.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam mam pytanie do uzytkowników , jak oceniacie automatyczną skrzynie w A8, są ponoc bardzo zawodne? słyszałem ze niektóre wytrzymują po 150 tkm i do wymiany

Moja ma 270 i hula dalej. Jedyne co ją boli to jakiś stuk przy wrzucaniu wstecznego. Ale ten stuk jest już ponad rok i nic się nie dzieje.

Moja A8 ma dopiero 100k .... ale nie ma żadnych niepokojących objawów.
Biegi zmienia płynnie zarówno w automacie jak i tiptronic'u. VAG nie pokazuje żadnych błedów w jej działaniu.

Z tymi wadami w skrzyniach to jest tak..... jak dbasz o nią tak masz.

A8 nie jest tanim samochodem w exploatacji.... bo to jest A8 i jak mówią w ASO Lublin: "właściciel Audi musi czuć w każdej chwili, że nim jeździ... nawet jak płaci rachunki w serwisie".

Jeżeli nie przestrzega się rygorów sposobu exploatacji, wymiany oleju i filtra to nie ma się co dziwić, że padnie.... i to każda skrzynia automatyczna.
Jeżeli pojawiaja sięjakieś niepokojące objawy to trzeba sprzwdzić co się dzieje z nią i naprawić to.... a nie bujać się, aż padnie całkowicie.

Skrzynia w A8 ma jedną wadę.............................................................................................................................................................................właściciela,który się nie zna na jej eksploatacji i zwyczajnie o nią nie dba,jak dbasz tak jeździsz.
Nigdy mi nie padła skrzynia ani w S8 ani w A8.

7 PRZYKAZAŃ:
1.olej
2.filtr
3.okresowe wymiany
4.okresowe oględziny zewnetrzne i komputerowe
5.ruszanie i przełączanie z D na R i odwrotnie po wyraźnym załączeniu biegu
6.jazda jedną nogą,albo gaz albo hamulec.
7.nie uczestniczyc w wyścigach na 1/4 mili

Te skrzynie siegaja spokojnie miliona kilometrów ale - DBANE.

8. Nie ruszać z "piskiem opon" czyli gaz do dechy i przełączenie z N na D
9. Nie dawać "w dupę" na zimnym oleju w zimie.

10.Nie ciagać przyczep etc
11.Dbać dbać dbać dbać.......

Yyyy, czegoś nie rozumiem. Po co te 300 KM skoro nie można cisnąć?

Owszem można.... i jej nic się nie stanie.

Problem jest tylko we właściej exploatacji i postępowaniu zgodnie z jaj przeznaczeniem.

W 10 minut można rozwalić i nanualną skrzynię... czy w takim wypadku manualne są awaryjne ?

Nie no, wiem o co chodzi. Ale ci powiem, że czasami musię coś rozwalić, bo inaczej usterki nie znajdziesz i nie dotyczy to tylko skrzyni.

Hehehe... zmienisz zdanie jak się dowiesz o cenę takiej skrzyni w ASO

A ze swoją stukającą powinieneś się udać do firmy co zajmuje się tym.

moze stworzyc 10przykazan dla automata?? ostatnio takie pytania dosc czesto sie pojawiaja

Wiem, ale jak za rozebranie krzyczą nie wiadomo ile i jeszcze ci mówią, że niewiadomo czy zrobią, to wolę jeździć aż padnie Skrzynie na allegro chodzą po 2-3 tyś. zł. więc taniej będzie zrobić przekładkę niż naprawiać. I nie daj Boże w ASO

Za 2-3k w Lublinie na al. Warszawskiej jest firma co kiedyś mi w Mazdzie 626 remontowała skrzynie. Wymienili sporo części co jeszcze były sprawne ale juz znacznie wyexploatowane. Za jednym rozebraniem zrobili to solidnie. Co ciekawe... tej naprawy nie chciał podjąć serwis ASO.

Kupując na allegro możesz kupic też dojechaną... W takim wypadku trzeba poszukać jakiejś dobrej i sprzwdzonej firmy zajmującej się automatami.

No tylko taka wchodzi w rachubę

Jeszcze jedna, bardzo ważna sprawa. Czy przy Quattro można normalnie hulać na ręcznym?

No jasne że można

Pasiłoby coś takiego zrobic ,niech każdy da coś od siebi i moze to utworzymy