.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Od mniejwiecej tygodnia po odplaeniu silnika pzrez jakies kilkanascie sekund z rury wydobywa sie biało niebieski dym który śmierdzi dosłownie jak farba olejna.Po czasie wszystko ustępuje, ale jak pzrejade kilkanascie km i zatrzymuje sie na luzie to znów z rury leci dym.
Powiedziano mi że moga to byc walnięte uszczelniacze zaworów i olej dostaje sie do komory.
Myslicie że to może być to?
Jeżeli tak to czy ewentualna wymiana wiąze sie z rozbieraniem całego silnika? i ew wysokimi kosztami??
Aha silnik to 1.8 s +gaz

mogą być uszczelniacze koszta 8x 2.20pln + robocizna całość ok. 80-100pln, bez rozbierania silnika.

Słyszałem kilka opinii, żeby nie kupować tanich uszczelniaczy bo szybko twardnieją -ja sam tego doświadczyłem kiedy rozebrałem głowicę z poprzedniego silnika po kupnie samochodu. Niestety sam też kupiłem tanie, bo nie mieli innych ale podobno warto wydać więcej w przypadku uszczelniaczy. Prawda to?

Orlenik a bierze ci olej?? Jak ubywa oleju to ile??

pewnie nie sprawdza

Niebieski dym to musi byc olej

jak dymi na niebiesko to tylko olej. Jak ci go ubywa to masz lekki remoncik zagwarantowany.

Sprawdzam sprawdzam Wielkie dzieki za odpowiedzi. Pedze zaraz do mechanoira...

Mechanik orzekł że cała zabawa bedzie kosztowac około 200 zyla, bo podobno trzeba zdejmowac całą głowice. Czy naprawde jest z tym tyle roboty czy ten mechanik szuka po prostu jelenia??

Da się bez sciągania głowicy tylko trzeba mieć specjalny sprzęcik, tak slyszalem

przykro mi ale wszystkie znaki na niebie i ziemii przemawiaja za tym aby wyremontowac silnik, niestety pierscienie tłokowe "puszczaja" olej do komory spalania i stad ten niebieski dymek podczas pracy silnika...

nie trzeba ściągać głowicy ale nie każdy macher podejmuje się tego bo sporo zabawy jest. Ja robiłem u siebie uszczelniacze trzonków zaworowych bez zwalania głowicy i kosztowało mnie to 120 zł za robocizne + koszt uszczelniaczy.
Nie koniecznie są to wysrane pierścienie. Najpierw zrobiłbym uszczelniacze.

jedź do następnego

A może by tak przed całą zabawą zmierzyć ciśnienie na tłokach...?

Witam. Ja przy swoim Audi80, 2.0, typ silnika 3A, przebieg 240 000 km. Zmieniałem uszczelniacze bez zdejmowania głowicy ale trzeba to robić umiejętnie. Bez dodatkowego oprzyrządowania i wyobraźni lepiej się nie zabierać. Zanim się do tego zabrałem to przy dużym obciążeniu (jazda z przyczepą pod górę)trzeba było jadąc za mną włanczać halogeny He He. Po wymianie jak ręką odją przestała kopcić. Co do brania oleju to jakieś 2 setki na 1000km. Ale przy takim przebiegu to raczej normalne. Pozdrawiam i życzę powodzenia przy zmianie.