.: AUDI KLUB POLSKA :.

Artykuł z interia.pl

Czy już w taki sposób sie ktoś odwoływał??

Witam.dostalem dzisiaj wezwanie ze straży miejskiej w Białym Borze zeby wskazać kierowce,(na 50km/h jechałem 71km/h no cyrk zeby fotoradar lapal od 70 ale mniejsza z tym). Co mnie zastanawia,nie jestem wlascicielem auta (jestem tylko wspólwłascicielem)a wezwanie przyszlo na moje dane - co w takiej sytuacjii?? Jeżeli to prawda że te fotoradary sa nieważne to co radzicie??Jak to rozegrac??Aha,zdjecie zrobione od tyłu w żaden sposób nie mozna stwierdzic kto kierował: http://karne.pl/udostepnienie.html .pozdrawiam

Jak zdjęcie robione z tyłu to mów że kierował Adolf Hitler zamieszkały w Niemczech przy ulicy Bohnstrasse 25 Berlin i tak dalej...

I co nic nie mogą zrobić???Moge podać cokolwiek???

Jeśli nie widać kierowcy to Twoim zadaniem jest wskazać kto prowadził wtedy samochód.

Można też założyć worek na głowę z wycięciem na oczy... I kto Ci udowodni że na zdjęciu za kółkiem jestes Ty a nie jakiś kosmita?

Kosmita to nie,oni są zieloni hehe

No tak,ale trzeba tak wpisać żeby nie było konsekwencji zadnych, kogos z zagranicy: http://obywatelstwo.eu/emigranci.html podac np z USA??

I tak nie będą nikogo ścigać bo za 200 zł im sie nie opłaca. Grunt żeby podać w miare realne dane

A jak nie wskarzesz kierowcy to idzie na konto właściciela.

tak, ale jak nie zaplacisz to CI nic nie zrobia bo nie maja prawa zlozyc wniosku do sądu itp.

Właśnie w Wiadomościach na jedynce mówili, że Straż Miejska nie ma prawa karać za fotoradar ale mogą składać wnioski o ukaranie (wraz z materiałem dowodowym - zdjęcia) do Policji...

A co myślałeś, że od 90 będzie ustawiony Ja miałem 67 na 50 i cóż począć. Podobno bardzo często ustawiają od 15km/h. Żeby jeszcze były one nie do wyciągania pieniędzy, a do zwiększania bezpieczeństwa to rozumiem, ale przecież malują je na kolor maskujący

Mic: Skoro nie mozna stwierdzić kto kierował, zrób zamieszanie. Jak największe. Mandatu oczywiście nie przyjmuj. W sądzie powołaj mnóstwo świadków - im więcej, tym lepiej. Najlepiej, żeby przynajmniej 1 nie przyszedł na 1 rozprawę - wtedy prawdopodobnie odbędzie się druga. Oskarżyciel posiłkowy za każdym razem jest inny, co automatycznie zwiększa szansę na wygraną. Dalej, 1 świadek musi potwierdzić że był z tobą gdzies na drugim końcu Polski. A reszta mowi, że często urzyczasz im samochodu i jest mozliwe, że ktoś z nich jechal danego dnia twoim samochodem - aczkolwiek nie pamiętają, ażeby takie zdarzenie miało miejsce.

Sprawa wygrana na 100% - sąd musi udowodnić ponad wszelką wątpliwośc Twoją winę, a w tym wypadku, z powodu niemożności ustalenia sprawcy zdarzenia zostaniesz oczyszczony z zarzutów

To może wydawać się śmieszne, ale działa. Sprawdzone

Nie do końca jest tak jak piszecie. Tak czy siak ukarany zostaniesz.
Mówisz że nie wisz kto prowadził auto. Sprawa trafia do sądu grockiego, a tam podtrzymujesz swoje zeznania. Sąd ukara Cię (jako właściciela pojazdu) tylko za brak wskazania sprawcy. Dostaniesz około 200zł, ale bez punktów karnych (sprawdzone na własnej skórze)

Witam ! To Jak ? Placic czy nie ? Przyszlo dzisiaj do mnie wezwanie do zaplaty w formie listu poleconego - odebrala go zona - wyslany ze Strazy Gminnej - ( chyba odpowiednik Strazy Miejskiej ) z jakiejs wiochy przed Slupskiem. Musieli mnie ustrzelic z fotoradaru przenosnego.