.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam Mam nowy problem. Zauważyłem że często palą się żarówki od świateł mijania, zwłaszcza prawa strona co jakieś 4-5 miesięcy mam spaloną żarówke. Nie zwracałem na to uwagi bo myślałem że podłe żarówki UNITEC, a wymiane na nowe miałem od ręki. Właśnie szczeliła teraz kolejna żarówka, troche już zły wyciągnąłem ostatnią żarówke i założyłem. Przy tym usłyszałem dziwny traszk przy przełączaniu ze świateł pozycyjnych na mijania, ruszam kilka razy pająkiem i trzask cały czas się powtarza, i dochodzi tylko z prawej strony tak jak by od lampy tzn tam najbardziej słychać, lewa strona cisza jak odłączyłem kabel od żarówki to przestało.
Pytanie co to jest i gdzie tego szukać.??

Druga sprawa to taka że na chwile obecną zamieszałem tak żarówkami że wszystkie popalone założyłem do długich świateł. Składam się do środka zapalam auto i światła a tu nagle na środku lampka od świateł długich lekko się świeci, jak dam długie to świeci mocniej.
Czy to jest jakaś kontrolka audi że żarówki są popalone ??

Zaznaczam że przy wszystkich żarówkach sprawnych żadna kontrolka nie świeci tylko podświetlenie tablicy się zapala. A przy światłach długich kontrolka się jak najbardziej świeci.

Czy może mi ktoś odpisać będe wdzięczyny

wyglada na jakies problem z instalacja ... posprawdezaj przewody przy lampach czy nie sa gdzies przetarte i nie ma przebicia ....
albo cos z manetkami ...

Sprawdz jakie napicie dochodzi do zarowek. Moze masz po prostu zbyt wysokie napiecie w instalacji? Sprawdz tez czy w lampie zarowka nie dotyka do czegos szklem.

To ze przy spalonych zarowkach zapala sie lekko kontrolka dlugich swiatel spowodowane jest na 99% tym, ze w przelaczniku swiatel (pajaku) styki sa posmarowane smarem. I do tego spamry dostaly sie opilki starte podczas wielokrotnego wlaczania i wylaczania. I mimo ze swiatla sa wylaczone, to smar lekko przewodzi i na przewodzie do dlugich pojawia sie jakies napiecie. Gdyby wogole nie bylo tej kontrolki to bylo by na nim okolo 12V. Kontrolka potrzebuje okolo 20 mA i przez to to napiecie spada pewnie do jakis 4-5V. Jak sa wlozone zarowki (nie spalone) to one "zwoeraja" to napiecie do masy i w przewodzie jest okolo 0V i kontrolka nie swieci. Nie przejmuj sie tym. Jesli bardzo chcesz to mozesz rozebrac ten przelacznik, dobrze wyczyscic styki i przesmarowac nowym smarem.

Przyczyny szybszego niz "normalnie" przepalanie zarówek:
- za wyskoie napięcie - uszkodzony regulator napiecia w alternatorze
- nadmierne drgania żarnika - żarówka jest luzna w gnieździe

Odnośnie swiecenia kontrolki , to masz zwarcie do masy np w oprawce , tak jak wyzej albo zrobiłes mostek z opilków oprawki żarówki ,lub masz skorodowane gniazda zarówki (wystarcz tylko troche dodoatkowej wilgoci i masz extra mostki)

OK dzięki bede sprawdzał. A co do tego trzasku przy przełączaniu ze świateł pozycyjnych na mijania. Wiecie coś. ??

Zlokalizuj skad dokladnie slychac ten trzask. Wsadz kogos za kierownice i niech przelacza a ty nasluchuj skad to dochodzi Moze ktos dorobil przekaznik do swiatel i to on stuka?

Witam! w zasadzie to już wszystko zostało powiedziane ,co mógłby ja powiedziec,więc życze powodzenia

sprawdź sobie wiązkę masową tego reflektora - z tego co pamiętam to leci do każdej żarówki, przeczyść piny i zobacz bo nie pamiętam w którym miejscu jest połączona z masą miejsce też należałoby przeczyścić.