.: AUDI KLUB POLSKA :.

dzisiaj mialem mały problem z klima i ogrzewaniem. Otoz wyswietlacz dzialal jak potrzeba, tzn załącza sie, dziala regulacja itp. Niestety nie włacza sie sprezarka od klimy. Nic nie wieje. Tak samo było z ogrzewaniem - nie dzialalo. Auto postalo kilka godz. po czym znowu je odpalilem bo musialem wracac do domu - ok 15km. Wlaczylem klime i niestety powtorka z rozrywki - nic nie dziala oprocz wyswietlacza. Zostawilem tak i jechalem. Nagle pod koniec trasy zaczelo dmuchac. Klima sie zalaczyla i wszystko dziala normalnie. Co to moglo byc i czy moge sie spodziewać powtórek ?

i co nikt nie mial takiego przypadku ?

Jak jest ponizej +5 stopni na dworze to spręzarka sie nie załączy od klimy.
A jak silnik jest zimny to ogrzewanie tez nie bedzie wiac cieplym powietrzem, tylko jak sie silnik nagrzeje to dopiero bedzie dmuchac...
Aha, jak tam termostat? Moze do wymiany i bardzo dlugo ci sie nagrzewa silnik przez to?
A probowales manualnie zwiekszyc obroty klimy?

sprawa wyglada tak. silnik jest cieply zalaczam ogrzewanie czy klime. Na wyswietlaczu pojawia sie to co ma byc czyli sila nawiewu, temp itp. dkuchawa stoi w miejscu. Czasami zalaczy sie po kilku minutach i znowu wylacza sie samo podczas gdy wyswietlacz caly czas pokazuje wlaczone ogrzewanie/klime. CZesto tez sila nawiewu spada do 0 po czym znowu na maxa. Mi to wyglada na problem ze sterownikiem. Pozatym jak wylacze to od strony schowka dobiega pikanie. To co piszesz o temperaturach na zewn, termostacie itp, nie ma znaczenia. Tu problem jest raczej w silniku nawiewu lub z przekaznikiem

a moze ci sie zaciera dmuchawa? lub cos niełączy?

jakby sie zacierala to by wcale pewnie nie dmuchala. A jest tak ze jak ustawie min lub max i nawiew na maxa to jest cisza... i po kilku min zaczyna dmuchac pelna para, po czym spada do min. A jak wtedy wylacze to zaczyna cos pikac od strony schowka (szczegolnie na wybojach)

Przynajmniej jeśli chodzi o skakanie siły nawiewu to mogę pomóc. Na początku współpracy z moją audiką też się dziwiłem o co w tym chodzi,że samo mi nagle zaczyna wiać.
Ale już się połapałem, iż przy włączonym auto na wyświetlaczu sterownik sam reguluje siłę nawiewu, tak aby rządana temp była uzyskana w jak najszybszym okresie czasu. Np załączasz nawiew po zimnej nocy na 25 st. Wybierasz jedną krechę i jadziesz. Na początku rzeczywiście masz jedną,ale w momencie delikatnego rozgrzania silnika sterownik jest o tym powiadamiany i natychmiast, żeby zgodnie z Twoją wolą było cieplutko rusza z pełną parą, żeby Cię ogrzać. Po uzyskaniu odpowiedniej temp, lub po zminusowaniu przez Ciebie siły nawiewu- ustawia się na wybrany przez Ciebie poziom.
I tak tłumaczę z własnego doświadczenia skoki siły nawiewu.

dzieki za wyjasnienie ale jak się wczytasz w moj problem to stwierdzisz że to jednak nie o to mi chodzi...

OD JAKIEGOS CZASU DZIEJE SIE TO SAMO IDENTYCZNIE JAK U CIEBIE I SAM NIE WIEM CO ZROBIC !!! CHCE JECHAC DO SERVISU AUDI ZEBY SPRAWDZILI O CO TAM CHODZI !!! TYLKO CIEKAWY JAKI TO BEDZIE KOSZT !!! POZDRAWIAM

Wyłącz CAPS LOCK ,zapierniczaj przywitać się do działu NEWBIE

A4VTG: Sprawdź styki na klimatroniku i czy czasem silnik wiatraka się nie zaciera.

Dzieki bardzo sprawdze to jeszcze raz wielkie dzieki pozdrawiam (sorka za Capslocka)

styki w sterowniku ? Jesli o to chodzi to zamienilem z innego i dalej to samo. A gdyby sie wiatrak zacieral to chyba wcale by nie chodzil? albo przynajmniej glosno pracował? Pozatym dziwne jest to pikanie od strony schowka - nie wie mczy sa tam jakies przekazniki czy co...

Kolego, mi sie zaczął wczoraj robic podobny problem... I wiesz co?
Rozebrałem dmuchawe, nasmarowalem (ale to tylko profilaktycznie) i cos mnie podkusilo by sprawdzic szczotki. I co sie okazalo, ze ich zywot dobiega końca! Do tego tak sie starły, ze takie stożki sie z nich zorbily! Wiec ja nożem ściąłem ostrą krawędź, obróciłem je o 180 stopni i wlozylem. Podłaczylem dmuchawe i zaczela dzialac jak nalezy! A powodem dziwnych halasow i dzialania i nie dzialania jej bylo to, ze w niektorych polozeniach szczotki zamiast byc na jednym ewentualnie dwoch stykach komutatora, to znajdowaly sie na trzech! Poniewaz obszar styku szczotki i komutatora powiekszyl sie poprzez wytarcie styków komutatora na wirniku oraz zaokrągleni szczotek (wgłebiebnie i wieksze pole styku).
Krótko: Rozebrac dmuchawe, wyjac szczotki (nie calkiem, bo sa przylutowane) i ściąć wystający wierzchołek oraz delikatnie zmatowić ich powierzchnie styku, obrocic je o 180 stopni i wlozyc! Przy okazji nasmarowac łozyska. Zlozyc dmuchawe i sprawdzic.
A pikanie to moze byc automatyczny bezpiecznik.

oki tak zrobie. Napisz mi jeszcze jak sie do niej dobrac (od ktorej strony) i czy sporo jest przy tym roboty? No i czy taki laik jak ja sobie z tym poradzi?

Poradzisz sobie.
musisz wyjac schowek (5 srubek na klucz 8mm, najlepiej nasadkowy); jak otworzysz to jedna kolo zamka, dwie po lewej stronie od wewnatrz schowak, a dwie po prawej stronie jak zdejmiesz taka plastikowa oslonke z boku deski rozdzielczej. Aha, nie zapomnij wypiąć lampki od podswietlania bys nie urwał kabli.
Pozniej masz juz dmuchawe
ja musialem jeszcze wykrecic taki kształtownik. Musialem odkrecic 4 srubki na klicz 10mm. Dmuchawa jest przykrecona 4 wkretami na srubokręt x
dasz rade kolego!
Aha, zauwazylem, ze u mnie jak dmuchawa jest na zero to mimo tego ona minimalnie sie kreci... U ciebie tez tak jest?
Aha, ona nie musi tak super lekko chodzic, ale tak w miare, by miala sile wystartowac z zera na pierwszy bieg...
Wiec powodzenia i w razie klopotow pisz

sprawdzilem dmuchawe, dziala. Niestety wlaczajac nawiew nie zalacza sie. wyglada mi to na problem w elektronice, tylko gdzie szukac. Wyglada to tak: zalaczam nawiwe na HI lub LOW i AUTO. Nawiew wskakuje na chwile na maxa, po czym spada do zera. nastepnie znowu na maxa i znowu do zera... (przy czym dmuchawa stoi) Aha dodam jeszcze ze gdy wlacza webasto, dmuchawa i nawiew na kabine normalnie dzialaja...