.: AUDI KLUB POLSKA :.

Macie w swoich miastach takie strefy? Kto z Was placi mandaty a kto nie? Czy ktos mial juz jakies problemy z SPP w zwiazku z nieoplaconymi mandatami ?
Od marca jezdzilem maluchem do teraz i nazbieralem z 30 tych swistkow a poprzedni wlascicilem mial szpilke na ktora nabijal sobie wszystkie mandaty Z kolej do kolegi podobno przyszlo ostatnio 832 zl (16 mandatow + 32 zl odstek)...

Ja zawsze kwitki za szyba traktuje jako reklame ,która ląduje w śmieciach .Kwitków tych przez parę lat nazbierało się chyba z 10.Jakoś nic do mnie nie przyszło.

A gdzies slyszalem ze mandat wsadzony za wycieraczke jest niewazny

Dokladnie. zgodnie z prawem mandat ktory nie jest podpisany i przekazany ukaranemu powinien byc niewazny...

podobno mandatów od straży miejskiej nie trzeba płacić bo oni nie ściągną z ciebie tej kasy ...

Niestety juz są ważne Wtedy gdy do mandatu pokazą ci foto autka Działa to tak samo jak fotka z foto-radarka .

no tak jak pokaza ci foto auta to spoko. ale mowimy o tych mandatach za brak biletu parkingowego...

U mnie niestety jest tak, że mili panowie którzy wypisują mandacik, za brak biletu parkingowego, robia też zdjęcia autka. Więc taki mandat niestety jest już ważny

na przykładzie Warszawy moge powiedziec tak: straz robi zawsze zdjecia, wiec z tego wykpic sie nie da.
Co do pracowników, ktorzy kontroluja miejsca parkingowe, to jasne, nie maja prawa wystawiac mandatów, tyle ze to nie sa mandaty, ale zawiadomienia o nie zaplaceniu miejsca parkingowego. Swego czasu toczylem boje z ZDM, bo twierdzilem, ze stojac za tzw. znakiem P1, P2, ktore wyznaczaja teren parkowania oraz poza namalowanymi na chodniku liniami mam prawo parkować. Bylem nawet w komisariacie w centrum wawy w drogówce, ale oni powiedzieli, ze...."tak do konca to oni nie wiedzą czy tak mozna, ale chyba tak". A wiec stawalem ,ale okazalo sie ze nie mam racji, bo strefa to strefa i gdziekolwiek w niej sie stanie trzeba bulić. Dostalem na poprzednie auto z 5 tych świstków, na nowe 3, ale poki co, po w sumie 2 latach od 1 papierka cisza. Ale to co wklada straz miejska za szyby - niema szans by z tego sie wykpic

ja powiem może w ten sposób
znajomy z poliji mówił mi, że mandaty wypisane przez straż miejską można śmiało wywalać ponieważ nie mają oni możliwości jak policja żeby namierzyć po blachach do kogo należy auto...co innego jak w tym aucie Cie złapią to wtedy wystawiają manadat na Cibie nie na auto i wtedy już niestety jest gorzej... mówie oczywiście o Krakowie nie wiem jak w innych miastach

Fajnie macie w duzych miastach, ja mieszkam w 40 tys. i niestety regularnie dostaje upomnienia za brak biletu. Standardowo trwa to okolo paru miesiecy do roku od otrzymania papierka za wycieraczke. Najpierw pisemko z UMiG o koniecznosci uiszczenia mandatu 20 zetow plus koszta manipulacyjne, jak sie nie placi to wysylaja to do urzedu skarbowego, dalej nie wiem bo place wczesniej.

Fajnie macie w duzych miastach, ja mieszkam w 40 tys. i niestety regularnie dostaje upomnienia za brak biletu. Standardowo trwa to okolo paru miesiecy do roku od otrzymania papierka za wycieraczke. Najpierw pisemko z UMiG o koniecznosci uiszczenia mandatu 20 zetow plus koszta manipulacyjne, jak sie nie placi to wysylaja to do urzedu skarbowego, dalej nie wiem bo place wczesniej.

Fajnie macie w duzych miastach, ja mieszkam w 40 tys. i niestety regularnie dostaje upomnienia za brak biletu. Standardowo trwa to okolo paru miesiecy do roku od otrzymania papierka za wycieraczke. Najpierw pisemko z UMiG o koniecznosci uiszczenia mandatu 20 zetow plus koszta manipulacyjne, jak sie nie placi to wysylaja to do urzedu skarbowego, dalej nie wiem bo place wczesniej.
prosze o skasowanie wczesniejszych odpowiedzi bo przez pomylke poszly 3 razy

mysle ze masz nieaktualne informacje, nie sadze by w Krakowie mialo byc inaczej niz w Wawie. Moga namierzać, bo mnie namierzyli za parkowanie. Spieszylem sie i postawilem w niedozwolonym miejscu by zdazyc do pracy. Po 2 h wyszedlem przestawic auto, ale oni juz spisywali mnie i kilka innych aut. Chcialem po cichwsiasc i odjechac ale mnie zaprosili do srodka i powitali po imieniu.... Na kompie wyswietlal sie ikm moj adres i moje dane. Poniewaz nie było w tych dancych telefonu kontaktowego do mnie to juz zamowili lawete by mnie scholowac.... tak wiec straz moze:)