audifan2.5tdi napisał(a):
Według założeń konstrukcyjnych nie wolno Ci szantis włączać niczego przed uruchomieniem silnika
, nie możesz też słuchać muzyki ani błyskać światłami na postoju (o tjuningu a'la podświetlone podwozie nie wspomnę) no właśnie... prąd rozruchowy, przecież bierzesz go z akku. Niestety nie sprawdzę wymiarów tego akku, bo ociec pojechał do pracy i wróci... za 5-6 dni.
No więc widzę,ze troche teorii się przyda do zamknięcia i podsumowaniu tematu. Wobec konstrukcji maszyn w tym przypadku samochodu , akumulator pełni tylko rolę elementu magazynującego energię w celu uruchomienia właściwego napędu. W ramach wpomnianej eksploatacji na postoju radyjko i itd to w normalnych warunkach jest pobierana dość mała moc i nie ma większego znaczenia no chyba ze chcesz noc spedzic w autku słuchając ulubionych kawałków ( w zawodach car audio jak zauważyliście autko i tak jest zawsze dopinane do zewnetrznej baterii akumulatorów (badz przetwornika), ewentualnie wstawiony dodatkowy aku).
baskecik napisał(a):
Dooopa. 14,4 musi stać. Oczywiście bez obciążenia.
Moga się zdarzyć takie wartości po pomiarze zaraz po wyłączeniu silnika , potem wracają do normy....
ADAM 12 napisał(a):
To jest źle. 12,6 to jest norma i ani w dół ani w górę nie ma prawa być odchyłek przy sprawnym aq.
...prawda....
Odnośnie parametrów akumulatora - tzw 12 V
- jedna sprawna cela , przy właściwej gęstości elektrolitu (ok 1,28 g/cm3) - siła elektromotoryczna 2,1V -- 6 cel - razem 12,6 V
- minimalne napiecie (bez obciązenia ) -11,8 -12 V - stan głębokiego rozładowania
- prawidłowe napięcie ładowania regulowane regulatorem (alternatora/pradnicy) zakres - 13,2 -14,4 V
- napięcie tzw przeładowania to stan kiedy nastepuje wydzielanie wodoru powyzej 14,4 V
Ładowanie tzw prostownikiem, powinno sie w cyklu 10 godzinnym dla stanu rozładowania. Prąd ładowoania 10 godzinny określa sie dzieląc pojemność akumulatora przez 10 . np dla małego 45 Ah prad ładowania powinien wynosić 4,5 A.