.: AUDI KLUB POLSKA :.

CZy w ciągu dnia można śmigać na halogenach + postojówki Jest to u nas karane Niektórzy mówią o temaćie "światła do jazdy dziennej" ale ponoć Policja nie zna tego zformułowania Jak to wygląda w rzeczywistosci Nieraz sam śmigam sobie na halogenach + postojówki ale nie raz zauważyłem że Chłopaki w czapkach się dziwnie patrzą

swiatla do jazdy dziennej to swiatla do jazdy dziennej a swiatla przeciwmgielne to swiatla przeciwmgielne - maloodkrywcze ale nazwy mowia same za siebie
przeciwmgilne mozna uzywac tylko podczas ograniczonej widocznosci (mgla, opady atmosferyczne) i chyba tylko poza obszarem zabudowanym.
jazda w dzien przy dobrej widocznosci na samych halogenach+postojowki to IMO obciach na maxa
ps. rafal - po co zakladales xenon?
ps2. zapodasz wreszcie fotki?

Kiedyś tak jechałem (halogeny+postojówki) i dostałem 150zł

chyba, ze się ma zinetgrowane halogeny w lampie głównej tak jak A4 ok 98 roku - wygląda na maxa, a i miśki myślą, że to zwykłe mijania tyle, że soczewki, bo tak dziwnie wygląda

ja stracilem za taka przyjemnosc tylko + swiatla mijania w MK2 100 zl, wiec odradzam takowej jazdy.

Chłopaki w czapkach w ogóle się dziwnie patrzą - to tzw skrzywienie zawodowe - inaczej formułując strepienie - szukają w kazdym porządnym człowieku potencjalnego przestępcy.

Jeździj jak chcesz. Ja jeżdże na halogenach - niech mnie pocałują w d.

Pamiętaj ,że u nas karane jest wszystko co wolno tym na górze a nie wolno maluczkim. Więc wysraj sie na to co ci każą i rób to co ci rozum podpowiada.

no mnie aqrat rozum podpowiada inaczej, bo jak miałem jeszcze C4 to mnie wqr...ało strasznie jak pozerzy jeździli niemal ze szperaczami właczonymi w sloneczny dzien oslepiajac tylko tych z przeciwka....A to, ze wygląda o fajnie to inna sprawa, ale z rozumem ma neiwiele wspólnego

jak jade np 1km to nie odpalam xenoników, szkoda żarników bo ponoć tego nie lubią jak się włancza i wyłancza w lecie w ciągu dnia nie używam ani halogenów ani świateł bo po co

Dodatkowe swiatla w zderzaku to przeciez halogeny. Pytanie wiec do czego wiec sluza ? do uzywania ich podczas trudnych warunkow atmosferycznych lub podczas mgly, a nie do jazdy w nocy np przy dobrej pogodzie lub o zgrozo w dzien. Osobiscie wkurza mnie jak ktos jedzie z wloczonymi po zmierzchu halogenami. Ludzie halogeny sa jak jest mgla tylko, bo z racji swojego ustawienia swieca bardzo nisko, oswietlajac droge tuz przed samochodem. Postojowki jak najbardziej, ja nawet mam dodatkowe postojowki w kloszach migaczy, ale one nie oslepiaja swiecac w dzien czy w nocy.

Kazde oswietlenie ma swoja funkcje Takze Rafal mozesz zostawic w dzien wlaczone postojowki w reflektorach i dodatkowo te w zderzaku. Halogeny uzywaj tylko podczas zlej widocznosci, wtedy nikt sie nie przyczepi ze cos nie tak jest

jak jade np 1km to nie odpalam xenoników, szkoda żarników bo ponoć tego nie lubią jak się włancza i wyłancza w lecie w ciągu dnia nie używam ani halogenów ani świateł bo po co [/quote]

To fajnie masz, ja bym na twoim miejscu wogóle nie wyjezdzał autkiem w okresie od 1 pazdziernika do 1 Marca, bo szkoda zarników i altrernator sie zuzywa bardziej i nioonia wiecej pali . Bo przeciez jak bym juz mial xenony to po to zeby jezdzic tylko w dzień, bo sie moga spalic A na forum zawsze sie mozna pochwalic ze sie ma

a no po to, żebyś był lepiej widoczny na drodze np. podczas deszczu w pochmurny dzień albo w słoneczny dzień dla jadącego kierowcy z naprzeciwka pod słońce

Nic mnie tak bardzo nie denerwuje na drodze jak ktoś, kto jedzie na halogenach kiedy warunki atmosferyczne tego nie wymagają (szczególnie że 70% samochodów w polsce ma je źle ustawione) A do tego to przypał na maxa

Też uważam, że jazda na halogenach w warunkach dobrej widoczności to przypał i obciach.Wygląda to tak jak żona od męża weźmie samochód i wie, że trzeba jechać na światłach, tylko nie wie które zapalić.
Zawsze odpalam xenony-przecież po to są.

Pozdrawiam

Pamiętaj że w Audi jak masz w halogenach zamontowane normalne zarówki, a nie jakieś wiejsko tuningowe to nikogo nie oślepisz.

tu nie chodzi o zarówki tylko o ustawienie wysokości oświetlenie. Halogeny w B4 maja taka mozliwosc i jak sa żle ustawione to tez mozna oslepic...

Mnie codziennie wieczorem oślepia kilka, kilkanaście aut, w których jedna lampa lata jak zyd po sklepie , a w dodatku jest w niej 2 razy mocniejsza żarowa niż powinna być. Chodzi mi tu o światła mijania. k****...cy można dostać - szczególnie jak taki burak jedzie za toba w sznurze aut i trzeba sie lusterkami bawić. Takim mandaty dawać.

to sie zdecyduj ....

Na co mam sie zdecydować ? - polowanie na czarownice urządzacie czy co?

Napisalem chyba jasno - że problemem na naszych drogach nie są halogeny, tylko źle ustawione mijania i tuningowe żarówki. Zdarza sieże ktoś ustawi sobie halogeny do księżyca ale to marginalne wypadki. A oślepianie przez aut nei mających halogenów zdarza mi się codziennie.
Czytajcie wyraźnie co ktoś pisze.