.: AUDI KLUB POLSKA :.

Rozmawiałem z nim wczoraj. Wyją panewki wału korbowego bez wyjmowania silnika tyle mi powiedział.

Mam pytanie. Czy naprawde tak ciężko dobrać panewki na wał korbowy do tego silnika? Bo nie dość że mechanik sprowadzał je tydzieńto jeszcze sprowadził nie te co trzeba i przyjadą nowe w piątek. Już temu mechanikowi ni wieże i musze jutro iść do nich i sprawdzićczy auto jeszcze ma wszystkie części.

Nie ma żadnego problemu z cześciami do tego silnika.

Też mi się tak zdawało. Niby sprawdza łczęść w katalogu i była ok a jak przyjechała to niby nie to. Gdzie we Wrocławiu można kupić takie panewki bo w intercars nie mają.

Przycisnąłęm dzisiaj mechanika. Sprowadziłby mi panewki na piątek za 400zł a ja znalazłem za 195zł i sprowadzi mi je sklep w 30min. Pogoniłem go do tego sklepu i ma je ponoć kupić.

jak można robić u mechanika któremu się nie ufa

Pamiętam go jeszcze jak robił mi poprzednią niunie. Wymieniał mi pompę wody i kilka innych rzeczy i było ok. Potem nie było mnie u niego przez rok i teraz robią się takie cyrki. Po tylu błędach już nigdy do niego nie pojadę.

O ile się orientuje panewka odp. za smarowanie wału to druga w kolejności licząc od chłodnicy ,da się ją wymienic nawet bez podnoszenia silnika na poduszkach (wystarczy odkręci miskę i podlewarowa na zawieszeniu ,sam tak robiłem). Z praktyki wime że zatarta panewka to smutna aczkolwiek powolna śmier wału i całego silnika,kapitalka przy dzisiejszych cenach części i robocizny wogule nieopłacalna!!! Ostatnio po wymianie panewki udało mi się zrobi około 5tys,tak więc wymiana panewek 3 razy w roku i ognia.
P.S. Żywotnoś panewek przedłuża unikanie obrotów pow. 4500 Przykre ale prawdziwe

Na wale nie ma ani jednej ryski bo podjechała tam dzisiaj inny mechanik. Co do obrotów to nie kręcę go wyżej niż moment obrotowy czyli do 4tys. Max .
Wiadomo że remont jest dość drogi ale przynajmniej wiadomo co jest w silniku zrobione a nie że kupie silnik tak jak mi proponowano za 1500zł a i ten się posypie i następne 1500zł to do żuce jeszcze 2 i mam remont.

Wał w AAH jest strasznie toporny i ciężko go zajechać.

a jednak, da się i to zrobić. Ja kupiłem auto w idealnym stanie poza.... no właśnie. Prawdopodobnie babcia która jeździła w Niemczech moim C4 nie dolewała oleju albo nie wiem co innego mogło być przyczyną. W każdym razie silnik nie trzymał ciśnienia i jak kupiłem auto to silnik stukał "dołem" więc z góry wiedziałem że silnik musi być robiony. Na dwóch cylindrach wał miał jajowate kształty podobno i oczywiście nieźle porysowany. Tak a propos po wymianie wału i kapitalce dalej mam problemy z ciśnieniem oleju w układzie. Ciągnę ten wątek w poscie pt. "Ciśnienie oleju" i jakoś nie mogę się doprosić fachowej porady

Czy z tego co piszecie wyżej mam rozumieć, że panewki w AAH na wale korbowym można wymienic od dołu przez miskę? bez wyciągania silnika i ewentualnego szlifu?

Bez szlifu na pewno się obejdzie bo przejechałem 2tys. z obracającą się panewką i na wale ponoć nie ma ani jednej rysy.

W B4 bez wyciągnięcia chyba nie da rady (ale pewien nie jestem. Wystarczy że położysz sie pod autem i bedziesz wszystko widział) Sanki mogą przeszkadzać, wiec przynajmniej trzeba będzie wyszarpać z poduch.

Pogoniłem mechanika i nagle da się wymienić panewki przez miskę olejową i auto będzie gotowe na jutro. Mam pytanie ile trzeba przejeździć spokojnie żeby panewki się dotarły/ułożyły czy co sie tam ma zrobić?

Racja, polecam!

No i nadal nie mam auta. Okazało się, że jak odpalili silnik i zmierzyli ciśnienie to..... porostu nie mam ciśnienia. Twierdzą, że to może jakiś zaworek w pompie się zepsuł i że trzeba go wymienić ale to jest chyba część nie rozbieralna. Czy tylko pompa jest za to odpowiedzialna? Bo jakoś nie widzi mi się kolejne 1500zł a przy używanej nie mam pewności, że zadziała.

Mam pytanie. Jakie panewki da się wymienić przez miskę olejową? Bo z tego co mi wiadomo to na wale korbowym a mechanik próbuje wcisnąć mi, że wymienił panewki główne na wale i jeszcze jakieś.

przez miskę olejową wyciągniesz też panewki korbowodowe. Co do głównych to nie jestem pewien. Jeśli chodzi o pompę oleju to spokojnie możesz szukać używanej ( chociaż trudno ją dostać) tylko musiałbyś odkręcić osłonę z tyłu i zobaczyć czy nie ma rys od wewnątrz i luzów na kole. Chyba że wolisz kupić nową za ok.1500zł jeśli chodzi o docieranie panewek to lepiej pojeździj spokojnie z 10 tys.km ale może się mylę

Pompa nowa już dzisiaj przyszła i będzie wymieniana. Okazało się, że lepiej spełniała rolę grzechotki (wszystko w środku porostu lata) zamiast pompować olej.