.: AUDI KLUB POLSKA :.

AUDI A4 1Z '96

wszystko zaczelo sie kilka dni temu
zapalila sie czerwona kontrolka cieczy chlodzacej
w zbiorniku brakowalo sporo
po dolaniu przez jeden dzien bylo ok po czym nastepnego
znow sie zapalila kontrolka. okazalo sie ze nie ma plynu prawie wogole.
dolalem znowu ale po przejechaniu 15km caly plyn zniknal.
nastepnego dnia rano przy probie odpalenia slychac bylo jakies trzaski
spod silnika, do tego ze zbiornika wyrownawczego sie dymi i plyn sie pieni
po 15 sekundach od wlaczenia silnika...

za pierwszym razem nie bardzo chcial zapalic ale jak zlapal raz
to pozniej juz nie bylo problemow poza trzaskami

teraz moje pytanie
z innych postow wywnioskowalem ze to uszczelka pod glowica
jaka jest szansa ze wystarczy wymienic uszczelke bez szlifowania glowicy?
jakie sa szanse ze uda mi sie to zrobic samemu przy zalozeniu ze mam klucz
dynamometryczny i w miare dokladna instrukcje (ksiazka Sam Naprawiam)
oraz checi i kilka osob do pomocy
wolalbym nie placic mechanikowi 500 funtow lub wiecej...
ew. jakies wskazowki??

na co jeszcze zwrocic uwage przy wymianie uszczelki??
czy cos jeszcze przy tej okazji warto wymienic??
silnik ma zrobione kolo 175000mil i nie bylo z nim zadnych problemow
zawsze palil z pierwszego strzalu

z gory dzieki

W dieslu głowica to spora zagadka. Planowanie to spore rysyko zwazywszy na wielkosc komory spalania.
Wnioskujac z twojego toku wypowiedzi raczej sobie z wymiana nie piradzisz. Oddaj auto w rece fachowca. Tanie jest wrogiem porzadnego ...

a co moglo byc przyczyna tego i co jeszcze wymienic?
jak moge sprawdzic teraz pompe wody?

w takim ukladzie glowica powinna trafic do szlifierni przynajmniej na sprawdzenie szczelnosci bo moze sie okazac ze to nie uszczelka a pekniecie glowicy bylo przyczyna. co do szlifu glowicy to fachowcy na szlifierni powinni ocenic gladz i jezeli nie ma nierownosci to mozna jej nie planowac. poza uszczelka pod glowica nalezy zmienic pasek rozrzadu , rolki i pompe wody. zwroc tez uwage czy nie ma innych wyciekow i zaopatrz sie we wszystkie uszczelki elementow ktore odkrecales. co do dokrecania glowicy to jezeli zastosujesz nowe szpilki to mozesz uzyc klucza natomioast jezeli szpilki sa stare to dokrec to na wyczucie bo stare szpilki maja to do siebie ze sie skrecaja i sprezynuja a tego kluczem nie wyczujesz

Być może to jakaś przypadłość tych silników (rodziny) 1,9 ale analizując lektury forów , zauwaazyłem że przy tych przebiegach w 1Z/AFN ... dość często uszczelki pod głowicą po prostu kończą żywot. Sam musiałem ją wymieniać przy ok 210 tys km , w drugim moim autku (AFN) tez juz podcieka płyn spod uszczelki ...
Wymień ją , ale przy okazji sprawdź czy nie oberwały kanały olejowe ... fachowcy będą wiedzieli jak to sprawdzić ...
Przy okazji jak już będziesz miał głowicę w górze, poproś o dokładne sprawdzenie zaworów, gniazd oraz prowadnic mosiężnych , czasem warto wykonać mini-remont i mieć spokoj na długie tysiące kilometrów.
Pompę wody wymień obligatoryjnie. Pasek rozrządu oraz elementy rozrządu sprawdźcie wzrokowo, a jeśli nie wymieniałeś go po zakupie, zrób to teraz. Przy wymianie rozrządu pamiętaj o zakupie nowego małego kółka zębatego na wale korbowym , oraz nowej ruby trzymającej to koło !

powodzenia

rozumiem ze mam sie czuc szczesciarzem bo mi padla po 175000mil/280000km

a jeszcze jedno pytanie:
co to za trzaski przy uruchamianiu silnika??

przy zakreconym korku w zbiorniku wyrownawczym
po okolo 15 sekundach zapala sie lampka poziomu/temperatury cieczy chlodzacej (po zapaleniu silnika oczywiscie)
ciecz zimna...
po odkreceniu korka syczy i bulgocze

baskecik:
twierdzisz ze 1Z/AFN maja takie przypadlosci a moze wiesz jak to sie ma z AHU bo mam takiego z '98 z przebiegiem kolo 170 000 mil czyli podobny i nie wiem czego sie moge spodziewac
chlodnice juz w nim wymienilem i przymierzam sie do paska + uszczelka pod miske olejowa bo mocno cieknie..
jakie w takim razie silniki polecacie do A4/A6 ??

dla informacji
okazalo sie ze w glowicy sa 2 dziury wielkosci okolo 1cm kazda
wyglada to na wykruszone
juz jedzie do mnie prawie nowa glowica z polski
w warsztacie powiedzieli za naprawe 600 funtow
i do tego 600 funtow za regenerowana glowice
ta z polski ma przejechane tylko 5000 km i kosztuje 800zl czyli jakies 150 funtow... jest roznica..

Współczuję ... pewnie uszczelka wyfrunęła zanim to zauważyłs, czego efektem jest powaznie uszkodzona głowica

Komory się czasem nie pourywały??

jutro albo pojutrze wrzuce zdjecie ku przestrodze innych..

czekam z niecierpliwoscia .....