.: AUDI KLUB POLSKA :.

Krótko i na temat
Złamał mi sie amortyzator (całe szczęście na parkingu przy ruszaniu).
Kupiłem zestaw (uzywany) amortyzaror, spręzyna, łożysko, guma. Wsadziłem to do audiczki mojej i widzę, że podkładka przy nakrętce (taka w kształcie grzybka) unosi się 1cm nad karoserią. O co chodzi? Co jest żle?

1 . Jesli chodzi Tobie o to ,ze nad gniazdami amortyzatora ta podkładka jest nad powierzcnia gniazda w jakiejś odległości to jest ok . U mnie mam równo z jedej i z drugiej po okolo 6 mm.
2. Wymieniając amortyzator powinieneś bezwzględnie wymienić od razu parę. Teraz autko z róznymi amorami moze się kiepsko prowadzić itp..

dzial NEWBIE przywitac sie



amor sie złamał ??? zaraz ci sie buda poskłada . tak ta podkladka wystaje wyzej. a amory uzywane ?? na allegro po 35 zl GPD sa lozysko z poduszka 20 zl ... oszczednosci

dzi ękuję za informacje
zdaje sobie sprawę, że powinno sie dwa wymienic, ale...
-na amorek nowy trzeba czekac kilka dni -autko stało w tzw" dzielnicy złomiarzy" więc kilku dni by tam, nie postało
p.s no to coś z tym zawieszeniem mam namieszane, bo druga podkładka jest na sztywno przykręcona
no nic, teraz na spokojnie sie tym zajmę.