.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.Tak jak juz wspomnialem w temacie audik nie wkreca sie na obroty- nie ma mocy-wszysko wzkazywaloby na pzreplywomierz-chociaz nie mam instalcji gazowej-a wiec znalazlem pzreplywke na allegro-po wymianie sachowuje sie identycznie.takze nie wiem czy przeplywomerz jest rownierz trafony czy powodem jest cos innego.niestety najblizszy mechanik nie ma wtyczki do kopa do b4.dodam ze czasami wydaje mi sie ze nie chodzi na wszyskie gary-chodzi nierowno.(predkosc max 80 na godzine) moze cos z kolektorem ssacym??

zacząłbym od sprawdzenia ciśnienia w cylindrach,najprostszy sposób

Przyczyn może być cała masa. Sprawdź świece i przewody.Potem zobacz czy siłownik od skracania dolotu działa prawidłowo bo mógł sie zawiesić.Posprawdzaj przewody podciśnieniowe... i daj znać

Na początek świece, przewody i badanie ciśnienia sprężania.

dopiero wrocilem z pracy takze nic nie sprawdze ale swiece sa nowe takze to mozna wykluczyc

Napisz jak do tego doszło, z dnia na dzień tak nagle, czy jak, bo jeśli ktoś pisze żebyś sprawdził kompresje to przecież ona nie spadnie tak drastycznie z dnia na dzień żeby auto nie jechało! Na luzie też się nie wkręca na obroty? Napisz coś więcej o objawach.

a wiec jechalem spokojnie chcialem przyspieszyc i uslyszalem inna prace silnika-jakby stlumiony i spadek mocy-nie moglem jechac wiecej niz 120 to bylo z miesiac temu.obecnie jest tragicznie te same objawy ale jeszce mniej mocy i jeszcze gorzej wkreca sie na obroty-niestety musze jezdzic nim do pracy takze zrobilem juz okolo 500km od momentu kiedys sie to zaczelo.nie wiem czy to ma znaczenia ale dzien przed tym jak to sie stalo z ciekawosci zajzalem do filtra powietrza takze troszke manipulowalem w okolicy przeplywki-ale tego dnia jezdzilem i nic sie nie dzialo.a zapala normalnie i pierwsze wcisniecie pedalu gazu czy na luzie czy na biegu-podczas jazdy wydaje mi sie ze takjaby ma wieksza moc ale pozniej tragedia! szarpie praktycznie nie da sie jezdzic takze odstawiam i czekam na rady

a co wy na to
[img=http://img80.imageshack.us/img80/306/dsc00096we4.th.jpg]

sory za jakos tego zdjecia ale nie mam aparatu cyfrowego-duzo ilosc mleka z odmy-od jakiegos miesiaca dojezdzalem tylko do pracy po 10km w jedna mi spowrotem takze mam nadzieje ze to tylko od tego

zapchane odmy plus wilgoc. wyczysc odmy i bedzie OK a biale teraz bedzie sie robilo bo jest duzo wilgoci w powietrzu.

co do autora tematu. sprawcz czy nie ma nieszczelnosci w dolocie. auto odpala bez problemu ? jak jest ze spalaniem ? masz zainstalowany gaz ? jezeli tak to jakiej generacji ?

nie mam instalki odpala bez problemu ale kuleje mam wrazenie ze nie pali na wszystkie gary.dolot wydaje mi sie ze jest ok. ale od jakieos czasu(z pare miesiecy) po rozgrzaniu silnika wydobywal sie jakby "pisk" w o okolicy kolektora dolotowego-przy schodeniu z obrotow i na wolnych obratach przy wkrecaniu i na zimnym silniku tego dzwieku nie bylo-nie bylo roznicy w spalniu i mocy.w tej chwil zrobilem na pelnym zborniku 500km i jest na rezerwie zazwyczaj moglem robic z 600-640 ale przy jedzie o wiele szybszej oczywiscie

jak robi sie zimno auto wiecej pali a swoja droga masz sprawny termostat ? no i wyczysc odmy do juz pisalem wyzej

zmniejsz foto w podpisie bo lamiesz regulamin. prawidlowo jest max 600x150 max a w awatarze 130x130 pikseli

termo jest sprawny odmy wyczyszczone a on nadal nie idzie nie wkreca sie sorry za zdiecie

Podepnij może auto pod Vaga i zobaczysz co niekula.Może sie potencjometr przepustnicy zepsuł albo nie otwiera sie jedna klapka w przepustnicy bo coś sie zatarło itd.A może pompa paliwa sie kończy i nie wydaje przy większych prędkościach... Musisz poszperać,,,

a rozrzad kiedy zmieniales i czy jest dobrze ustawiony ?

przepustince wiem ze sie otwieraja-sprawdzalem ciagnac za linke.rozrzadu nie wymienialem ale spawdzalem na glowicach fasolki sa ok rownolegle nie wiem jak na dolne na znaku.a tak wogole gdzie jest podpiecie pod Vaga-pod kierownica czy pod schowkiem?? bede mosial sie wybrac do mechanika ale najblizszy niesety nie ma wtyczki do b4.

podpiecie pod wada w B4 jest chyba ze sie myle w skrzynce bezpieczników

a u mnie to nie moze byc czujnik halla.niestety nie moge wyrwac sie z pracy zeby podjechac na Vaga