.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

niestety okolo tydzien temu spotkala mnie niemila przygoda z moim A4.
Wracalem z Monachium do Polski. Ujechalem ledwo 30 km no i zerwalo mi pasek rozrzadu . Jechalem jakos 170 km/h, jednak przed samym peknieciem paska zwolnilem do 130 km/h, bo akurat jakies autka przedemna byly i musialem przyhamowac. Mniej wiecej przy 130 km/h poczulem lekkie szarpniecie, silnik zgasl, zapalila sie kontrolka oleju a za za nia reszta kontrolek.
Zjechalem na pas awaryjny. Wezwalem ADAC. Koles przyjechal i potwierdzil moje obawy ze zerwalo mi pasek rozrzadu. Zabral mnie na lawete i pojechalismy do jego biura.
W ramach ubezpieczenia dostalem auto zastepcze i spokojnie wrocilem do domu. Audi maja mi dowiesc do Polski (Luban, prawie na granicy z Niemcami) w ciagu 14 dni ...czyli musze jeszcze tydzien czekac.

Ze mi ten pasek zerwalo to tez dziwna sprawa, ostatnio byl zmieniany 2 lata temu przy stanie licznika 175 tys. km. Obecnie mam nabite 220 tys. Czyli pasek wytrzymal tylko 45 tys, gdzie powinien wytrzymal lekko okolo 90 tys. km.
Pasek zmieniany byl w serwisie Audi, wiec raczej przez fachowcow.

Teraz chcialem zapytac o koszty naprawy.
Polecono mi niby dobrego mechanika z Boleslawca, ktory zajmuje sie takimi rzeczami.
Mechanik ten twierdzi, ze te silniki nie pieprza sie jakos mocno, podczas pekniecia paska rozrzadu.
Jest to dobry znajomy mojego kumpla i podal mi orientacyjne ceny ....jako po znajomosci, napisal mi tak:

"jezeli chodzi o naprawe to tak jak mowilem ok 300zł cały nowy rozrząd,
zawory popychacze, uszczelki pasek, robocizna 500, czyli w sumie cos koło 800 moze troche ponad ale nie przekroczy 900 "

Myslicie, ze to realna cena "po znajomosci" ? Spodziewalem sie raczej kosztow okolo 2000zl.

Czekam na wasze opinie ;]

Pozdrawiam!

Jak masz paragon z serwisu lub wpis do książki serwisowej to walcz z serwisem, bo coś jest nie tak. A co do remontu, to 900 to jak dla mnie chyba trochę za mało. Ale mogę się mylić. Pozdrawiam

Mam wpis do ksiazki z pieczatka serwisu Autohaus Dresden Reick
Stan kilometrow 175350 km, data 20.09.04.
Nie mam niestety na to rachunku.

Mam za to rachunek z ostatniej inspekcji przeprowadzonej w tym samym serwisie. Inspekcja przeprowadzona w styczniu tego roku przy stanie 209 tys. km.

Wedlug ksiazki serwisowej daja oni rok gwarancji na wymieniana czesc lub na swoja prace.
Pasek zmieniany byl 2 lata temu wiec gwarancja tego chyba nie obejmuje.
Jedyna nadzieja byla ta inspekcja w tym roku. Mam do niej dokument, bylo sprawdzane rozne rzeczy ale nie pasek rozrzadu.
Teraz nie wiem jakto jest z paskiem rozrzadu. Moze na paski daja dluzsza gwarancje ? Do czego moznaby sie przyczepic to mimo ze minely 2 lata, to pasek wytrzymal tylko 45 tys a powinien wytrzymac 90 tys.

Ma ktos z czym takim doswiadczenia ? pozro

nie wierzę w 900 zł.
900 to powinny wynosić części rozrządu. Pasek, napinacze, rolki, etc.
robocina ?
popychcze, uszczelniacze, szklanki, zawory(chyba że gość będzie młotkiem klepał i prostował) ?

Wiec ni jak 900 zł a pasowało by jeszcze zplanować głowice a to jest 500 zł.
Realna kwota to 2000-2500 zł. Wyjdzie dokłądnie jak się otworzy silnik.


Chyba że chcesz zrobić i sprzedać a nie jeździć. To
wtedy współczuję kupującemu. Pewno głowicy nie zplanujesz, zawory wyklepiesz, rolki napinacze stare, pasek sklejony superglu
to wtedy wyjdzie 900 zł

Dwie rzeczy:
I. Jak sie nazywa ten mechanik z BC który jest taki SUPER???
II. 90 000 na pasku to jakieś 30 000 za dużo.
Daj namiary na mechanika to ci go zaraz zweryfikuję.
Są dwie osoby które ci mogą to zrobić i auto będzie jeździć
1. To gość o nazwisku PUK
2. To młody IGRAS
Gwarantuje ci że w tym mieście nie ma innych mechaników którzy mogli by to zrobić.
PS ja też liczę na około 2500zł
W mojej starej C4 wybulono 3500 zł. Ale tam sie zawory na tłokach poodbijały.

o kosztach dowiesz sie po otwrzeniu silnika .. a teraz to gdybanie..

flavois:

1.
Mechanik to:
P.H.U MOTO-KRAM
Jzef Pajk
ul.Zabobrze 95
59-700 Bolesawiec

2. 90000 ma zrobic pasek wedlug ksiazki serwisowe, chcesz to ci przesle skana

Przy 130/h uhuhuuu, mogło się siano zrobić z głowicy - mże być tak że taniej Ci będzie poszukać używanej głowicy, ale jak kolega napisał to jest gdybanie puki się denata nie otworzy.

Ad1
Zobaczymy co z tego wyjdzie
Ad2
Ma zrobić nie znaczy że zrobi
60k to jest czas na wymianę paska.
w nowszych powinno sie latać 120k na pasku.

1. nie wiem czy mu oddac czy nie, zastanawiam sie czy walczyc z audi
2. czas na zmiane w moim modelu jest 90 tys km.

Jak chcesz to ci dam namiary na tych dwóch o któych mówiłem.
Pierwszy jest bardzo dobry ale jak ma dużo roboty to strasznie wybrzydza.
Drugi to syn właścicielea zakłądu. Jak masz sie z kimś dogadać to tylko z nim. Bo jeog ojciec jest dośc oporny.
Ale ja u nich zawsze robię różne auta i co do rozrządu to są bardzo dobrzy i dokładni.
Można śmiało zostawić im auto i nie bac się o kopiowanie kluczy czy inne przekręty a części załatwiają sami i mają je taniej niż ty bys kupił.
Więc jak chcesz.
Na zabobrzu to ja sie nie orientuje kto tam ma zakład ale jak to jest na samym początku to sobie daruj.
Zresztą jeżeli ja nie wiem gdzie cos jest to albo to coś jest niewarte uwagi albo słabe. Bo to małe miasto.

No to tak ..autko przywiezli mi po 16 dniach od awarii. Troche to trwalo ale w ramach ubezpiecznenia nic za transport (ponad 600 km) nie musialem zaplacic.
Czyli tak autko przywiezli mi w srode 11.10., oddalem je do tego mechanika, ktory twierdzil ze zrobi to za 900zl. Zaczal on robote w czwartek 12.10.
Dzis mamy 14.10. i juz o 9 rano autko od niego odebralem, jezdzi jak trzeba i jestem bardzo zadowolony.


Teraz co do uszkodzen i kosztow:

Z tego co mechanik mi powiedzial, przyczyna tego ze pasek sie zerwal bylo to ze lekko zsuwal sie z kola napedzajacego pompe olejowa. Poprostu zsuwal sie i tar o cos tam ...spilowalo go tak ze prawie byl wezszy o polowe od nominalnych rozmiarow (mam fote jak kogos interesuje). Wiec nic dziwnego, zw strzelil po 45 tys. km....i tak dlugo wytrzymal.

Pieprzniecie paska ponioslo za soba rozwalenie 5 zaworow oraz popychaczy ....pozatym nic wiecej!

co do kosztow...:
koniecznie musialby byc zmienione:
- uszczelka pod glowice: 120 zl
- 5 zaworow po 25 zl sztuka...zmienilem odrazu wszystkie 8 czyli 200 zl za 8 sztuk
- 5 popychaczy 22.5 zl sztuka ..zmienilem odrazu wszyskie 8 czyli 180 zl za 8sztuk
- uszczelniacze zaworow 8 sztuk za 20 zl
- pasek 90 zl
- rolka 90 zl
- napinacz 120 zl
- kolo do napedzania pompy olejowej (przyczyna przetarcia i pekniecia paska) 220 zl

Do tego wymienilem dobrowolnie sruby do glowicy 50 zl komplet oraz swiece zarowe 140 zl komplet.

Za wszystkie czesci wraz z robota zaplacilem razem 1520zl !!!!

Jestem b. zadowolony, tym bardziej gdybym zmienil tylko najbardziej potrzebne czesci zaplacilbym o okolo 330 zl mniej, czyli jakies 1200zl. Odliczajac 220 zl za kolo, ktore musialem wymienic a w poczatkowych szacunkach nie bylo o nim mowy ...zaplacil bym prawie te 900 zl na ktore bylem poczatkowo z gosciem umowiony.

Takze koszty naprawy o ktore pytalem byly realne, nie wiem skad ktorys z was wzial cene 2000-2500 zl.

Dobrze ze juz furka smiga jak nalezy! B. sie ciesze i polecam wszystkim tego mechanika!

W razie pytan czy czego kolwiek mozecie pisac na priv.

Pozdro! ...ide troche pojezdzic

2000-2500 wzieło się z tąd iż to co zapłaciłęś plus planowanie głowicy wyciągniętej to podstawa ( a tego nie zdrobiłeś) za 500 zł. więc 1500 z hakiem plus 500 daje 2000 z hakiem.

Nie planowanie głowicy jest SZTUCZNĄ UCIECZKĄ OD KOSZTÓW (na krótką metę). Zdjęta głowica i nie zplanowana nadaje się do szybkiej sprzedaży auta do żyda a nie do jazdy własnej. Dalej jestem przekanowy iż zrobiłeś auto PO KOSZTACH więć nie chciałbym od ciebie go odkupić.

500 za planowanie glowicy ?????????

jak bedziesz robil głowice to daj znac. przyjade z wawy do ciebie zawioze glowice do katowic potem wroce do ciebie z ta glowica po planowaniu i jeszcze przynajmniej połowa z tych 500 zostanie mi w portfelu..


skad ty takie ceny masz... nawet jakby mu prowadnice i gniazda zmienili to spokojnie zamknalby sie w tych kosztach

Heh.. racja, ja planowalem glowice od 90tki 2.3 10v za 40zl i to w profesjonalnym zakladzie w Gdyni ktory na codzien sie tym zajmuje

a co to znaczy planowanie glowicy ? bo to co on mi robil to pasowal zawory....

napewno miałeś robione planowanie więc śpij spokojnie, wydaje mi się że własnie dobrze podeszłeś do zagadnienia i koszty były średnie a robota zrobiona bardzo dobrze.

mauzer: tez mi sie tak wydaje, autko smiga ja ta lala na pewno nie gorzej niz przed awaria

Pozdro

Planowanie glowicy wykonuje teraz prawie kazdy sredniej klasy warsztat ktory ja zdejmuje tzn moze nie samodzielnie ale daje do szlifu. Bez przesady to nie jest majatek a mechanik unika niepotrzebych poprawek po robocie. Mysle ze dales rozsadne pieniadze i bedzie to ladnie latac.

Mi tu brakuje nowej pompy wodnej, przecież ona także napędzana jest paskiem zębatym, ma łożysko które może nawalić (tak jak napinacze czy roki prowadzące), do tego może cieknąć. Po takiej przygodzie, jaka Cię spotkała, oszczędność na pompie wodnej jest niezrozumiała.
Pozdawiam.