No i dupa
Zajechałem do warsztatnu zapytać o cenę sprawdzenia chłodnicy bo zauważyłem, że jak sie zagrzeje to przez jakiś czas unosi się z niej para.
Mechanik. Podobno jeden z lepszych wypytał o objawy niedogrzania i sprawdził czy na przelewowym weżu w do zbiorniczka wyrównawczego niema bąbelków powietrza. Okazało się, że są i powiedział że na bank uszczelka pod głowicą
Cholera a niecały rok temu miałem wymienianą.
Jak to jest z tymi bąbelkami. Dodam że niejest to "woda sodowa" tylko na wolnych obrotach pojawia się np 10 babelków na minute.