.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam poważny problem z silnikiem. Wczoraj wieczorem tata do pracy i po odpaleniu silnika od razu zaczęła wyświetlać się olejarka. Nie przejął bym się tym gdyby nie ten klekot silnika. Dźwięk z silnika jest prawie taki jak diesel tylko, że z metalicznym pogłosem i nie ustępuje a jak podgazuje i puszcze to co jakiś czas gaśnie albo wchodzi na ok. 500obr/min. ale nie wpada w wibracje. Co to może być? Zaczęło się to nagle. Wcześniej nie miałem takiego problemu.

Nie chcę przerażać, ale takie były fakty w moim przypadku - olejarka, brzęczek i klekot - obróciła się panewka, zablokowany kanał olejowy, brak smarowania i w efekcie remoncik silnika.

Ale co kapitalny? Już nie jeżdżę samochodem dopóki nie pojadę do mechanika. Mam nadzieje że jeszcze się nie zatrze.

słuszna decyzja, do mechaniora, niech pomierzy ciśnienia oleju i sprężania i stanie się światłość

stan oleju masz ok
pompa oleju jest ok

tak jak piszesz pierw do mechanika i niech posprawdza wsio.

U mnie olejarka się zapalała ale miałem zimne luty w liczniku.

Masz zegar od ciśnienia oleju, jak tak to jakie masz wskazania

Coś nie tak z układem smarowania, czego dowodem są łomoty pod maską.

Poziom oleju jest ok. Pompy nie sprawdzałem bo nie wiem jak a dodatkowych wskaźników nie mam. Nie wiem co z tą olejarką bo ponoć mam walnięty stabilizator napięcia wskaźników a nie mam gdzie kupić oryginała. A co może być przyczyną bo z tymi panewkami to nie jest dla mnie dobra opcja:(

Nie wiem co teraz zrobić bo sprawdził bym ciśnienei oleju ale nie wiem jak

jak sie nie znasz to zacholuj auto do mechanika

Mam do mechanika 500m ale bałem się żeby nie zatrzeć silnika więc poprosiłem mechanika żeby mnie zaholowała on stwierdził, że nic się nie stanie. Nie przejechałem 100m i zgasł mi a co gorsza wałek stawiał opory i nie można było go odpalić. Już myślałem, że zatarłem silnik ale jak doholowali mnie do mechanika to odpalił więc jest jeszcze szansa na mniejsze koszty:) Winna była pompa olejowa, która już nie działa od jakiegoś czasu a koleś, który sprzedawał samochód powiedział, że problem jest z czujnikiem albo checksystemem. Gdybym miał dodatkowe wskaźniki to mógłbym to zdiagnozować zanim by doszło do tego wszystkiego.

Ja bym brał mechanika za d**pe, co za pajac Ci kazał jechać przytartym silnikiem

Już tego mechanika tam nie ma bo okazało się, że był na bani więc wywalił go szef z roboty:)

Nie ma co się dziwić. Szefowi ktoś włamał się do piwnicy więc pojechał do domu a w tym czasie mechanikowi zachciało się pić więc zamoczył dzioba tylko nie w tym co trzeba:)

Silnik dostał mocno po dupie.

A no dostał. Zrobiłem na nim jakieś 2tys. z tym problemem i większość to trasa ok. 130km\h. Mam nadzieje że obejdzie się bez szlifowania wałków bo wtedy znacznie zwiększą się koszty bo trzeba będzie wyjąć silnik.

Mam pytanie. Czy jest możliwość wymiany panewek bez wyjmowania całego silnika? Okazało się, że pompa jest ok ale jedna panewka się wyrobiła i zatykała kanał olejowy. Mechanik powiedział, że trzeba wyjąć silnik i nie ma innej możliwości i chce za to skasować 600zł i zacznie dopiero w piątek bo musi jechać do szlifierza bo do tego silnika nie ma panewek w hurtowniach.

bzdury Ci mechanik opowiada. Jeśli chcesz wyjąć panewki, to ściągasz obie miski, zabezpieczenia z korbowodów i wysuwasz panewki. U mnie robione było to samo. Chyba że chodzi o panewki na wale korbowym, to chyba wtedy nie ma innego wyjścia

a panewki kupiłem w zwykłym sklepie z częściami i czekałem na dostawę ok.1 dzień. Kosztowały ok.150zł za komplet - 12 sztuk

Mowa była o panewkach na wale korbowym ale wyjął je właśnie przez miskę olejową więc nie wiem o co chodzi. Jutro musze z nim pogadać.