Mialem - tłumacze.
mi kiedys jelopy pie%^&^&one (przepraszam, ale do dzisiaj mnei trzesie) polamaly mechanizmy (OBA! po h^%&^j jak na jednym widzieli że to nie to co chcą?) kradnąc wkłady - które na h^&%&^j (przepraszam) im sie nadały, bo nie było drugiego takiego (no, teraz ma Ataman - masz moje wkłady?
wleż pod lusterko z CIENKIM srubokrętem - jest dziurka, nie?
jak odpowiednio zaswiecisz i ustawisz lusterko, to widzisz 2 albo 3 ząbki umieszczone na pierścieniu, który onym cienkim srubokretem da sie obrócić (przez te dziurke - w kierunku "w poprzek auta"). jak już sie obróci - wypadnie ci wkład (a wlasciwie zawiśnie na kablach od ogzrewania)