.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jesli termostat jest sprawny, to pozostaje sprawdzic czujnik a pozniej wskaznik na desce.

Jesli termostat sprawny to pozostaje sprawdzic, czujnik przy blkou silnika , powinno chulac po wymianie termostatu



Uzytkownik pawella: kupilem najtanszy termostat za 27 zl, i trzeba spuscic wode z ukladu i najlepiej ja wymienic

Dobra to sprawdz czy poniżej 90 stopni na desce zalaczaja sie wentylatory na chlodnicy i czy sa na 1 czyt na 2 biegu
M.

A ja miałem identyczne objawy - oczywiście termostat - 25 pln i 20 minut roboty

pozdro

nie wentylatory załaczaja sie normalie po przekroczeniu 90st
ok 92 i sa raczej na pierwszym biegu. działaja prze chwile i co jakis czas sie zalacaja dzialajac na postoju

napisz gdzie ją można kupić - B4 1,9 TDI
z góry dzięki/

no i wczoraj wymienilem termostat i wszystko juz jest ok
jak jade za miastem to temperaturka tak ok 90, samochod nagrzewa sie duzo szybciej
za termostat zaplacilem 27zl (dla zainteresowanych sklep INTERCARS)

Sebco pisałeś że skoro dochodzi do 92 stC to znaczy że termostat raczej OK. On jest po prostu cały czas otwarty i dlatego w trasie chłodnica wyziębia płyn do np 70st a na postoju powoli ale się nagrzewa do 90 -95 po czym zapewne włącza się wentylator -a za to już nie termostat odpowiada, tylko stosowny czujnik temperatury.
Co u Ciebie jest przyczyną -nie mam pojęcia. Może ktoś go źle zamontował i znowu zaciął się w pozycji otwarte na maxa?

PS. Ze mnie zdarli za wymianę 80 zł bo to ponad godzina pracy. Fachowcy.

Uprzejmie donoszę, że w dniu dzisiejszym wymieniłem płyn chłodzący oraz termostat.
A mojej B4 ABK 2.0 aby do niego się dostać trzeba było odkręcic pompę wspomagania. Inaczej nie mozna odkrecić jednej sruby termostatu. Czas naprawy ok 70 minut.

Przed wymianą temperatura silnika podczas jazdy płynnej wahała się ok 50-55-60 stopni. Przy minusowej temperaturze jaka miała miejsce kilka dni temu wskaźnik temp zanim drgnął musiałem przejechać dobre kilkanascie kilometrów, a ssanie wyłączało się bardzo długo.

Dzisiaj po wymianie niezależnie od jazdy, płynności i prędkości temp na wskazniku wynosi 85-87-90 stopni, ~95 włączają sie wiatraki. Zupełnie inna praca silnika. Idealnie dogrzany, płynności jazdy, ukrop z nawiewu.
Jeżdząc po Warszawie spalałem 11 litrów na 100km. Jestem przekonany, że ok 1, 1,5 litra oszczedze a i w srodku znacznie cieplej podczas ostrej zimy.


Warto to zrobić przed zimą jeśli ktoś nie ma pewności co do działania

Cena wymiany płynu i termostatu w stacji PZM-u w Warszawie 60 zł.

Witam. Niektórzy z Was piszą, że da się to zrobić w 10-20 minut. Moje pytanie czy jest konieczność zmiany płynu w chłodnicy. Czy musze zrobić to w kanale, tzn. zdjąć pokrywę z pod silnika? i czy trzeba odkęcić pompe wspomagania?

Jesli plyn jest starszy niz 2 lata to lepiej go wymienic. Jesli nie - mozna zalac spowrotem, ale odfiltrowac przez sitko.

W ABT zrobilem to od góry, z tym ze mialem dobry klucz (łamany) toche gimnastyki i dasz rade, plynu, troche Ci pocieknie ale to pozniej wystarczy dolac, nie musisz wymieniac.

M.

tez jestem tego zdania co moj przedmowca
wymienisz go sam
poczekaj zeby samochod troche ostygl bo sie poparzysz
ja nieodkrecalem wogole pompy od wspomagania, jedynie dla latwosci i widocznosci odkrecilem sobie gorny przewod co idzie do chlodnicy od glowicy
dysponowalem plasko-oczkowym kluczem nr 10 oraz nasadka z gietka przedluzka
czas wymiany z dolewka plynu ok 30 minut
p.s. proponuje ci od dolu spuscic sobie plyn w jakies naczynie a pozniej go tylko przefiltrowac i wlac zpowrotem
pzdr

Zaczolem dokladnie sie przygladac jak zachowuje sie temperatura i wychodzi na to ze jak mam wlączone ogrzewanie to temp. jest za niska wiec wychodzi na to ze mam zapowietrzony ukł. chłodzenia.

Witam wszystkich ! Ja mam b4 avant 2.6 i takie same problemy jak sebco i na razie wstrzymalem sie z wymianą termostatu z braku czasu . Doraźnie przyslonilem chodnicę ale efekt jest mizerny więc i mnie nieuchronnie czeka wymiana termostatu. Może sebco jak wymienisz u siebie to dasz znać czy jest jakaś poprawa?

mam pytanko - jaką temperaturę na wskażniku pokazuje pionowa kreska na środka (nastepna po 90 st.)

Jak się policzy wszystkie kreski to wychodzi że są co 10st tylko te pierwsze są gęściej upakowane ale mimo to zgadzało by się bo pierwsza jest oznaczona jako 50 (czy 60?), następna oznakowana to 90 a liczba kresek pomiędzy nimi akurat jakby co 10st. Zatem kolejna to prawie na pewno 100st.

Zdecydowanie powiem Ci zebys wzial sie za to od reki, bo jezeli bedziesz jeździł z takimi wachaniami silnika, to napewno mu to na dobre nie wyjdzie, jak tak jeździłem przez 4-5 miesiecy, a później kląłem na siebie przy wymianie uszczelki nad i pod głowica, i wieloma rzeczami.



100 st?

M.