Rogal napisał(a):
baskecior napisał(a):
spanky napisał(a):
baskecior napisał(a):
Rogal napisał(a):
To bedzie swego rodzaju experyment, zwiekszenie komory spalania, przez to lekkie odprężenie, ale wiekszy kop ze strony suszarki.

zapowiada sie ciekawie......
widze ze naprawde bedziesz sprawdzal ile da sie wyciagnac z poczciwego 1 Z-ta.
Nie ma gwarancji ze silnik sie nie przekreci ale spróbuję, obaczym co się da zrobić

Stary to jest diesel a nie benzyna - masz silnik o zapłonie samoczynnym jak nie będzie odpowiedzniego sprężu to nie patataj

. Troche zabierasz sie do tego jak pies to jeża po co odprężać i zakładać większą turbine jak na mniejszej i oryginalnej uszaczelce można dużo osiągnąć. Turbine w 1Z to można o 400mbar podciągnąc na miasto !! już sie wtedy morda cieszy. Baskte Ty weź zmień mechanika bo ten coś sobie zaczyna eksperymenty na Twoim samochodzie robić...
Póki co główka zdjęta, tłoki nietknięte, panewki gitara, progi delikutaśne, pierdzionki do wymiany, prowadnice zaworów też. Ogólnie silnik w stanie miodzio.
Mam fotki i wkrótce fotostory, ale na razie głowica pojechała na małe rezanko, a mój rezomistrz pojechał po bambetle.
Rogal, nie obrażaj mojego mechanika, bo narazisz się wielu ludziom z łódzkiej parafii, poza tym go nie znasz, więc nie atakuj w ciemno kogoś o kim nie masz zielonego pojęcia. Póki co rozważania były teoretyczne a na zabawę na razie nie mamy czasu.
Zbieram na suszarę i kolektory + komp. Silnik jeszcze sporo wytrzyma.
Będę informował na bieżąco.

. Co Ty - przeczytaj to co napisałem. A jak słysze, że ktoś chce odprężać dizla to mi włosy na rękach stają