maciu napisał(a):
to nie jest kwestia porządności alarmu tylko sposobu jego założenia
jakim cudem ktos jest w stanie odjechać furą w nawet 5 minut w nocy
jak pod kierownicą są setki kabli?
ano właśnie dlatego że montowane są odcięcia w miejscach dziecinnie
łatwych do obejścia dla kogos kto ma schematy
Dla mnie alarm pełni w aucie 3 funkcje :
- odstraszającą przed drobnymi kradzieżami typu radio, felgi
- jako podstawa zabezpieczeń i pierwszy z wielu problem dla złodzieja
Według mnie nie ma sensu montować systemów wartych tyle ile zwykły, pełny alarm z bear-lockiem i odcięciami, które będą o 100% skuteczniejsze.
hans napisał(a):
to sie policjat widze "znal" , glupot Ci naopowiadal i tyle. takie mechaniczne zabezpieczenia sa najszybciej do zdiecia a przewaznie poza takim zabezpieczenime nie ma juz nic i auto odjezdza bardzo szybko
Bear-lock szybki do zdjęcia? To nie jest blokada kierownicy, którą można zerwać mocnym szarpnięciem albo wymienić po prostu kierownicę czy stare, zewnętrzne blokady skrzynii rodem z FSO. Przekładanie na siłę biegów pod maską czy próba jej rozwalenia (a jest to mocna konstrukcja, widziałem blokady po takich akcjach) to nie jest prosta sprawa, gdy pozostają jeszcze inne rzeczy do obejścia. A jeśli ktoś zapomni ją zapiąć, postawi tak że będzie można odjechać na wstecznym czy auto będzie stało w miejscu, gdzie będzie można się przy niej tłuc czy w końcu będzie jedynym zabezpieczeniem w aucie to już inna sprawa.