilizatorach czy na rezystorach?

Rzystory z diodami półrzewodnikami. Na fotce świeci pozycja.