Witam Kolegów.Pytanie mam takie:co jest grane jeżeli po przejechaniu ok 200-300km,zbiornik zalany do pełna,auto zaczyna chwilami tracić moc aż do gaśnięcia silnika po chwili jakby znowu łapie i jedzie i tak dookoła Wojtek,objawy nieraz ustepuję a nieraz pomaga dopiero zalanie znowu na fula.Mam podejrzenie czy czasami nie powoduje tego słabe odpowietrzanie baku bo nieraz mam problem z zatankowaniem,do tego wariuje wskażnik paliwa tzn.pokazuje co chce,no i pompka paliwa pracuje tak głośno że słychac nieraz w aucie,oraz pracuje jakby z wysiłkiem i czasami słychać jakies pukanie jakby ze zbiornika.Dzisiaj wpadłem na pomysł nie dokrecania korka paliwa może bedzie lepsze wyrównywanie ciśnienia.Proszę o jakieś sugestie może ktoś przerabiał podobne cuda?pozdro
_________________ A4 Avant 1,8
|